: 21 lip 2009, 11:19
To i ja mogę dołączyć do wątku dwulatków
Niektóre mamy pamiętam z okresu brzuszkowego a teraz znów możemy pogawędzić
Moja Elizka od ponad tygodnia ładnie woła na kibelek bo na nocniku nie chce siadać chyba, że kibelek zajęty a bardzo jej się chce no to usiądzie
Za to mało jada Waży 11,7kg i nie wiem czy to nie za mało chociaż urodziła się też nie duża bo 3kg. I może to jej urok. Śniadania czasem zje obiad zjada ładnie choc czasem zdarzają się protesty a na kolacje zjada owoce bo nic innego nie chce. Nie latam za nią nie wciskam na siłę.
A z gadaniem to też zbyt wiele nie gada, ja z natury jestem gaduła więc dużo do niej gadam czasem widzę jak koduje sobie w tej małej główeczce. Ale Elizka jest bardzo bardzo ruchliwym dzieckiem i rzadko kiedy można złapać ją na postoju
Niektóre mamy pamiętam z okresu brzuszkowego a teraz znów możemy pogawędzić
Moja Elizka od ponad tygodnia ładnie woła na kibelek bo na nocniku nie chce siadać chyba, że kibelek zajęty a bardzo jej się chce no to usiądzie
Za to mało jada Waży 11,7kg i nie wiem czy to nie za mało chociaż urodziła się też nie duża bo 3kg. I może to jej urok. Śniadania czasem zje obiad zjada ładnie choc czasem zdarzają się protesty a na kolacje zjada owoce bo nic innego nie chce. Nie latam za nią nie wciskam na siłę.
A z gadaniem to też zbyt wiele nie gada, ja z natury jestem gaduła więc dużo do niej gadam czasem widzę jak koduje sobie w tej małej główeczce. Ale Elizka jest bardzo bardzo ruchliwym dzieckiem i rzadko kiedy można złapać ją na postoju