: 23 paź 2008, 16:20
dziewczyny kiedy ten feralny rok sie skonczy??!!
Jagodka,kurka wiadomo ze musicie szukac ale moze chociaz Ty poszukaj w innej branzy roboty a M. posiedzi z Jagoda troche,zawsze to by jakas kasa wpadla nie?
jejka naprawde malociekawie sie robi,ale wiadomo ze dlugo taka sytuacja trwac nie moze...jak bedziecie juz bez kasy to pewnie zlapiecie jakakolwiek robote-oby nie!!!wyjasni sie napewno niedlugo wszystko,glowa do gory...bedzie dobrze!!!
Lady,kurka i u Ciebie takie stuacje beznadziejne....cos ta jesien niezbyt mi sie widzi...moze policealna faktycznie bylejaka.....szkoda tej kasy naprawde....gdybys znalazla chociaz jakas konkretna prace a tu widzisz jak sie uparlo zeby utrudniac...no 3 mam kciuki,sprobuj z ta Mila u tegoj siostry...moze akurat bedzie ok.
zaraz jedziemy na zakupy,u nas mcno wieje i wogole brzydko na dworze,kimnelam sie na chwilke z domownikami,Maya zupy nie zjadla tylko pol kromki chleba z maslem na obiad bo drugie musimy dopiero kupic
Jagodka,kurka wiadomo ze musicie szukac ale moze chociaz Ty poszukaj w innej branzy roboty a M. posiedzi z Jagoda troche,zawsze to by jakas kasa wpadla nie?

Lady,kurka i u Ciebie takie stuacje beznadziejne....cos ta jesien niezbyt mi sie widzi...moze policealna faktycznie bylejaka.....szkoda tej kasy naprawde....gdybys znalazla chociaz jakas konkretna prace a tu widzisz jak sie uparlo zeby utrudniac...no 3 mam kciuki,sprobuj z ta Mila u tegoj siostry...moze akurat bedzie ok.

zaraz jedziemy na zakupy,u nas mcno wieje i wogole brzydko na dworze,kimnelam sie na chwilke z domownikami,Maya zupy nie zjadla tylko pol kromki chleba z maslem na obiad bo drugie musimy dopiero kupic
