moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

31 lip 2012, 22:52

chyba dzis nie usne :ico_noniewiem:
nie dziwię się...
Ładny awatarek :-D

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

31 lip 2012, 22:59

Ładny awatarek
hi hi jak podłapała :-D musialam go tu dac i patrzec na niego bo nie wierze,ze tak wyglądam :-D

tak rok temu nawet nie wiedziałam,ze byłam chora :ico_noniewiem:

Obrazek

a tak wczoraj :ico_brawa_01:

Obrazek

Boże żeby juz dziad nie powrócił :ico_sorki:

[ Dodano: 31-07-2012, 22:59 ]
jak klikniecie w fotke to sie pełny rozmiar otworzy

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

31 lip 2012, 23:02

misia81 wowwwww ty jesteś 81 rocznik? jeżeli tak to bym nigdy nie powiedziała.
Ale co się dziwić roczniki 80-te są dobrze zakonserwowane :-D :-D

nie wróci... wierz w to i powtarzaj sobie to :ico_sorki: :ico_sorki:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

31 lip 2012, 23:02

misia81 Naprawdę śliczna jesteś, zresztą zawsze byłaś!
Buźka Ci się bardzo zmieniła!

Trzymam kciuki.

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

31 lip 2012, 23:06

Dziękuję :ico_sorki: tak jestem ze stycznia 1981 :-)

mam tylko 153cm wzrostu i waże już prawie 49kg :ico_brawa_01: na pierwszym wazyłam z 70? :ico_noniewiem:

Dlatego teraz mnie moze zrozumiecie dlaczego tak wariuje aby wszystko wróciło do normy,ale przyznam wam,że niestety ale codziennie patrze w lustro i boje sie,ze wróci ta wielka spuchnieta buzia,to juz mi i eminie bo to psychika tak mi siadła i co zrobić :ico_noniewiem: Biore jeszcze sterydy,ale jak widac krzywdy mi póki co nie robia a ratują zycie.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

31 lip 2012, 23:11

misia81 najważniejsze że przezwyciężyłaś chorobę :ico_sorki: Teraz jest i będzie wszystko dobrze.
Przepraszam że pytam.... :ico_sorki: ale czy zastanawialiście się może nad adopcją?
Mam taką znajomą co walczyła o dziecko 10 lat w końcu powiedziało dość i adoptowali dziewczynkę. Strasznie żałowała że wczęśniej się nie zdecydowała.... i co się później okazało w niecały rok... ciąża. Teraz starsza córka ma 7 lat a młodsza 5 :-)

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

31 lip 2012, 23:16

misia81 Będzie dobrze, nic już do Ciebie nie wróci, zobaczysz.

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

31 lip 2012, 23:23

ale czy zastanawialiście się może nad adopcją?
Tak i to nawet poważnie,ale nie jeszcze w razie co gdyby sie okazało,ze to jednak R będzie czekała mnie inseminacja bo teraz w sumie chyba tylko R nawala nie ja,jesli inseminacja nie pomoze będziemy sie starac adoptować,ale to jeszcze długa droga przed nami,póki co jeszcze jestem na tyle młoda,ze chce walczyc o swój cud :ico_sorki:
Będzie dobrze, nic już do Ciebie nie wróci, zobaczysz.
obys miała racje :ico_sorki: każdego dnia do Boga rozmawiam,a nóz mnie słyszy,za badanie R dziś sie mocno pomodliłam nie mam juz swego ojca więc on mi ojcem jest,więc nie moze mnie teraz zostawić :ico_sorki:

[ Dodano: 31-07-2012, 23:29 ]
moni26, zresztą kochana Twój mąż nie miał wytrysku a Ty dni płodnych a córcia na świecie jest ha to sie nazywa cud :-D :ico_brawa_01:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

31 lip 2012, 23:55

Eeebez wytrysku to chyba ciężko trochę :-)
więc nie moze mnie teraz zostawić :ico_sorki:
Nie zostawi! Na pewno!

Iza a jak u Ciebie?

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

01 sie 2012, 08:00

to sie nazywa cud :-D :ico_brawa_01:
dokładnie :ico_oczko:
i takiego cudu a nawet podwójnego :-D wam życzę

Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości