Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

:ico_sorki : dziekujemy za torciki nio to i ja bede go sadzac a cio niech nie bedzie gorszy

Dzieki kobietki za propozycje z chrupeczkami, no jakos sobie radzimy i innosci wcinamy Kochane jestescie babeczki
A ja sie wlasnie zastanawiam w jakim rozmiarku ciuchy kupowac, no bo tych typowo zimowych to juz nie mozna ubierac, bo jak nie to po poludniu trzeba dziecko przebrac, wiec chyba pare takich przejsciowych by sie przydalo, no ale wlasnie problem na tym, ze te na rok to sa jeszcze za duze! nawet body! Chyba cos jeszcze na 6 miesiecy trzeba Poradzcie! Tylko mi zal, bo niedlugo przeciez ponosi!

Anulaf pisze:A ja sie wlasnie zastanawiam w jakim rozmiarku ciuchy kupowac, no bo tych typowo zimowych to juz nie mozna ubierac, bo jak nie to po poludniu trzeba dziecko przebrac, wiec chyba pare takich przejsciowych by sie przydalo, no ale wlasnie problem na tym, ze te na rok to sa jeszcze za duze! nawet body! Chyba cos jeszcze na 6 miesiecy trzeba Poradzcie! Tylko mi zal, bo niedlugo przeciez ponosi!

aniu a może tak na 9 m-cy...? tak w rozmiarze 74?..te na 80 mogą byc rzeczywiście za duże....

No Violu, te na 9mies to czasami dziwnie mierza! No i jest ich niewiele! Tutaj roczek jest wlasnie na 74, a 6mies na 68! No i niektore sa juz za male, a niektore ok! To wszystko zalezy od marki, rozmiary sa nierowne, a na necie to tego nie widac! Jak mnie to zdenerwuje to za szycie sie wezme!

heloł babeczki

co do sadzania to ja Zosie sadzam juz od dawna, ona nie lubi lezec ani na pleckach ani na brzuszku wiec ja sadzam i potrafi tak i 20 min.

jak blysmy w zeszlym tyg u neurologa to mowilam ze ona woli siedziec wiec doktor powiedziala ze nic w tym złego wiec Sywia nie daj sie zwiesc starym dyrdymałom opowiadanym przez teściowa

co do chrupków kukurydzianych to tez daje Zosi gdzies tak od 2 tyg
a od 1 tyg daje jej juz biszkopty

jesli mowa o drzemkach to Zosia robi sobie jedna godzinna tak ok 10.00 , a nastepna o 17.00 wtedy spi od 1 - 2 godz.
w nocy nadal karmie tak co 3 godz. wiec juz marze o 1 przespanej nocy

Abeganofajna fotke Natalki zamiescilas - juz oddalam swoj glos

Justynko trzymaj sie cieplutko i nie dawaj tez złej energii ktora krązy wokół ciebie
wysyłam do ciebie pozytywne myśli

Moniw pisz co tam u Grzesia , mam nadzieje ze juz mu lepiej

Ula tylko pozazdrościć takich szefów, nie wiem czy pamietasz ale ja przez to ze zaszlam w ciąze straciłam przygotowane dla mnie mniejsce pracy, i teraz siedzi tam młoda dziewucha ktora przyszla na gotowca

Sylwia, spóźnione wszystkiego najlepszego

ciuszki na 60 cm, jejku ja swemu kupuje na 12 mies. a czasem na więcej bo są na styk albo na 86cm. Mój maluch 2 mies. temu mierzył 76cm.A co do wagi to niczego sobie 10 kg waży- w szpitalu nikt nie chciał mi uwierzyć że on ma 8 mies. A najlepszą mine miała pielęgniarka która go ważyła i zaczeła od 7kg, przesuwała o kg i wkońcu powiedziała a ile ty ważysz, fakt że przez jeden dzień wymiotów i biególnki spadło mu pół kilograma więc waży teraz 8, 500

Witam, wcięło mi wczoraj pięknego posta
dla wszystkich świętujących
za głosiki
Co do sadzania to Natala z leżenia sama nie siada ale z czworaków bez problemu i to chętnie
Nasze odzwyczajanie od cyca dzięki pieknej pogodzie idzie coraz lepiej dzięki pogodzie bo wychodzimy na popołudniowy spacer i nie musimy cyckać żeby zasnąć bo niestety Natala nie zasypia sama po południu tylko albo w wozku albo przy cycu
ale idzie ku lepszemu.........

a ja dziś byłam u fryzjera i ....... tak wyglądam:

Abegano

to i ja sie pochwalę nową fryzurką...miałam nic takiego nie zmieniać...ale w końcu zdecydowałam sie na drastyczne cięcie...
tył na karku bardzo króciutko a boki z przodu dłuższe, kolorek orzechowy i tylko małe akcenty blond na grzywce i z przodu ..oceńcie same...

no i oczywiście Miluśka

Heloł!

Ja znów z zaległościami, tym razem...awaria sieci

Nie nadrobię, nie dam rady...Jaś znów chory...ma infekcję gardła, okropny, paskudny katar i gorączkuje. Dostał antybiotyk. Cały dzień płacze, marudzi, muszę go nosić... Śpi kiepsko - ma zatkany nos a musi mieć smoka... Dziewczyny, z sił opadam... Dziś już zaczęłam z nim płakać, a byłam dzielna 3 dni... Wzięłabym to draństwo na siebie, gdybym tylko mogła...