Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

25 wrz 2008, 15:06

marcia_pod pisze:Krzys ma dalej biegunke

Marcia! Kup w aptece jagody suszone, zaparz je i podaj małemu ten napar, to mu nie zaszkodzi (mojej bratowej kiedyś pediatra poleciła, jak dziewczynki były takie maleńkie) a na pewno pomorze. Te suszone jagody nie są drogie, a skuteczność mają 100%
Jola, Miruś tańczy super :-)
Mariola, kuruj się, żebyś się na całego nie rozłożyła :ico_nienie:
CleoShe, dzięki za :ico_kawa: chętnie się napiję jeszcze jednej, a czy szarlotką mogę się też poczęstować ? :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
marcia_pod pisze:Pinko a Ty jak zaczełaś dawać żelazo to tez mała miąła jakąś biegunkę czy nie?

Nie, Ula biegunki nie ma, tylko kupki ciemniejsze są. Mówię Ci daj mu napar z suszonych jagód :-) .

My wróciłyśmy do domku na chwilkę, żeby wszamać ryż z jabłkami i zaraz znowu idziemy na wyspę pokarmić gołębie, bo słonko wyszło i ciepło, choć chmury też są. Obeszłam kilka sklepów erotycznych, aż w końcu znalazłam tą grę co szukałam, więc kupiłam ją i prezent na panieński już mam :-)
To my idziemy jeszcze.
Marcia, fajne fotki w podpisie i WYPRÓBUJ TEGO NAPARU KONIECZNIE!!!!!!!!!

[ Dodano: 2008-09-25, 15:16 ]
mariola, super zdjęcia, na tym jednym Amelka fajnie śpiewa do mikrofonu.

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

25 wrz 2008, 15:33

Magda dziękuję bardzo :ico_oczko: normalnie rozpusta. Kuba się tylko uśmiecha jak mu opowiadam :ico_haha_01:

Marta powiem Ci, że Gabriel raz miał biegunkę przez ponad tydzień, lekarka Go zbadała i stwierdziła, że nie wi dlaczego, że może zęby?? dała nam jakieś probiotyki w saszetkach i inne pierdoły, a to nic, a nic nie pomogło... w końcu biegunka przeszła z dnia na dzień :ico_noniewiem: i to samo było ostatnio u Julki-tej rówieśniczki naszych maluchów, która mieszka nie daleko nas... też się z biegunką męczyły bardzo i długo to trwało i też nic nie pomagało-przeszła sama, ale zgadzam się z Pinko, że powinnaś spróbować tych jagód, czy to są borówki może-nie pamiętam, ale Kuba kiedyś miał straszną sensację żołądkową, przez dwa dni i Go tym leczyłam-pomogło faktycznie

Klaudia ja ostatnio często słyszę o takich dzieciaczkach... smutne to bardzo, prawda, że dzielni są rodzice, którzy każdego dnia się zmagają z taką codziennością...

Kuba pojechał po koper do kapusty, idę zamieszać w garach, Gabik śpi...

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

25 wrz 2008, 15:54

Znowu ja...

Wreszcie slonce sie pokazalo!!! :ico_brawa_01:

Marcia, super podpis!! :ico_brawa_01:

Mariola, fajne fotki!!

Fintifluszka pisze:Klaudia ja ostatnio często słyszę o takich dzieciaczkach... smutne to bardzo, prawda, że dzielni są rodzice, którzy każdego dnia się zmagają z taką codziennością...


no przykre to bardzo :ico_placzek: takie niewinne, a tak doswiadczone przez los od samego poczatku!! Niesprawiedliwe!

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

25 wrz 2008, 17:27

Marta może to nie przez żelazo ale jakiś wirus jest, Artur miał biegunkę ponad dwa tygodnie, ostatnie dni robiłam mu mleko na marchwiance i myslę że ona pomogła i dietka, zero słodkości tylko raz zupka jarzynowa, żadnych kaszek, robiłam tylko mannę na noc. A marchwiankę się robi tak: marchewkę obraną na małej jarzynówce zetrzeć dodać wody (ja zawsze na oko brałam)i zagotować do miękkości marchwi, odcedzić i na tej wodzie robić mleko.
i tyle bo Pysia też chce pisać :-D

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

25 wrz 2008, 19:41

Gabriel zasypia, Kuba w pracy... poszliśmy wieczorem na spacerek, ale Gabriel się wystraszył faceta z podkaszarką spalinową i musieliśmy wracać do domu :ico_olaboga: Kupiłam mu dzisiaj w biedronce kurteczkę zieloną-jakość średnia, zobaczymy, czy będziemy jej używać, dzisiaj ją Gabiemu na spacer założyłam, ale chyba kupimy inną, bo ta lepiej wyglądałą na wieszaczku-jeszcze się zastanowię nad tym, bo to w sumie tylko przejściówka-liczę, że zima będzie w tym roku i od listopada w kombinezon wskoczy... marzy mi się śnieg i sanki :ico_sorki:

Gabriel dzisiaj się zabrał za wchodzenie po schodach-ale akurat byliśmy obok, bo Kuba wychodził więc wszedł z nim na schody i Go asekurował... Gabriel był taki podekscytowany, cośtam sobie syczał pod nosem, zaraz gadał głośno, piszczał... dobrze, że na dół schodzimy nie często i zwykle nie pozwalam mu przejść linii kuchni, bo dalej bym Go nie mogla kontrolować...

Obrazek
Obrazek

Kuba w ogóle się świetnie z Gabciochem bawi podczas raczkowania-ja też próbowałam, ale ze mną Gabik nie chce :ico_noniewiem: Normalnie ucieka przed kubą i piszczy, jak Go Kuba dogoni to go całuje i Gabriel się tak śmieje, że normalnie ja nie mogę wytrzymać, bo też mi się od razu śmiać chce... dzisiaj Gabik tak szybko się zebrał do ucieczki, że mu się łapeczki zaplątały i się przewrócił :ico_olaboga: na szczęście to mały twardziel i po chwili bawił się dalej :ico_oczko: wczoraj się tak wygłupiali po kąpieli na łóżku i Gabcioch z takim gołym tyłkiem uciekał i się chował w poduszki, prostował nogi i taki goły wypięty :ico_haha_01: ehh wariactwo :ico_oczko:

A co dzień o 18.50 na baby tv leci jego ulubiona bajka-jajko sie przebiera za różne stworzenia i inne jajka odgadują (w ogóle bardzo dobry kanał edukacyjny dla maluszków, od kilku miesięcy do około 3-4 latek, polecam) i Gabriel patrzy jak zaczarowany, czasami się śmieje, bo te jaja wydają takie dziwne dźwięki, mam wtedy 5 minut, żeby nalać wodę, przygotować piżamkę, pieluszkę i kosmetyki
Obrazek

kilka dni temu zjadłam kapustę-taki a'la bigos wegetariański, a dzisiaj duszoną-do tej pory nie jadłam ze wzglęcu na karmienie piersią, ale wszystko gra, bo w końcu Gabriel jest już dużym chłopcem... został mi jeszcze tylko test fasolowy :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-09-25, 19:47 ]
znalazłam fajną, używaną trzykołówkę-wydaje się być w dobrym stanie, tylko ma brzydkie pęknięcie pianki na rączce, Kuba się puka w głowę, że się tkimi pierdołami przejmuję :ico_noniewiem: ale pęknięta jest fest...
http://www.allegro.pl/item445460713_cud ... folia.html

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

25 wrz 2008, 21:18

Ulek już śpi, zasypianie dzisiaj było z płaczem, choc padnięta była bardzo, podejrzewam znowu zęby.

Justyna, zdjęcia super, masz w domu dwóch przystojniaków, a, że tata lepiej się dogaduje z małym w sprawie berka na czworaka, to normalne, w końcu to dwóch facetów.
Wózek wydaje się być fajny, a jeśli to pęknięcie jest jego jedyną wadą, to chyba nie masz się czym przejmować, takie rączki chyba można dokupić... ?
Fintifluszka pisze:A co dzień o 18.50 na baby tv leci jego ulubiona bajka-jajko sie przebiera za różne stworzenia i inne jajka odgadują

Jaki tytuł ma ta bajka, może pościągam trochę z neta :-)

Też Wam zamieszczę parę fotek z dzisiejszego dnia, byłyśmy w parku pokarmić kaczki i gołębie i Ula miała wielką radochę, obserwowała ptactwo i miała takie wielkie oczy, coś sobie pod nosem gadała i co jakiś czas wydawała piszczący okrzyk radości.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tak pięknie wyglądał Wrocław po południu:
Obrazek
Obrazek
Pod koniec spaceru tak moje słońce zmęczone było:
Obrazek
Tu jeszcze fotka z urodzin dziadka :-)
Obrazek
I zastanawiam się nad zmianą fryzury... jak myślicie w której będzie mi do twarzy?
Obrazek

I to tyle na dzisiaj, Jarkos wrócił, idziemy pooglądać filmik....
Spokojnej nocki laski :-)

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

25 wrz 2008, 21:29

Pinko też robiłam popołudniu zdjęcia tylko, że na ogrodzie-urzekło mnie światło, faktycznie było pięknie...
Ula by pewnie chętnie poganiała gołąbki-już sobie wyobrażam jak to będzie :ico_oczko:
a fryzury są tak znakomite i wyborne, że nie potrafię wybrać najlepszej :ico_haha_01:
słyszę motocykl, Kuba wrócił w końcu...

co do wózka to może i racja-muszę sprawdzić czy można dokupić rączkę

[ Dodano: 2008-09-25, 21:32 ]
a bajka nazywa się BirdEgg, jest jeszcze pitch potch and sound machine :ico_oczko: tą też Gabik lubi
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2008, 23:15 przez Fintifluszka, łącznie zmieniany 1 raz.

