Strona 48 z 67

: 21 lip 2009, 11:19
autor: Kinga_łódź
To i ja mogę dołączyć do wątku dwulatków :ico_brawa_01:

Niektóre mamy pamiętam z okresu brzuszkowego a teraz znów możemy pogawędzić :ico_brawa_01:

Moja Elizka od ponad tygodnia ładnie woła na kibelek bo na nocniku nie chce siadać chyba, że kibelek zajęty a bardzo jej się chce no to usiądzie :ico_oczko:
Za to mało jada :ico_olaboga: Waży 11,7kg i nie wiem czy to nie za mało :ico_olaboga: chociaż urodziła się też nie duża bo 3kg. I może to jej urok. Śniadania czasem zje obiad zjada ładnie choc czasem zdarzają się protesty a na kolacje zjada owoce bo nic innego nie chce. Nie latam za nią nie wciskam na siłę.
A z gadaniem to też zbyt wiele nie gada, ja z natury jestem gaduła więc dużo do niej gadam czasem widzę jak koduje sobie w tej małej główeczce. Ale Elizka jest bardzo bardzo ruchliwym dzieckiem i rzadko kiedy można złapać ją na postoju :ico_oczko:

: 21 lip 2009, 15:41
autor: gozdzik
Kinga_łódź, Witaj :-D
im nas wiecej tym weselej
ech a moja Juleczka sie pochorowała normalnie jestem w ciezkim szoku po południu ja chyciło miała wtedy lekki stan podgoraczkowy myslałam ze to jakies ogólne osłabienie a tu w nocy dopadła ja goraczka 40 C :ico_olaboga: :ico_olaboga: wiec odrazu dalam jej ibuprofen dla dzieci i zrobiłam chłodniejsza kapiel po tym temp jej spadła ale juz o 4 znowu wiec kolejna dawka leku a rano poszłam z nia do lekarki pech chciała ze nasza jest na urlopie i przyjmowała inne Szkoda gadac nic sie człowiek z tej kobiety dowiedziec nie mógł jedynie ze ma czerwone gardło i pewnie z tad ta goraczka jakie bylo moje zdziwienie jak w aptece okazało sie ze dostała antybiotyk + syropy wykrztusne w tym deflegamin :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
dziwne postepowanie bo Jula ani nie kaszle ani kataru jedynie ta goraczka
i zeby syropy wykrztusne :ico_szoking: nie wiem co o tym myslec

: 21 lip 2009, 16:25
autor: fasolka
Witam cieplutko ojjj Goździku to Twoja Julcia też chora.... Mój starszy synek teraz jest na wakacjach i takie same objawy ma ... i jakaś pediatra powiedziała że już dawno powinien mieć migdały wycięte bo białe.... Ale to inna bajka...:)
Zdrówka życzymy dla malutkiej bo u nas okazało się że Julcia ma bakterie w moczu i dostała furagin bo przy sikaniu płakała bardzo aż się zraziła i wróciliśmy do pieluszek...;( takie rzeczy przy nauce czystości mogą być podobno...
Goździczku nie wiem co Ci doradzić... Ja czasami czekam dwa dni z podaniem antybiotyku , ale mój syn starszy a córcia tak poważniej to mi nie chorowała...Pozdrawiam Was cieplutko trzymajcie się....

: 21 lip 2009, 18:46
autor: gozdzik
ja tez zycze twoim dzieciaczka zdrowia

: 21 lip 2009, 19:30
autor: Ewcik
a mnie ktoś jeszcze pamięta??

u nas nocnikowanie pełną parą. Ala w ciągu dnia sama siada na nocnik jak czuje potrzebę, na spacerach ładnie podlewa trawkę. Pampersa zakładamy tylko na noc.

Z gadaniem sie powolutku rozwijamy. Może i Ala ma mały zasób słownictwa, ale na migi zawsze sie dogadamy.

[ Dodano: 2009-07-21, 19:33 ]
gozdzik, ja bym się wstrzymała jeden dzień z antybiotykiem. Nie ma co faszerować dziecka. A syrop no cóż, pewnie rutynowo zapisała nie myśląc. Lekarze to nie myślący naród. Ja np przy zapaleniu oskrzeli nie dostałam nic na kaszel, bo po co.........

: 21 lip 2009, 22:12
autor: urmajo
witam wszystkie mamy i ich pociechy, a w szczególności nowe forumowiczki.

Gozdziku co ja czytam. Biedna Juleczka. Ja chyba tez wstrzymałabym sie jeden dzień z podaniem antybiotyku. Co do syropów nie dawałabym w ogóle. Zdrówka życzę.

Fasolka Wam też życzę zdrówka. Moja Majka tez brała kiedyś furaginę.Napewno szybko pomoże. Dla synka tez zdrówka.

Ewcik wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Aluni za samodzielność. Ja nie moge sie doczekać kiedy Maja zacznie robić na nocnik, ale chyba jeszcze na nią czas. Na razie nic sobie nie robi z sikania do pieluszki i na podłogę :ico_noniewiem:

: 22 lip 2009, 12:53
autor: Blanka26
a u nas walka z komarami, jest ich ogromna ilość :ico_olaboga: Ola cała zgryziona :ico_olaboga:

: 22 lip 2009, 13:25
autor: fasolka
Witam... Aż mi się nie chce wierzyć... już po pierwszej tabletce furaginu duża poprawa:) tylko gorączkuje troszkę jeszcze... ale zachowanie zupełnie inne- bawi się rozmawia je a nie tylko ociera o wszystko....Jednak ma taki uraz że na razie wróciliśmy do pieluszek;( , ale jak zrobi siusiu to mówi że pieluszkę trzeba zmienić bo: ziobiłam siusiu mamusiu i budna pieluszka :) dobrze że jesteście dziewczyny bo na styczniówkach cisza...Pozdrawiam cieplutko:)

: 22 lip 2009, 18:29
autor: lusia
moj maly Tom skonczyl 2 latka w sobote i nie ma mowy o nocniku.nawet na niego 2 razy nie spojrzy.nie jest zainteresowany w ogole.
jak jego 4 letnia siostra idzie do lazienki to wola ze chce do lazienki,wie po sie chodzi ale jeszcze sie boi.nie naciskam wiec.
jak Marie byla w jego wieku bylo to samo,dalam wiec sobie na luz choc pytalam caly czas czy chce na ubikacje.miesiac przed 3 urodzinami zaczela wreszcie chodzic na ubikacje a tydzien przed 3 urodzinami odlozylam pieluchy bo przeszla na majteczki z dnia na dzien.podejrzewam ze z malym bedzie to samo.nie stresowalam sie za bardzo bo widzialam ze po prostu nie byla gotowa na odlozenie pieluch.miala tez duuuzo problemow z zatwardzeniami jak maly obecnie ale przeszlo przed jej 3 urodzinami i pewnie dlatego czula sie pewniej z pojsciem bez pieluchy.
musze przyznac jednak ze oboje zaczeli mowic przed 2 urodzinami(wiem ze angielski jest latwiejszy,moze dlatego)i z malym moge przeprowadzic cala rozmowe i dzieki temu skonczyly sie nerwy bo potrafi mi powiedziec co chce.
zaczeli wiec oboje szybko mowic ale z ubikacja poszlo pozniej-nie mozna miec wszystkiego....

: 23 lip 2009, 16:53
autor: Blanka26
fasolka, super :ico_brawa_01: