
mojego M. też gardło boli i ma kataru trochę. A ja to jestem wybitnie mądra, jak robi mi się gorąco to otwieram okno i się chłodzę. no i w ten sposób jeszcze gorzej się zaziębiam
kiedys tez bylam wyznawca zasady ze mikrofale sa be, ale poczytałam opracowania różniaste i zagrzanie wody przez 30 sekund jest na pewno mniej szkodliwe niz to, ze w domu jest telefon komorkowy, albo co lepsi oczyszczaja pokoje kwarcówka.mikrofalówka ??? ja jak powiedzialam o tym lekarzowi to nawrzeszczal bo to sa fale magnetyczne i strasznie nie zdrowe dla dziecka! dlatego kupilam podgrzewacz.
zgadza się, a poza tym u nas w szpitalu na oddziale dziecięcym jest mikrofalówka do podgrzewania jedzenia dla dzieci - jak moja koleżanka leżała z rocznym dzieckiem, to wszyscy w niej podgrzewali. Zresztą ja zamierzam karmić piersią, to podgrzewacz mi niepotrzebny, a jak wrócę do pracy, to małego odstawię od cycka. W pracy nie zamierzam się męczyć ze ściąganiem pokarmu.tak dla scisłosci - jest różnica między podgrzewaniem wody, a jedzenia.
No więc właśnie, ja też nie potrzebowałam. Jakbym od początku karmiła butlą to moze bym kupiła, albo poszukała jeszcze mojego podgrzewacza bo gdzies jest u babci mojejZresztą ja zamierzam karmić piersią, to podgrzewacz mi niepotrzebny,
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość