Strona 472 z 858

: 15 mar 2011, 12:27
autor: markotka
cześć kobietki :-)
oj ta pogoda nas wszystkich wykończy :ico_olaboga: gardło mnie nadal boli i mam lekki katar, ale ogólnie nie jest źle.

Motylku zdecydowanie zadzwoń po karetkę i w szpitalu niedaj się zbyć, zażądaj badania neurologicznego! Powodzenia i zdrówka dla mamy :ico_sorki:

mama Izuni my z mężem przerabialiśmy już 2 razy delegacje, więc wiem jak jest ciężko, a wtedy przecież dziecka jeszcze nie było, z dwójką samej na pewno będzie Ci trudno :ico_sorki:

Patrycja a kiedy mąż miałby wyjechać? Może zdąży wrócić przed rozwiązaniem? Nie martw się :ico_pocieszyciel:

[ Dodano: 2011-03-15, 11:28 ]
wysłałam smska do Murchinson i Koroneczki, jak odpiszą, to dam Wam znać

[ Dodano: 2011-03-15, 12:02 ]
Koroneczka czuje się dobrze, ma nadal silne skurcze, ale lekarze w szpitalu twierdzą, że to niegroźne skurcze przepowiadające i że niekótre kobiety odczuwają je właśnie jako bolesne, jutro wraca do domku :-D

Murchinson i Mateuszek też czują się dobrze, mały szaleje w brzuszku :ico_brawa_01: na 98% jutro wyjdzie do domku :-D

: 15 mar 2011, 14:00
autor: aniawlkp86
hejka

my sobie rano pospacerowałyśmy a jak wróciłyśmy do domku to dopiero słońce zaczęło grzać :ico_sorki: może koło 15 jeszcze na podwórko wyjdziemy jak będzie słoneczko bo teraz na słońcu mam +35 stopi :ico_szoking:

w domu posprzątane, zupka dla A zrobiona a ja sobie ryż gotuję z mlekiem :-D
Koroneczka czuje się dobrze, ma nadal silne skurcze, ale lekarze w szpitalu twierdzą, że to niegroźne skurcze przepowiadające i że niekótre kobiety odczuwają je właśnie jako bolesne, jutro wraca do domku :-D

Murchinson i Mateuszek też czują się dobrze, mały szaleje w brzuszku :ico_brawa_01: na 98% jutro wyjdzie do domku :-D
super wieści :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

mama Izuni dobrze,że chociaż masz tutaj kogoś kto ci pomoże jakby twojego nie było :ico_sorki: szkoda tylko,że tak rzadko będziecie się widzieli :ico_sorki:

patrycja_g co tak nagle się okazało,że ma do Niemiec jechać? może jeszcze wróci przed porodem i pobędziecie troszkę razem :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-03-15, 13:02 ]
markotka zdrówka dla ciebie oczywiście :ico_sorki: :ico_sorki:

: 15 mar 2011, 15:10
autor: NOWA
hej

dobrze, że z dziewczynami lepiej i wracają do domku :ico_sorki:

markotka dużo zdrówka życzę :ico_sorki:

patrycja nieciekawie z tym wyjazdem męża, dobrze, ze masz możliwość do rodziców pojechać, żeby samej nie być :ico_sorki:

motylekdużo zdrówka dla mamy, daj znać co i jak :ico_sorki:

Ja byłam na fitnessie i jeździłam za płytkami na dom, są takie jak chcemy, tylko trzeba czekac na realizację zam. ok. 2 tyg.
Na 16 idę na zebranie do przedszkola, zaraz jemy z Polą obiadek i pójdzie do tesciowej, pogoda ładna więc pospacerują

: 15 mar 2011, 16:04
autor: markotka
Aniu i NOWA dziękuję :-)

: 15 mar 2011, 19:47
autor: aniawlkp86
hej wieczorowo

poszłam z Hanią na spacer po południu bo było 30 stopni na słonku to trzeba było to wykorzystać :ico_brawa_01: godzinę po lesie chodziłysmy sobie z sunią :-D

NOWA jak po zebraniu w pkolu?

: 15 mar 2011, 20:17
autor: patrycja_g
aniawlkp86, to to samo co juz 3 tyg temu bylo, ja wtedy sie zloscilam ze nie chcial jechac teraz sie wkurzam ze musi, bo mu kazali i koniec. A wyjazd juz w poniedzialek wiec musimy duzo rzeczy pozalatwiac w bardzo krotkim czasie.


dobrze ze pogode wykorzystalyscie :-) ja mam nadzieje ze zaraz gdzies wyjde bo inaczej zwariuje a jest jeszcze dosc przyjemnie. R mi teraz niczego nie odmawia bo zle sie czuje z tym ze mnie zostawia wiec moze to wykorzystam i naciagne na jakas kolacje poza domem :ico_oczko:

NOWA, moi rodzice mieszkaja 15 min spacerkiem od nas, tesciowa ma pretensje ze nie chce isc do niej. A ja sie wkurzylam i z nia nie gadam. Okazalo sie ze to moj tesc wcisl R za siebie i teraz jest zadowolony bo on zostaje w domu. Tylko ze on jako kierownictwo mial jechac a tydzien a R musi na 3 :ico_zly:

markotka, dziekujemy za dobre wiadomosci od dziewczyn. Fajnie ze juz sie wszystko wyjasnilo i konczy pozytywnie :-) a Ty wracaj do zdrowia

: 15 mar 2011, 20:23
autor: aniawlkp86
patrycja_g to szkoda,że wcześniej nie pojechał :ico_sorki:
A ja sie wkurzylam i z nia nie gadam. Okazalo sie ze to moj tesc wcisl R za siebie i teraz jest zadowolony bo on zostaje w domu. Tylko ze on jako kierownictwo mial jechac a tydzien a R musi na 3 :ico_zly:
:ico_szoking: też bym się wściekła :ico_zly: w końcu ciebie zostawia na 3 tyg gdzie u ciebie się pojawiają problemy a teść wielce zadowolony że może w domu zostać :ico_puknij:

: 15 mar 2011, 20:44
autor: Mariola_Larose
Hej dziewczyny :)
ależ mam dziś mieszane uczucia :( byłam dzisiaj u lekarza w dwa tyg. następne 2 kilo...
mam skróconą szyjkę i jutro muszę zgłosić się na oddział będę miała zastrzyki na rozwój płuc maluszka :( boję się że będę wcześniej rodzić bo Mały się śpieszy :/

: 15 mar 2011, 20:46
autor: aniawlkp86
Mariola_Larose nie smuć się,na pewno wszystko będzie dobrze i jeszcze ponosisz maluszka :ico_sorki: a jakieś skurcze masz?

: 15 mar 2011, 20:58
autor: Mariola_Larose
Ania nie mam nic poza tą skróconą szyjką dlatego zapobiegawczo mam wziąć te zastrzyki