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

25 wrz 2008, 21:42

Czesc co do tego programu jest swietny my teraz go nie mamy ale jak Julka byla mala i w nocy mi plakala to wlanczalam jej to i ona fajnie sie wyciszala i zasypiala a wdzien tez uwielbiala to.Amelka spala w dzien bardzo fajnie raz 2,5 godziny i drugi raz 1,5 wiec ok ciekawe jaka bedzie noc.Dziewczyny zdjecia super ja musze wybrac sie na spacer i cos postrykac ale narazie pada ja noge w szynie no i przeziebienie.

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

25 wrz 2008, 23:15

No ja też muszę gdzies się wybrać i popstrykac fotki w plenerze.. moze nawet jakis filmik nakrecic.

Justyna, rzeczywiscie gdyby nie te raczki to wozek w rewelacyjnym stanie i calkiem calkiem sie prezentuje. Ja to tak myslalam (jezeli nie daloby sie dokupic) to moze odciac po kawalku z kazdej raczki i zsunac je tak aby wyrownac (o ile daloby sie :ico_noniewiem: ).

No my niestety w tą piekna dzisiejsza pogode to siedzielismy w domku przez gosci, bo Ola niestety wozka nie wziela. Dopiero kolo 16 wyszlam z Norbim akle to tez tylko na zakupy do Carrefoura bo juz nigdzie indziej nie chcialo mi sie isc o tej porze.

No i zdjecia fajne.. Gabcio to ma po czym sie slizgac.. tylko oby jak zacznie chodzic i biegac po schodach zeby nie zjechal po nich :ico_oczko:
Pinko, ja ostatnio tez próbowalam sobie fryzure dobrac.. dla Ciebie mysle ze ta afro jest good :ico_haha_01: badz ta pierwsza na "guwernantkę" :ico_smiechbig:
A kawałek szarlotki zostawiłam Ci na jutro do kawki :582:

Norbert cos nie chce mi obiadkow jesc. Czy to moze przez wychodzace zabki brak apetytu? Odkad przyjechalismy to ani razu ladnie mi nie zjadl obiadu. Tylko pare lyzeczek i koniec :583:

Uciekam. Buźka.

[ Dodano: 2008-09-25, 23:36 ]
A.. miałam jeszcze napisać.. bo Wy tak o zimie już.. Nie tak dawno podczas ostatniej zimy zbierałyśmy się tu i pisałyśmy o naszych ciążach, różnych sprawach, nawet o pogodzie - zimowej pogodzie. Teraz nadchodzi znów zima a tyle się wydarzyło w ciągu tego jednego roku, nasze szkraby już takie duże.. a nie tak dawno w brzuchach były,,, sentyment :-)

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

26 wrz 2008, 07:40

Wstawać śpiochy!!
nam dzisiaj Pysia zrobiła pobudkę o 6.30 dałam mu mleczko z myślą że mmoże jeszcze pośpi ale nic z tego :ico_noniewiem:
Ja próbuję oduczyć pieluchy a nauczyć z misiem zasypiać od wczoraj i jak zabrałam całkiem to nie, za to na tą noc miałam pomysł i pieluchę wookół miśka zawiązałam i spał dzisiaj tak, powoli będę zabierać tą pieluchę.

Justyna no wózek naprawdę w rewelacyjnym stanie wygląda, tylko rączka faktycznie trochę ale jak piszą dziewczyny może by coś się dało zrobić, no jakby nie patrzeć to i śpiworek jest i folia a o większą połowę ceny mniejsza od tego nowego :-)
a i zdjęcia rewelacja :ico_brawa_01: naprawdę Gabik zainteresowany bajką

Pinko no fryzury to każda jedna, codzień inna :-D

[ Dodano: 2008-09-26, 07:41 ]
CleoShe pisze:A.. miałam jeszcze napisać.. bo Wy tak o zimie już.. Nie tak dawno podczas ostatniej zimy zbierałyśmy się tu i pisałyśmy o naszych ciążach, różnych sprawach, nawet o pogodzie - zimowej pogodzie. Teraz nadchodzi znów zima a tyle się wydarzyło w ciągu tego jednego roku, nasze szkraby już takie duże.. a nie tak dawno w brzuchach były,,, sentyment

no faktycznie ten rok był bardzo intensywny, aż się łezka w oku kręci mysląc jak to było rok temu, brzuch taki że ciężko sznurówki było zawiązać :ico_haha_02:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość