: 10 wrz 2011, 16:36
oby spełniło się to co piszesz a wycałuje cię wirtualnie hihihdo wtorku po wszystkim bedzie coś tak czuje
dołączam się do tego, choć sama nie robiłam przy truskawkach nigdy to wiem, że taka praca jest czasochłonnaszkieletorek, a miałam ci odpisać, że współczuje wam tej roboty przy truskawkach, nam mieszczuchom mogłoby sie wydawać że samo z ziemi wyrasta, zbiera sie i tyle
ciacho piekę, już pachnie w domku, najgorzej że mamy taki piekarnik co od tyłu grzeje i wierzch już się jara a w środku jeszcze surowe grrr, ale polewę zrobię i będzie ok hahahahaha
pospałabym ale musze ciacha pilnowac i oglądam Comedy Central, musze jeszcze pazury spiłować bo mam straszne, bardzo długi e i popękały. Kurde znów się nudze heh,