Witam po cieżkiej nocy.Strasznie mnie podbrzusze bolało i miała twardy brzuszek ale jakoś się przemęczyłam i dzisija jest troszeczkę lepiej. Zoola mój maluch wczoraj tez rozrabiał cały dzień i czasem dość boleśnie wbijał mi swoje rączki i nóżki ale dzisiaj jest spokojniejszy. Przywitał się a teraz śpi. Co do teściów ja im też nie dam dotknąć bobasa. Nie ma mowy żeby go nosili.
zoola27, nie martw sie - ja nie mam wszystkiego - nie mam jeszcze wanienki a reszta jest popakowana a mi zostało ok30 dni więc u Ciebie nie jest tak źle. A ja też jestem bardzo zorganizowana - do niedzieli ćwicze pośladki z przerwą w środe bo mam wizyte
Mam jakiś kiepski dzień, rozdrażniona jestem, wszystko mi z rąk leci. Jakiś taki niepokój czuje nie wiem co się dzieje. Ale mam nadzieję, że dzidzia w brzuszku jeszcze do 38 tyg wytrzyma.
Mam przeczucie,że wcześniej urodzę ale mam tak od pierwszej wizyty. Jak mi wyznaczono termin od razu powiedziałam,że nie donoszę ,że w kwietniu urodzę.