Oj cicho tu...
Ja niestety nie na wakacjach i mam wrażenie, że to taka odległa perspektywa. Cały czas coś do załatwienia, urzędy, badania dzieci. Na szczęście pozwolenie na budowę złożone i tylko czekamy czy aby czegoś nie brak
bo my mamy pecha jeśli chodzi o urzędowe sprawy. Nigdy nie załatwimy czegoś bez dodatkowego biegania
A od czwartku mamy gości. Szwagierka z córeczkami. Oj, jest wesoło, że ho ho....