Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

gratulacje i zyczonka dla marcinka i krzysia

Sto lat sto lat nie zyją zyja nam!!! Niech zyyyyyyjąąąąą naaaaaaaaaaaaaaaam!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Krzysiu i Marcinku buziole i cmokasy od cioci Alinki i Wanesski

ale jestem wkurwiona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! musialam isc na zakupy, a poniewaz wszedzie zaspy, sypie snieg dalej i wozek jest wielki i nie da sie z nim wszedzie to zawiozlam Luske do mojej mamy (maz jest w pracy, wroci po 15, a wtedy to se draze, albo wode moge w sobote kupic w calodobowym). Zostawilam Luche, wracam za jakies 40 min, a tam tak najarane, ze mnie normalnie az coflo!!! Moja mama z moim bratem kurzyli sobie nieskrepowani przy Lusce. Ja z piana tam wpadam, a oni mi mowią, ze przeciez w kuchni palili i drzwi zamykali W kuchni za drzwiami harmonijkowymi i przy zamknietym oknie, bo przeciez zimno o gdzie sie to mialo wywietrzyc??? w sciany wsiąknąc? Ale mi cisnienie podniesli. I jeszcze zdziwieni, ze Luska placze zamiast spac. jak miala w takim smrodzie spac??? Jak to powiedziaam, to uslyszalam, ze wymyslam, bo sie Luska z rytmu wybila, a nie smrod jej przeszkadzal, bo pzry mnie i moim bracie jak bylismy mali to wszyscy palili i nie bylo problemu... no rece mi opadly... jak ja mam walczyc z takimi idiotycznymi argumentami??? moze jak bym miala raka ploc to mialabym jakis atut w reku?
Cholera ja tez czasem popalam, ale na jakiejs imprezce, czy w pubie, a jak mam wieczor na papieroska ochote to na dwor wychodze. w zyciu bym przy zadnym (nie tylko moim) dziecku nie zapalila.... I jak ja mam teraz Luche tam zostawic w Sylwestra? jak sie nie hamowali wiedzac, ze zaraz przyjde, to co beda robic wiedzac, ze mnie nie bedzie?

buziaki dla Marcinka i Krzysia

JASNIE PANI wspolczucia

Dla Krzysia i Marcinka

[ Dodano: 2007-12-15, 13:32 ]
Jaśnie Pani za palenie przy Luśce i w ogóle przy dzieciaczkach.

A ja od rana zabiegana, zakupy, teraz obiadek tylko czekam na gaz bo właśnie się skończył, mycie okien i w ogóle porządki przedświąteczne. Ubieramy dziś choinkę więc chcemy żeby było już wysprzątane na błysk. Ciekwawa jestem reakcji Helenki na choinkę. A Krzyś na mieście, uparł się żeby po pieluchy pojeachać, ale już wiem jak On te pieluchy kupuje hihi. Pojechał się z Mikołajem spotkać Ciekawa jestem czy z wrażenia nie zapomni kupić tych pieluch, bo mój Miś jak upoluje coś fajnego dla mnie to chodzi taki zakręcony że szok. Oki, zmykam kończyć obaidek, bo już gaz przywieźli. Buziole!!!

DLA MARCINKA I DLA KRZYSIA zdrowka zdrowka i jeszcze raz zdrowka

Jaśnie Pani nie dziwie sie ja tez bym kurcze dorosli a tacy nie kumaci ja nie pale i w sumie nie gardze innymi kazdy ma rozum i wie co robi ale przy dziecku nie pozwole ....

My juz mamy choinke Marcinek na poczatku nie reagowal a teraz jak podchodze z nim chce zlapac bombke hehehe

Rano o 9.00 wypił mleczko a teraz mu podalam ziemniaczka zółtko (pierwszy raz ) i indyk ze słoiczka wszystko wymieszalam i zjadl wszysciutko.
Czy któras z was podawałą juz zółtko??

[ Dodano: 2007-12-15, 14:18 ]
No i o 11 deser jabłuszko z bananem

[ Dodano: 2007-12-15, 14:21 ]
A nam zachciało sie dzisiaj szaszłyków i do tego piwko hehehe ja jestem na diecie od tygodnia schudłam 1.5 kg i mam nadzieje ze mi nie zaszkodzi dzisiaj ten obiadek ;p

[ Dodano: 2007-12-15, 14:24 ]
I jeszcze jedno pytanie Czy wasze dzieci wyrywaja sie jak widza jak wy cos konsumujecie ?? Bo mój strasznie i czasami daje mu spróbowac

dziewczyny, my sie tak czaimy z tym jedzonkiem , a ostatnio przyszlam do kolezanki, ktora ma dokladnie miesiac starsza coreczke od Luski i do tej pory na cycu byla, a jak przyszlam, to ona jej skarmiala zwykly serek homo z rozgniecionym bananem i z ryzem, bo dziecko nie chce za zadne skarby swiata jesc sloiczkow dzieciowych. a jej starszy syn jako pierwszy niemleczny posilek zjadl zeberka w sosie od taty z talerza hehe dodam, ze to nie jest jakas nieswiadoma idiotka, po prostu nie stosuje sie tak jak my do schematu zywienia i jeszcze smiala sie ze mnie, ze sie tak dziwie, a jak bede miala drugie dziecko to tez tak bede pewnie robic, a teraz sie boje, bo Lucha pierwsza i wszystko zgodnie z ksiazka chce robic

[ Dodano: 2007-12-15, 14:26 ]

magda26 pisze:I jeszcze jedno pytanie Czy wasze dzieci wyrywaja sie jak widza jak wy cos konsumujecie ?? Bo mój strasznie i czasami daje mu spróbowac

no wlasnie, nie moge jak ona mi do talerza chce wejsc hehe, oststnio zjadla makaron z lazanek (tylko kapuste sie balam jej dac) a moj maz juz ja uraczyl cwikłą z chrzanem i o dziwo strasznie jej smakowalo

Jasnie Pani moja mama mi tez tak powtarza ze po troszku moge mu dawac tego czy tego ale nasuwa mi sie pytanie Czy jak mu bede podawac wszystko po troche to czy nie wychowam grubaska??

[ Dodano: 2007-12-15, 14:31 ]
mój P tez mu daje po troche jak ja nie widze bo ja zaraz ostatnio majonez mu dal sprobowac ....a Marcinek co .....az sie wyrywał

Magda ja podawałam raz zółtko wypluła cwaniara jedna...
Co zaś do wyrywania się, to moja jest pierwsza! Ciągnie łapska do talerza ale tylko parę razy jadłam z nią na kolanach. Staramy się jesć sami, a ona w tym czasie się bawi :)
Dominika brak mi słów ja nie wiem o czym ludzie myślą (przepraszam bo to przeciez brat i mama) ale naprawdę.. szkolić ich dodatkowo trzeba i obrazki pokazywać o szkodliwośi i zdjęcia zeby iwedzieli jakie to paskudztwo.. Ja tez palę, ale nie przy Wanessce Boshhh


Masdzioreka podawaalm małej mięsko. Smakuje jej najbardziej królik i kurczak, trochę mniej indyka, ale cielaka i jagnięciny nie tkmnie! Chociaz to tez zalezy od firmy. Cielaka z Bobovuity pluła, a z Hipp jadła chociaz i bez entuzjazmu.

Dajecie dizeciom kompociki i kisiele?