Proszę bardzo już podaję Wam przepis na zupkę
Po pierwsze to nie mogą być sklepowe warzywka
tylko takie "swojskie"
Do malutkiego garnuszka daję niecałe pół marcheweczki, pietruszki o ponad połowę mniej niż marchewki, jednego niewielkiego ziemniaczka i odrobinkę czegoś zielonego (pietruszkę albo koperek) Całość gotuję na wolnym ogniu koło półtorej godzinki. Miksuję i tyle
Aha wczoraj do zupki dałam jej plasterek buraczka
bardzo jej smakowało i nic jej się nie działo
[ Dodano: 2007-08-16, 08:45 ]Witajcie marcóweczki
Dzisiaj razem z Emi stawiamy podwójnego
bo mamy dwa powody do świętowania
Pierwszy to skończone 5 miesięcy a drugi to pojawienie się pierwszego ząbka
Wczoraj wieczorem jeszcze był pod dziąsełkiem a dzisiaj rano już koronka się przebiła