: 23 sie 2007, 22:13
ilonka biedactwo,zdrowiej szybko zeby poszalec w weekend...a moze nad morze skoczycie,bo my z madziorka planujemy spotkanko i moze sie dolaczysz do nas????
a co do rzymu to nie odpuszczam...pojedziemy ale troche pozniej,(za 2,3 tyg)bo jednak gdzies tam we mnie skarpeta sie odezwala i szkoda mi tyle kaski na glupi lot wywalic,wolalabym ja wydac na szalenstwa w rzymie
jasnie pani gdzie ty sie podziewasz...chlopowi nie odpuszczaj ale zeby i nas tak meczyc nie pokazywaniem sie....
kasia nie martw sie ta stara baba,mysl o sobie i swojej rodzinie....ja to bym nie pozwolila zeby ona na mnie tak z geba skaczyla dalabym jej popalic jezykiem... a to ze mowila ze zostalabys na dluzej to wiesz gadac kazdy moze...niech ci to da na papierku.
szkoda ze ze smokiem nie wyszlo ale nie bierz do siebie bo i tak mowilas ze lenka tylko do spania....a konrad to caly dzien z nim w buzi chodzil teraz jest strasznie marudny,caly dzien chodzi i jeczy mama mama mama i tak wkolko mysle ze to z powodu braku smoka bo wczesniej tak sie nie zachowywal ale nie wspomina go czesto,rybki pomagaja ogromnie tylko ze wode co drugi dzien musze zmieniac tak dba zeby nie byly glodne
ok ja spadam...pawel mowi ze mi dzisiaj nie popusci...od kiedy babcia pojechala to jak dziki
a chcemy kupic sobie nowa sofke tylko zastanawiam sie w jakim kolorze,ciemnym czy jasnym??
a co do rzymu to nie odpuszczam...pojedziemy ale troche pozniej,(za 2,3 tyg)bo jednak gdzies tam we mnie skarpeta sie odezwala i szkoda mi tyle kaski na glupi lot wywalic,wolalabym ja wydac na szalenstwa w rzymie
jasnie pani gdzie ty sie podziewasz...chlopowi nie odpuszczaj ale zeby i nas tak meczyc nie pokazywaniem sie....
kasia nie martw sie ta stara baba,mysl o sobie i swojej rodzinie....ja to bym nie pozwolila zeby ona na mnie tak z geba skaczyla dalabym jej popalic jezykiem... a to ze mowila ze zostalabys na dluzej to wiesz gadac kazdy moze...niech ci to da na papierku.
szkoda ze ze smokiem nie wyszlo ale nie bierz do siebie bo i tak mowilas ze lenka tylko do spania....a konrad to caly dzien z nim w buzi chodzil teraz jest strasznie marudny,caly dzien chodzi i jeczy mama mama mama i tak wkolko mysle ze to z powodu braku smoka bo wczesniej tak sie nie zachowywal ale nie wspomina go czesto,rybki pomagaja ogromnie tylko ze wode co drugi dzien musze zmieniac tak dba zeby nie byly glodne
ok ja spadam...pawel mowi ze mi dzisiaj nie popusci...od kiedy babcia pojechala to jak dziki
a chcemy kupic sobie nowa sofke tylko zastanawiam sie w jakim kolorze,ciemnym czy jasnym??