Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

19 lut 2010, 19:22

Dziękuję bardzo za życzenia :ico_sorki: :ico_sorki: :-D

Przez ostatnie dwa dni byłam bardzo zalatana, więc na forum czasu zabrakło :ico_wstydzioch: Justynka w nocy bardzo ładnie śpi, gorzej w ciągu dnia, bo marudek straszny jej się włącza ;-) Poza tym jest kochana, zaczyna łapać zabawki, które wiszą nad leżaczkiem. A jak ślicznie do nich gada :ico_brawa_01: Chodzimy na spacerki, choć obawiam sie, że przez te roztopy niedługo będzie problem z wyjściami, bo wszystko pokryje breja pośniegowa :ico_szoking:

anusiek, dobrze, że wyniki są oki. A jak po dzisiejszej wizycie u neurologa??
Bardzo ambitne masz plany wychowawcze. Dobrze, że od maleńkiego będziesz Piotrusiowi wpajała te najistotniejsze sprawy :ico_brawa_01:

inia1985, dużo zdrówka dla Wikuni z okazji 2 miesięcy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

19 lut 2010, 20:22

ale u nas cieplutko dzisiaj bylo, na plusie 5 stopni wiec szallismy na podworku z dzieciakami, mala spioch dzisiaj ale za to jak sie budzi to potwornie placze i na rece chce :ico_noniewiem:

anusiek dobrze ze wszystko dobrze :ico_brawa_01: :-D , a z tym uczeniem sprzatac to uwazaj bo ja przedobrzylam i moj nawet doroslym zwraca uwage jak po sobie nie sprzataja, ma normalnie obsesje, jego pokoj lsni, nawet nikt w butach nie moze wejsc nie mowiac ze nawet krzeslem nie mozna szurnac bo podloge mu porysujemy :ico_szoking: ciekawe co to bedzie jak mala zacznie szalec :-D , ale ogolnie spoko, sprzata, kurze sciera, odkurza i podloge sam sobie myje i nawet naczynia nam niekiedy zmywa i gotowac mi pomaga, ale ma przyklad bo maz tez duzo robi, a dla przykladu moj ojciec nigdy nawet kubka po sobie nie umyl i sie smieje z moich chlopakow ze to baby :ico_puknij:

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

19 lut 2010, 20:30

Dziewczyny co u iw_rybki słychać????

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

20 lut 2010, 15:09

A jak po dzisiejszej wizycie u neurologa??
no właśnie nie byłam, nie udało się. Mały nam płakał i marudził.
anetka607, no właśnie jak tu znaleźć złoty środek...moja siostra (lat 20) nic za to nie robi, wszystko mama za Nią, pranie prasowanie itp nawet książki Jej układa... :ico_zly: :ico_olaboga:
ale z moją siostrą było tak że jak próbowałam ją zaangażować do sprzątania mama zawsze mówiła: zostaw Ją ona jest za malutka, albo Ona nie umie ja wolę sama to zrobić no i ma teraz dużego nieroba w domu i narzeka...
Dziewczyny co u iw_rybki słychać????
cześć Bigottka, pisałam z Nią jakiś czas temu. Zuzia się super podobno spisuje. A u Rybki też nie najgorzej było. Odezwę się do Niej i podpytam :)

u nas noc koszmarna...mały jadł co 1,5 godziny, ręce mi odpadają...nie wiem czyżbym za mało pokarmu miała :ico_noniewiem: ale sam wypuszcza brodawkę i zasypia, nie płacze no to chyba się najada :ico_noniewiem:

Chciałam iść z Tatą do kina a Męża zostawić z Piotrusiem ale mam pewne obawy...
Męża wysłałam na spacer z małym i nie zdążyłam się ubrać żeby do nich zejść i już byli w domu bo: "mały płacze" :ico_noniewiem:
pojechałam do pobliskiego sklepu spożywczego to też dzwonił, czy długo jeszcze bo mały płacze :ico_olaboga: ehhhh

