hej kochane
Lidziasc kochana widzisz masz cudna i zdrowa dzidzie

witaj maluszku
dziewczyny a ja jestem narzeczona

opisze wam wszystko co sie wczoraj wydazylo a raczej skopuje z innego watku
[ Dodano: 2009-09-23, 13:51 ]
poszlam sobie do fryzjera wczoraj a ze mam swietna fryzjerke to uczesala mnie slicznie

, ubralam sie w sukienke , Lukasz w garniutur

i pojechalismy na kolacje nie wiedzialam gdzie jedziemy , pojechalismy na zamek jest tam cudownie a noca juz w ogole wszystko oswietlone a ze zamek znajduje sie na gorze widac z niego morze i caly Belfast oswietlony , poprostu cudnie , zjedlismy kolacje byla pyszna , i poszlismy na spacer , do zamkowego ogrodu , stanelismy kolo fontanny i zaczelismy sie calowac

Lukasz moiw do mnie patrz ktos tu cos zostawil , i kazal mi zobaczyc byl to pirscionek ale tak zapakowany ze najpierw sie nie domyslilam , myslalam ze to poprostu na przent urodzinowy , jak juz otworzylam , a Lukasz wtedy pyta sie mnie czy zostane jego zona , oczywiscie nie musze mowic co odpowiedzialam

i mowi ze powinnien juz dawno to zrobic , i czy idziemy zapytac o slub tutaj

a ja mowie ze nie jeszcze nie ze tutaj drogo i w ogole , powiedzialam ze musimy przemyslec jaki slub chcemy , wrocilismy do domku i spedzilismy uroczy wieczor

wiekszosc wieczoru rozmawialsmy o slubie , i mimo ze juz wiele razy o nim rozmawialsmy teraz bylo inaczej

slub napewno bedzie po porodzie , nigdy nie chcialam w ciazy brac i trzymam sie tego , najprawdopodobniej zrobimy tutaj wesele na 20-30osob koszt bedzie nie maly bo goscia trzeba zapewnic hotel , ale trudno , planujemy na sierpien/ wrzesien jak dojde do siebie po porodzie , jeestem strasznie szczesliwa bo wiem ze dla Lukasza wiele to znaczy ze nie jak wiekszosc facetow poprostu robi co do niego nalezy , tylko czekal tak dlugo po to by odrazu byc gotowym na slub i wiem ze jest pewny ze to wlasnie ja

dostalam sliczny pirscionek z bialego zlota , wiem ze napewno byl drogi

bo ile razy ogladalismy to ja patrzylam na te w cenie 100-200funtow a lukasz na te za 500 funtow

nie wiem ile kosztowal ale jest cudny tylko za duzy

Lukasz zabral ze soba moje pierscionki ale kazal zrobic troche wiekszy zeby byl dobry jak mi rece spuchna w ciazy

i jest za duzy w sobote pojedzie go wymienic , puki co i tak go nie sciagam z palca

tylko jest nie na tym co trzeba

hi hi , nie mamy zdjec

tylko 2 Lukasz telefonem zrobilismy i wyszlismy jak 2 ogry

haha mam zdecie zamku bo bylam tam juz wczesniej i pierscionka bo w domu zrobilam ale aparat do nonono i tez za fajnie nie wyszlo cos moze wkleje
[ Dodano: 2009-09-23, 13:46 ]
tutaj wlasnie wszystko sie dzialo

chodz noca bylo jeszcze piekniej
http://nasza-klasa.pl/profile/575298/gallery/album/2/15