Strona 473 z 790

: 24 wrz 2008, 22:38
autor: CleoShe
To powiedz kobiecie, że dzieci nie rozwijają się w jednakowym tempie. A uważam, że takie miejsca jak m.in. przedszkole i personel jest właśnie od tego by dziecku pomóc w rozwoju a nie mówić rodzicom, że dziecko odbiega od normy -- jakby rodzice sami tego nie wiedzieli :ico_puknij:

: 24 wrz 2008, 22:39
autor: mariola
madziarka81, nie mart sie ja mialam praktyki w zlobku w przedszkolach i naprawde musicie duzo z nim pracowac ale nie takie przypadki sie zdazaly dziecko np 3 letnie nie potrafilo jesc gryz dlawilo sie chlebem a mowic to juz wogole mama wszystko podawala mu w plynach a jak konczyl sie rok to dziecko samodzielnie wcinalo kromke chleba ze az mama sie dziwila wiem ze to jest glupie jak dyrektorka tak mowi ale oni tez o tego sa zeby to dziecko sie czegos tam nauczylo no i zaklimatyzowalo

[ Dodano: 2008-09-24, 22:40 ]
dobra uciekam

[ Dodano: 2008-09-24, 22:41 ]
ale napisalam maslo maslane ale nie chce mi sie wciskac duzych liter i kropek normalnie len wybaczcie pisze jedna reka

: 24 wrz 2008, 22:42
autor: CleoShe
madziarka81 pisze:mariola napisał/a:
Tylko na pesel cos sie czeka nie wiem ile.
my czekalismy dwa tygodnie

To u nas pewnie jeszcze dłużej :ico_noniewiem: i zapewne będzie do odebrania jak już wrócę do Londynu. Znowu mamę będę musiała wysłać po to do urzędu. A ten numer pesel to jakiś specjalny papier, tudzież dokument czy mama ewentualnie będzie mogła mi go podać przez telefon?

: 24 wrz 2008, 22:48
autor: madziarka81
A
CleoShe pisze: ten numer pesel to jakiś specjalny papier, tudzież dokument czy mama ewentualnie będzie mogła mi go podać przez telefon?
mysle ze bedzie mogła podac Ci przez telefon

Dzięki dziewczyny :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 24 wrz 2008, 23:42
autor: CleoShe
madziarka81 pisze:mysle ze bedzie mogła podac Ci przez telefon

No to ok. Dzieki :-)

Jestem ostatnia i dobranoc Wam.. pewnie już żadna nie zajrzy do rana. Pa.

: 25 wrz 2008, 07:02
autor: madziarka81
Hej
Stawiam na przebudzenie.
U mnie nocka okropna, dzieciaczki na przemian marudziły, zasnęłam gdzies około trzeciej dopiero, musze dobudzic Patryka bo o 7:30 musimy wyjść.

Miłego dnia :-)

: 25 wrz 2008, 08:09
autor: kaska28
Witam po paru dniach nieobecności :-)

Oj nastukałyście tyle że od wczoraj czytałam :-) I oczywiście fajniutkie fotki wstawiłyście :ico_brawa_01:

Madziarka mój Paweł zaczął mówić dopiero jak 3 lata skończył. Do tego czasu wydawał z siebie tylko takie gygygygygy i takie podstawowe mama, tata. Ale raczej wolał coś pokazywać i sobie gugać niż zacząć mówić. A od kiedy zaczął mówić - gada jak najęty. Nawet nie potrzebuje słuchaczy :-D Także nie martw się. Patryk sobie na pewno poradzi, a panie w przedszkolu od tego m.in. są żeby mu pomóc w zaklimatyzowaniu się. Główka do góry, będzie dobrze :ico_haha_02:

Klaudia PESEL nie jest wydawany na jakimś specjalnym druku. Mi na przykład wpisali na drugiej stronie aktu urodzenia. Także mama spokojnie będzie mogła Ci go przez telefon podać.

Gosiu współczuję śmierci dziadka [*]

[ Dodano: 2008-09-25, 08:12 ]
Pisałyście o śpiworkach do wozka. My mamy taki podobny jak pinko, ale w środku nie ma baranka, a polar. Ale też jest bardzo cieplutki i w zeszła zimę się sprawdził znakomicie.

: 25 wrz 2008, 08:25
autor: Fintifluszka
dzień dobry!

My staliśmy godzinę temu, w nocy jakieś płacze znawu :ico_sorki: teraz muszę latać na korytarz co chwilę, bo Gabriel pędra-muszę pilnować...

no tak, Mariola zapomniałam, że Mela ma skazę...

Magda Kuby kuzyn ma trójkę dzieci, w tym syna z adhd-kawał szatana, najmłodszy Kacper ma 3.5 roku i nie mówi nic, słodko się uśmiecha, jest zdrów jak ryba, tylko nie mówi, choć ma dwójkę głośnego rodzeństwa... mama, tata-owszem, ale nic poza tym, jak coś chce to robi mmmm! i wyciąga rączkę... dobrze, że chodzicie do lekarza w tej sprawei, bo po co być biernym, a później sobie pluć w brode w razie czego... ale nie przejmuj się przedszkolanką. co to za baba w ogóle :ico_puknij: też mi pedagog :ico_noniewiem:

Klaudia, my też 2 tygodnie czekaliśmy na pesel...

idę do Dżibrila, potarzamy się po podłodze...

: 25 wrz 2008, 08:30
autor: iwona83
Hej dziewczyny

Klaudia co do miesiaczek to moja dopiero druga ale bardzo bolesna

musimy z mezem przeniesc lozeczko od majeczki do nas do sypialni znowu bede musiala wstawac w nocy :ico_olaboga: ale tak i tak musielibysmy przenisc na zime bo robi sie coraz chlodniej i w nocy bede musiala grzac a ze tutaj nie ma kaloryferow grzeje takim na gas a mam tylko jeden tego wlasnie nie lubie w hiszpani fajnie jest w lato ale zima jest okropna

wczoraj moja niunia bawila sie basenem musze jej kupic pileczki do srodka i tak go wykorzystamy bo za rok bedzie juz za duza do niego

a ja dzisiaj wczesniej do pracy za to ze wczoraj mialam wolne i bylam wczoraj sie dowiedziec czy mi bedzie bezrobotne przyslugiwac i powiedziala mi babka ze moge dopiero sie przyjsc zapytac jak mi sie kontrakt skonczy

: 25 wrz 2008, 08:33
autor: Renia0601
Dzieńdoberek :-)
My po przespanej noce, jak zwykle :ico_oczko: mleczko o siódmej i się teraz bawimy. Próbowałam sposób Gosi co do spania pod kołderką i cieżkim kocykiem a że miałam tylko pod ręką duży nasz 2-kg więc nimgo przykryłam do połowy na kołderkę ale i tak skopał :ico_haha_01: ale cieplej mu było i tak bo rączki nawet jak był wykopany miał ciepłe.
Teraz muszę lecieć bo chodzić trzeba, aha i wczoraj próbował mój chłopak pełzać :-D tak połową ciała, śmiesznie to wygląda, i najpierw chodzi a teraz pełza, niepokolei ale ..

Cleo co do PESElu to ja na zwykłej karteczce miałam napisane imyslę że bez problemu mama będdzie mogła odebrać

Madziu nie martw się Partyczkiem, teraz jak już chodzi do przedszkola to już tylko będzie lepiej a dyrektorką się nie przejmuj, głupie babsko i tyle :ico_puknij: