Olkowi zdarza się czasem ciutek popłakac przez sen
Szymonowi tez sie to zdarzylo 2x pod rzad, nie wiedzialam co mu jest, zasypial dopiero po wypiciu herbatki
i to jeszcze nie na lozku tylko w foteliku samochodowym..
ciesze sie ze ten fotelik jest rozkladany do pozycji lezacej to nie ma problemu zeby w nim spal
ja to mam już wizje,że on z tym smokiem to do przedszkola pójdzie
moj tez ze smokiem zasypia i powiem ci ze nie wyobrazam sobie uspypiania go bez niego...
chyba by mi nerwow braklo na jego marudzenie,..mysle ze przyjdzie czas jak bedzie bardziej rozumny zeby mu wytlumaczyc ze smoka sam wyrzuci
dostałam od znajomej rosmanowską pieluche-majtki i jutro zrobie testowanie,
i jak wypadlo to testowanie?????
majandra brawa dla Maciusia za kolejengo zebola
, napisz jak on przechodzi zabkowanie???? bo moj ma na razie 2, dzisiaj wymacalam dziasla ale nic sie na razie nowego nie zapowiada..hmm
ulamisiula biedny benio, ale napisze ci ze Szymon to juz kilka upadkow zaliczyl, ja mam oczywiscie wyrzuty sumienia ze nie dopilnowalam ale on jest taki szybki ze niekiedy nie zdaze zareagowac, ostatnio wyglupialam sie z nim na lozku a w pewnym momencie on sie znalazl na koncu lozka i sam wychylil sie do tylu no i wyladowal w foteliku
oczywiscie placzu bylo co nie miara
mam nadzieje ze bliza Beniowi nie zostanie
ciekawe co z
Justyna sie stalo/?? miala sie do nas odezwac i zdac relacje a tu cisza
A Kacper zaczol sie wczoraj czolgac
to super!!! Szymon czolgal sie do 9 miesiaca a teraz tylko raczkuje
nicola a jak sie nazywa ten neurolog u ktorego byliscie????
ja tez bylam z Szymonem u neurologa jak mial 2 miesiace, byl troszke rehabilitowany, wierze ze Karola nadrobi wszystko i nie pozostanie sladu po tych niepokojacych objawach
ewasiek i jak wynik testu??????????
dominisia czemu nie skrobniesz co u was??? a fotki Jasia???? a buuuuuuu
Ostatnio Benek robi się strasznie zawziety i uparty
u nas to samo
jak Szymon co robi niedozowlonego i mowie mu nie wolno to on zaczyna sie denerwowac po kilku moich zakazach zaczyna plakac a i tak reka wedruje w niedozwolone miejsce
Szymon arbuza jeszcze nie jadl
SUPER FOTY!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja bylam w weekend w pracy, nawet spoko zlecialo poznalam fajna dziewczyne to cale 8h przegadalysmy, ale juz mi sie w glowie zaczelo krecic od pracy na tej linii
ale dalam rade
wczoraj jak M wrocil z pracy to zjedlismy obiad i o 18.00 pojechalismy sobie nad morze:)
fajnie bylo, cieplutko tylko wiatr wiał, no ale to nad morzem normalne,
Szymon nie chcial wyjsc z piachu, normalnie placz byl bo on chcial raczkowac i piach przesypywac,,hihi
a wogole to jak wchodzilismy na plaze to zdjelam mu skarpetki i golymi nozkami szedl po piachu, ale mial radosci, piszczal z zachwytu
[ Dodano: 2008-07-22, 13:31 ]
A I ODCHUDZAM SIE
NA PROBE
ZOBACZYMY ILE ZRZUCE PRZEZ MIESIAC
JAK NIE BEDE ZADOWOLONA TO ZRZUCAM DIETE I JEM NORMALNIE