[ Dodano: 2010-02-20, 14:20 ]
Ps. Rybka od wczoraj w domku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

lilo

20 lut 2010, 16:04

Rybka od wczoraj w domku
Super, mam nadzieję że się odezwie :ico_sorki:
u nas noc koszmarna...mały jadł co 1,5 godziny, ręce mi odpadają...nie wiem czyżbym za mało pokarmu miała :ico_noniewiem: ale sam wypuszcza brodawkę i zasypia, nie płacze no to chyba się najada :ico_noniewiem:
Moja też tak czasem ma, choć odpukać głównie w dzień - chce jeść co 2 godz. A czasem po prostu chce się poprzytulać, często też jak nie może zasnąć chce pierś. Dzisiaj do południa tak miała - ona uparta chciała do piersi, ja uparta nie chciałam dać i wciskałam smoka. Ale smoka to ona chyba nie polubi....... Krzywi się, krztusi i płacze jeszcze głośniej :ico_noniewiem:
No ale nie ma się co spodziewać że będziemy przy takich maluchach wyspane :ico_oczko: Mój starszak jeszcze często w nocy się budzi na picie, albo śni mu się coś złego, a co dopiero taki maluszek.
Męża wysłałam na spacer z małym i nie zdążyłam się ubrać żeby do nich zejść i już byli w domu bo: "mały płacze" :ico_noniewiem:
pojechałam do pobliskiego sklepu spożywczego to też dzwonił, czy długo jeszcze bo mały płacze
anusiek, musisz zacisnąć zęby i dawać jak najczęściej tatusiowi szansę na naukę obsługi malucha :ico_oczko: Mężczyźni myślą że my się rodzimy z umiejętnością radzenia sobie z niemowlakiem w każdej sytuacji a wcale tak nie jest i czasem też nie wiemy czemu maluszkowi źle.
Mój mąż teraz sam chetnie łapie za małą jak marudzi, śpiewa jej, kołysze, ale przy pierwszym dziecku długo nie miał wiary w siebie :ico_oczko:

inia1985, współczuję ci bardzo...... Trudno cokolwiek powiedzieć w takiej sytuacji, najważniejsze żeby tata czuł, że jesteście z nim...

U mnie z czasem też nie wesoło, w tym tygodniu była fajna pogoda więc wreszcie wyruszyliśmy na spacerki. Bo ze względu na przeziębienie małej do tej pory siedzieliśmy w domku. No i dzień mija nam na spacerkach, sprzątaniu, prasowaniu, gotowaniu, zabawach ze starszakiem, zajmowaniu się małą itd.
Braciszek się świetnie spisuje, zabawia małą choć ona zabawki ma jeszcze ciągle w nosie. Pierwszy idzie do niej jak marudzi, daje jej buziaki, pomaga jak może.

Ano właśnie - mój skarb kończy dziś 4 tyg., a za 3 dni będzie miała miesiąc :ico_brawa_01: Kiedy to zleciało - dopiero co marudziłam, że z brzucha nie chce wyjść :ico_oczko:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

20 lut 2010, 21:14

Ano właśnie - mój skarb kończy dziś 4 tyg., a za 3 dni będzie miała miesiąc
oj leci ten czas :ico_brawa_01:

a ja chcialam sobie dobrze zrobic i na spiocha wczoraj pierwszy raz malej przed 22 wcisnelam butle, a ta cwaniara przed 2 wstala glodna, to do tej pory spala jak o 18 ja karmilam wiec dzisiaj juz jest nakarmiona i zasypia w sypialni,. nie slysze jej wiec mozliwe ze juz spi, i nie mam zamiaru nigdy juz jej przez sen wciskac :ico_noniewiem:

niedawno odwiedzili nas sasiedzi, oni maja 2 synow jednego w wieku naszego wiec szaleli sobie a 2 starszy w domu zostal, powiedziala ze jakby byla pewna ze bedzie miala corke to by sie zdecydowala :-D oczywiscie maz jej to wybil z glowy :ico_haha_01: a ja juz sie nie zdecyduje wiecej, chyba ze wpadka, kurka wlosy mi zaczely wypadac a na dodatek kawalek zdrowego zeba mi dzisiaj odpadl :ico_placzek: jak mi sie nie chce do dentysty

sasiadka namawiala mnie na aerobik, ale sama nie wiem, strasznie jestem zmeczona i sama nie wiem czy dam rade tym bardziej ze to na godz 20, a o tej porze to ja czesto w łóżku leże :ico_wstydzioch: ale z drugiej strony przed ciaza tam chodzilam i bylo super, pomysle moze pojde raz i zobacze, moze juz w przyszlym tygodniu

