Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

I fajnie też że już czujeruchy

pewnie, że fajnie, przynajmniej wiadomo, że z dzidzią wszystko ok, z Bartkiem w ciąży poczułam pierwsze ruchy na przełomie 17-18 tygodnia, a teraz o wiele wcześniej

gaga22, Wiesz kochana ja też plamiłąm przed szpitalem tylko jak siusiu robiłam i myslałam że to cos z pecherzem i tam okazało sie jednak że pod parciem delikatnym mi cos tam wtedy plamiło... I bez siusiu nie plamiłam.... Nie chce martwic nikogo broń boże ale uważam że każde plamienie wymaga kontroli natychmiastowej.

gaga22, Wiesz kochana ja też plamiłąm przed szpitalem tylko jak siusiu robiłam i myslałam że to cos z pecherzem i tam okazało sie jednak że pod parciem delikatnym mi cos tam wtedy plamiło... I bez siusiu nie plamiłam.... Nie chce martwic nikogo broń boże ale uważam że każde plamienie wymaga kontroli natychmiastowej.

jeśli miałaś plamienie to faktycznie nie ma na co czekać, najlepiej jechać do szpitala, lepiej o jeden raz za dużo niż za mało. Ja czegoś takiego nie miałam, jestem tylko teoretykiem

Buziok kurcze chyba tak jak dziewczyny mówią, pewnie lepiej zgłosić się do lekarza z tym krwawieniem. Nie no z tą moją pracą nie jest tak tragicznie, ja też pracuję w państwówce więc tak bez powodu nie dam się wyrzucić. a z tymi ruchami to u mnie różnie, jakoś tak słabo i mało czuję a jestem szczupła, pewnie dlatego że dziewczyna

Hej mamuśki :)

Ja też już czuję delikatne ruchy mojej dzidzi ale rzadko tylko kilka razy dziennie i zastanawiam się czy to nie za rzadko?? Wiem że dzidzia jest jeszcze malutka i może się schować gdzieś głębiej ale jakoś tak jak nie czuję jej już dłuższy czas to zaczynam myśleć czy wszystko jest ok !
Powiedzcie mi proszę ile razy na dzień Wy czujecie Wasze maleństwa??
A i najczęściej mnie puka ( bo jeszcze kopniakami tego nie można nazwać) jak jadę autem -chyba nie lubi jeździć samochodem

Byłam u mojego gina, i się troszkę uspokoiłam. Sprawdził wszystko dokładnie, czy czasem ta krew nie pochodziła z szyjki macicy, ale na szczęście nie . Posłuchał tętna, i stwierdził, że mam dość sporą nadżerkę, która trzeba zlikwidować po porodzie i ta krew może pochodzić od niej, na wszelki wypadek kazał mi brać 3x dziennie dhufastum (sorki za błąd jeśli jest ), bo do tej pory brałam 2x dziennie, bo plamiłam na początku ciąży, no i do 20 tyg muszę go brać i kazał leżeć. Na chwilę obecną już normalny mocz oddaję, muszę tylko jeszcze zrobić badanie moczu. Kazał dzwonić i wstawić sie do szpitala do niego jak tylko coś niepokojącego zauważę.
I tak właśnie problem mi się sam rozwiązał, ponieważ dostałam zwonienie już od teraz, i zaniosę je do szkół i mówi sie trudno co będzie to będzie, najważniejsza jest dzidzia. Najbardziej się noję jak powiadomię koordynatora przedszkola,. Kurka mam to wszystko gdzieś.
A i mam ostatni przeokropne bóle głowy, ale co się dziwić jak moje najwyższe ciśnienie jakie miałam w tej ciąży to 90/60, a dzisiejsze to 85/55, także lekarz się dziwi jak ja funkcjonuję.
Idę spać jutro Was sobie dokładnie poczytam i się odezwę . Pa dziewczyny i dzięki, że jesteście

witam.

buzok14, dobrze,że wszystko się dobrze skończyło

gaga22, widzisz tak to u nas na wyspach jest,że nikt szyjki nie sprawdza no a ja bardzo się tym martwię bo w obu ciążach miałam na szyjkę zakładany szew bo się rozwierała.Boję się teraz czy dotrwam ale niestety...wyjścia nie mam
Mogłabym do pl lecieć i tam siedzieć do porodu ale dzieci tu mam i do szkoły chodzą więc nie mogę.Jestem w kropce i mogę liczyć tylko na litość Boga dosłownie...

dziewczyny te kopniaczki są super nie
A pytała któraś co ile one są...jej to nie ma co się suferować tym,że jedna ma częściej a inna rzadziej...jeszcze mają czas na takie stałe pory kopniaczków,teraz i w głąb pokopią i w bok i mozna nie czuć a poza tym każde dziecko ma inny tryb ,jedno jest bardziej żwawe inne mniej...jak czasem kopie to nie ma co się martwić.

no i życzę miłego reszty weekendu,ja będę dopiero po jutrze no chyba,że jutro weczorem zajrzę
buziam

Zubelek przecież to musi być okropne tak w niepewności być. Cóż to za kraj coraz bardziej mi się on nie podoba. Jak oni tam traktują kobiety w ciąży. Naprawde współczuję i trzymam kciuki, żeby mimo wszystko z tą szyjką było ok.
A co do ruchów to właśnie wczoraj na ich temat rozmawiałam z moim ginem. Zubelek ma rację, że nie ma się co sugerować innymi kobietkami i ruchami ich maleństw, ponieważ w tych tygodniach to jest różnie. U jednej dzidzi ma więcej miejsca, jak kobietka należy do tych okrąglejszych i wtedy słabo czuć te ruchy i drugiej mniej miejsca i szybciej kobiety wtedy czują. No u mnie to jest różnie bo należę do tych pierwszych kobiet i czuję, ale nie jest to tak jakbym chciała. Ale wiem że niedługo będą mocniejsze

Witam, my dziś też zaraz wybywamy z domku, także zajrzę pewnie dopiero jutro z pracy

buzok14 to dobrze, że wszystko się wyjaśniło i że nic poważnego się nie dzieje, a co do ruchów to są dzieciaczki, które całą ciążę niezbyt mocno się ruszają. Moja znajoma tak miała, czuła ruchy kilka do kilkunastu razy dziennie, a dzidzia była zupełnie zdrowa, a była dość szczupła

Jestem w kropce i mogę liczyć tylko na litość Boga dosłownie...

zubelek po prostu jak brzuch Cię będzie dłużej bolał, to jedź do szpitala i wtedy to chyba muszą sprawdzić

Zubelek a czy ja też bym mogła prosić o dopisanie mnie na pierwszej stronie:) Byłoby mi bardzo miło :) Mój termin to 25.01.2011, jeszcze nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka ale jak tylko będę wiedziała to dam znać USG mam 10 września już nie mogę się doczekać :)

Buziolki