Bry wieczór,
ja też nie mogłam wejśc na forum
ale fajnie, że już działa
Gratuluję kolejnych tygodni i dobrych wieści u lekarzy
agasio świeta świetami..ale po świętach masz sie stosowac do zalecen lekarza i dużo odpoczywac
niech nad Toba skaczą
Agasio życzę szybkiego powrotu do zdrówka dla córeczki
w pelni się z tym zgadzam, także leżeć i się oszczędzać a nie szaleć, bo przedobrzyć nie jest trudno, szkoda tylko potem łzami to okupować!!
pojechałam na zakupy i jak to ja nie patrzałam przy kasie ile za co wyszło... suma wyszła podejrzanie wysoka...w domu na spokojnie przejrzałam wszystko i wyszło że oszukali mnie
kombinują ile mogą, ja się nauczyłam soprawdzać paragony, po tym jak kiedyś nabili mi 2 razy pakę pampersów, a jak więszkośc z nas wie tanie nie są, byłam 50 zł w plecy i się wkurzyłam, teraz zawsze sprawdzam paragon i ceny - zwłaszcza jak miały być promocyjne i to zaraz po odejścu od kasy, ale obok niej w razie "w" żebym mogła się jeszcze cofnąć
człowiek uczy sie na błędach - zazwyczaj swoich niestety
W pracy dalej kijowo....
okupuję, to codziennymi wieczornymi bólami brzucha - założę się, że to nerwy wychodzą
Damian ma się troche lepiej, ale nadal kaszle brzydko i niby katar mniejszy ale męczy go coś i mówi tak nosowo, dziś w nocy płakał, że źle mu się oddycha i nosek się mu zatyka i faktycznie tak ciężko spał, sama nie wiem co mu dawać żeby mu pomogła
najpierw był otrivin, dzień przerwy i psikam mu euforbium od wczoraj wieczór
[ Dodano: 20-12-2011, 20:17 ]
aha noi ja też nie chcę mieć maminsynka w domu, mimo że pierworodny staram się wychowywać go normalnie - nie na twardziela, bo uważam że łzy to nic złego, ale tez nie chcę żeby się do końca życia spódnicy trzymał...
Czas pokarze co mi z tego wyjdzie, mam nadzieję że uda mi się wychować fajnego człowieka, bo wiem że nie jest tylko dla mnie ale i dla ludzie - nie tylko przyszłej synowej