Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

29 sty 2009, 16:41

hej hej :-)

Mały ma krostki jakieś na buzi + jedną na szyjce za uchem nisko :ico_noniewiem: marudny jak sto pięćdziesiąt :ico_olaboga:
wczoraj uprałam jego rożek w tym proszku co zwykle ale dodałam inny płyn do płukania i dumam, czy to od tego? :ico_olaboga: zabrałam ten rożek i pacnęłam gościa w kocyk i czekam, mam nadzieję, że znikną :ico_sorki:

noo i zamiast spaceru było spanie, bo przecież od 4 rano byłam na nogach :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

29 sty 2009, 17:01

ananke pisze:noo i zamiast spaceru było spanie, bo przecież od 4 rano byłam na nogach
JA wprawdzie wstalam kolo 7 ale tez chyba sie zdrzemne po nastepnym karmieniu

[ Dodano: 2009-01-29, 16:02 ]
ananke pisze:mam nadzieję, że znikną
to trzymam kciuki..moja niunia tez ma jakies krostyki ale to chyba po czyms co zjadlam..bo pierzemy w płatkach mydlanych

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

29 sty 2009, 17:29

moja tez ma krostki plus potowki

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

29 sty 2009, 18:44

ananke pisze:Mały ma krostki jakieś na buzi + jedną na szyjce za uchem nisko :ico_noniewiem: marudny jak sto pięćdziesiąt :ico_olaboga:
wczoraj uprałam jego rożek w tym proszku co zwykle ale dodałam inny płyn do płukania i dumam, czy to od tego? :ico_olaboga: zabrałam ten rożek i pacnęłam gościa w kocyk i czekam, mam nadzieję, że znikną :ico_sorki:
a może to potówki ?

Marcia77 pisze:JA wprawdzie wstalam kolo 7 ale tez chyba sie zdrzemne po nastepnym karmieniu
ja właśnie po drzemce, młody nakarmiony i śpi dalej

Awatar użytkownika
jedwabna
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1467
Rejestracja: 01 lip 2008, 18:00

29 sty 2009, 19:52

hej hej mamusie :-)
troszke was podczytuje - w sumie to sie ucze juz teraz od was jak postepowac z dzidzi jak sie juz moje urodzi :-D

a mam takie pytanie do was - czy ktoras z was korzystala z jakiegos znieczulenia podczas porodu??
i co myslicie o tym znieczuleniu zewnatrzoponowym?
z gory dzieki za odpowiedzi :-D :-D :-D
pozdrawiam i caluje dzieciaczki :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

29 sty 2009, 19:53

plum mamuśki :-D

gaga22 pisze:a może to potówki ?
noo, zastanawiam się... w sumie wczoraj moja mama go opatuliła jak na Sybir i jak spałam i pół wieczoru, jak się musiała natulić gostka na zapas to był bardzo za grubo opatulony...
chyba że jest jeszcze inna przyczyna powstawania potówek, to piszcie, bo kurna nie wiem...

ja odespałam poranek, ale jakaś taka dziwna jestem.. smutno mi bez mamy....
poznalam przez internet koleżankę w moim miasteczku, Kasię :-) i chyba się umówię na jutro na spacer zapoznawczy - też przy okazji smutki odgonię....

[ Dodano: 2009-01-29, 18:56 ]
jedwabna, cześć cześć :-) noo, my czekamy między innymi na Ciebie także zaglądaj śmiało i pisz częściej :-)

jedwabna pisze:mam takie pytanie do was - czy ktoras z was korzystala z jakiegos znieczulenia podczas porodu??
i co myslicie o tym znieczuleniu zewnatrzoponowym?
taak, ja miałam kilka, a rodziłam w Szkocji... na koniec do cesarki dostałam zzo i było suprrr - strasznie się bałam tego, ale okazało się, że niepotrzebnie zupełnie... nic nie bolało, a jak anestezjolog wbijała się w plecy to ukłucie bolało mniej niz uszczypnięcie, za to jaka ulga :-D ja w tym czasie miałam skurcz i fantastycznie w ułamku sekund poczułam jak zanika ból od skurczu :-)

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

29 sty 2009, 20:02

jedwabna pisze:a mam takie pytanie do was - czy ktoras z was korzystala z jakiegos znieczulenia podczas porodu??
i co myslicie o tym znieczuleniu zewnatrzoponowym?
ja nie korzystałam, ale na koniec i tak musieli mi zrobić cesarkę, bo małemu tętno zanikało i wody były zielone.

Ja generalnie jestem przeciwna znieczuleniu i nawet nie brałam pod uwagę korzystania z niego. Powiem Ci tylko, że skurcze porodowe bolą ale są do wytrzymania bez żadnego znieczulenia. Jednak każdy ma inny próg bólu i musi decydować za siebie.

[ Dodano: 2009-01-29, 19:11 ]
ananke pisze:chyba że jest jeszcze inna przyczyna powstawania potówek, to piszcie, bo kurna nie wiem...
generalnie, to tylko przegrzanie

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

29 sty 2009, 20:26

generalnie, to tylko przegrzanie
noo, to dobrze... bo juz myślałam, że mam braki :-)

poczekam na razie z tymi krostkami... dziś ez tego rożka, no i lżej ubrany, także zobaczę, jak się sytuacja będzie rozwijała :ico_sorki:

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

29 sty 2009, 20:48

ananke, ja moją tez ubieram lzej a potowki poszerzyly sie az na głowke ma cale czólko zsypane troszke policzki no i glowka i to tkie krostki czerwone a w srodku biale wiem ze potowki bo polozna mi to powiedziala ale nie wiedzialam ze az tyle ich dostanie ja ją przegrzalam bo katarek miala wypocila sie i katar znikl.... alez potowkami walczymy...sucha skora jest jak one są... i znikają

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

29 sty 2009, 21:48

mój na nosku ma potówki, a tak to na całej twarzy, trochę za uszkami na główce i szyjce miał krostki czyli tą skazę, ale teraz mu schodzi, kurcze coś dziś jakiś niespokojny jest, raz w dzień spał półtorej godziny a tak to kimał po 15-30 min, teraz wykapany najedzony i też coś nie może zasnąć, marudzi :(

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości