: 15 mar 2011, 12:27
cześć kobietki
oj ta pogoda nas wszystkich wykończy gardło mnie nadal boli i mam lekki katar, ale ogólnie nie jest źle.
Motylku zdecydowanie zadzwoń po karetkę i w szpitalu niedaj się zbyć, zażądaj badania neurologicznego! Powodzenia i zdrówka dla mamy
mama Izuni my z mężem przerabialiśmy już 2 razy delegacje, więc wiem jak jest ciężko, a wtedy przecież dziecka jeszcze nie było, z dwójką samej na pewno będzie Ci trudno
Patrycja a kiedy mąż miałby wyjechać? Może zdąży wrócić przed rozwiązaniem? Nie martw się
[ Dodano: 2011-03-15, 11:28 ]
wysłałam smska do Murchinson i Koroneczki, jak odpiszą, to dam Wam znać
[ Dodano: 2011-03-15, 12:02 ]
Koroneczka czuje się dobrze, ma nadal silne skurcze, ale lekarze w szpitalu twierdzą, że to niegroźne skurcze przepowiadające i że niekótre kobiety odczuwają je właśnie jako bolesne, jutro wraca do domku
Murchinson i Mateuszek też czują się dobrze, mały szaleje w brzuszku na 98% jutro wyjdzie do domku
oj ta pogoda nas wszystkich wykończy gardło mnie nadal boli i mam lekki katar, ale ogólnie nie jest źle.
Motylku zdecydowanie zadzwoń po karetkę i w szpitalu niedaj się zbyć, zażądaj badania neurologicznego! Powodzenia i zdrówka dla mamy
mama Izuni my z mężem przerabialiśmy już 2 razy delegacje, więc wiem jak jest ciężko, a wtedy przecież dziecka jeszcze nie było, z dwójką samej na pewno będzie Ci trudno
Patrycja a kiedy mąż miałby wyjechać? Może zdąży wrócić przed rozwiązaniem? Nie martw się
[ Dodano: 2011-03-15, 11:28 ]
wysłałam smska do Murchinson i Koroneczki, jak odpiszą, to dam Wam znać
[ Dodano: 2011-03-15, 12:02 ]
Koroneczka czuje się dobrze, ma nadal silne skurcze, ale lekarze w szpitalu twierdzą, że to niegroźne skurcze przepowiadające i że niekótre kobiety odczuwają je właśnie jako bolesne, jutro wraca do domku
Murchinson i Mateuszek też czują się dobrze, mały szaleje w brzuszku na 98% jutro wyjdzie do domku