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

20 lut 2010, 21:34

czesc :-)
u nas brak czasu na wiele rzeczy, bo malutka malo spi, teraz to praktycznie tylko na spacerku i kilka godzin w nocy, a poza tym czuwa i marudzi... ale usmiecha sie juz coraz wiecej :-)
w czwartek wybralismy sie na zakupy do centrum handlowego i kupilismy Kiarze pare fajnych ciuszkow na wyprzedazy :ico_brawa_01:
ale ogolnie spoko, sprzata, kurze sciera, odkurza i podloge sam sobie myje i nawet naczynia nam niekiedy zmywa i gotowac mi pomaga,
cud chlopak :ico_brawa_01:
A jak ślicznie do nich gada
ja tez juz czekam, az niunia zacznie gaworzyc, na razie otwiera buzie, jakby chciala cos powiedziec i sie wysila, ale nic jej jeszcze z tego nie wychodzi i sie zlosci :-)
Rybka od wczoraj w domku
to super :ico_brawa_01:
mały jadł co 1,5 godziny, ręce mi odpadają...nie wiem czyżbym za mało pokarmu miała
podobno maluszki maja co jakis czas taki okres intensywnego rozwoju (1-2 dni) i wtedy tak ciagna do cyca co chwile... moja polozna tak mowila...
No i dzień mija nam na spacerkach, sprzątaniu, prasowaniu, gotowaniu, zabawach ze starszakiem, zajmowaniu się małą itd.
sama przyjemnosc :ico_oczko: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

21 lut 2010, 00:39

anusiek, musisz zacisnąć zęby i dawać jak najczęściej tatusiowi szansę na naukę obsługi malucha
racja lilo, dlatego idę jutro do tego kina z Tatą.
Zdziwiłam się bo Mąż sam powiedział że zostanie z małym - a to już dużo bo przestał się bać być z Nim sam na sam. Mam nadzieję, że maluszek nie będzie płakał.
Ale smoka to ona chyba nie polubi....... Krzywi się, krztusi
mój też nie lubi smoka. Jak drapie po policzku to czasem złapie a tak to też się krzywi.
Ano właśnie - mój skarb kończy dziś 4 tyg., a za 3 dni będzie miała miesiąc
dużo zdrowia :-) Fajnie że braciszek taki pomocny :-)
a ps. mi dni mijają bardzo podobnie :ico_oczko:
anetka607, ohh jak ja bym poszła na aerobic ale szkoda mi czasu w korkach, zresztą mąż sam małego nie wykąpie... więc postanowiłam biegać wieczorami i zacznę chyba od poniedziałku. Z 25 nadprogramowych kilogramów zostało mi 7 do zrzucenia.
ja tez juz czekam, az niunia zacznie gaworzyc, na razie otwiera buzie, jakby chciala cos powiedziec i sie wysila, ale nic jej jeszcze z tego nie wychodzi i sie zlosci
mój też tak ma...czasem wyda z siebie jakiś dzwięk. raz nawet usłyszałam aguuu, a tak to słyszę ejj, ajj :ico_haha_01:
podobno maluszki maja co jakis czas taki okres intensywnego rozwoju (1-2 dni) i wtedy tak ciagna do cyca co chwile... moja polozna tak mowila...
chyba coś w tym jest bo moja bratowa też mi tak powiedziała :-)

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

21 lut 2010, 11:10

Hej!

Mnie przedwczoraj padł komp stacjonarny a dokładnie system :ico_olaboga: mam nadzieje, że nie utracę wszystkich danych, dzisiaj ma wpaść kolega mi z tym coś zrobić.

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

21 lut 2010, 21:35

hej, a tu dalej cos cicho, my dzisiaj bylismy na lyzwach, tzn maz z synem jezdzili a ja z mala spacerowalam obok, a jutro jak pogoda bedzie ok tez jedziemy ale teraz ja tez chce, moze glupka z siebie nie zrobie i sie nie wywale bo moj syn to caly tylek sobie obil :-D mala byla taka wsciekla dzisiaj ze nawet cyca ani razu nie wyciagnela do konca, teraz juz spi a ja musze mleko posciagac jak tak dalej pojdzie to zostaniemy na samej butli, no ale co robic juz nie mam sily do niej :ico_wstydzioch:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość