Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam was Mamusie
U nas nocka ladnie przespana ale Nicole spala ze mna, a moj maz spal w pokoju NIcole mialo byc odwrotnie ale strasznie sie oboje balismy ze mala spadnie a my jej nie uslyszymy i nie zdecydowalismy sie i malutka spala ze mna,ale dzisiaj juz napewno bedzie spala w swoim pokoju tylko ze na duzym materacu Sama!!! Przynioslam z piwnicy materac i teraz musze go tylko ladnie wysprzatac i nakryc i malutka bedzie na nim spala a najwazniejsze jest to ze on nie jest wysoki i jakby mala spadla to nic sie jej nie stanie.Ciekawa jestem jak to bedzie tym razem,oczywiscie damy babyfon do Nicole pokoju zeby slyszec czy wszystko ok,i jakos bedzie mam nadzieje ze bedzie dobrze.Nawet Nicolcia dostanie swoja duza koldre i poduszke A tak pozatym to u nas poghoda sie poprawila i ladnie swieci slonko,dzisiaj mamy troche roboty w domu,ja mam zajecie z tym materacem a moj maz musi przeniesc grzejnik(piec elektryczny) z kuchni do Nicole pokoju i mala bedzie miala cieplutko Mysle tez ze moze umyje okna ale zobacze jak mi sie bedzie chcialo.. bo pogoda jest super to zobacze

Iza to dobrze ze Mati bierze lekarstwa na nie wodnista kupke,mam nadzieje ze wkrotce bedzie ok, moja NIcole robi raczej normalne kupki ale strasznie pachna czasami juz nie umiem wytrzymac.. Ale to tak jest jak moje dzidzi wszystko je

Justyna super foteczka Ady,jeszcze troche i twoja mala bedzie sama chodzic

No to milego dnia wam zycze i buziaki papa

witam
U nas nocka spokojna Ada ładnie spała
Ada coraz pewnij chodzi i pokonuje dłuższe odległosci

Hej Dziewczyny
naszej Adusi za kroczki. justyna25, nawet się teraz nie spostrzeżesz, a będziesz musiała biegać za córeczką po całym mieszkaniu :)

Antosiowi za rozbudowujący się słowniczek. Super.

Nicolka nam też rośnie jak na drożdżach... I już ma własne łóżeczko. Dobrze, że to materac i nie spadnie w razie czego z dużej wysokości. Kinga też śpi "z figurami": nogi na poduszce, nogi między szczebelkami i inne takie... Ale ja jeszcze nie planuję zmieniać jej łóżeczka. Myślę, że w tym jest przynajmniej bezpieczna....
Wiesz Kristi, ja też miałam dziś myć okna (są paskudnie pochlapane deszczem i okurzone), ale pada deszcz. Może i dobrze, że pada. Ja czuję się bardzo źle. Mam straszny katar, chyba trochę temperatury i boli mnie brzuch (albo zbliża się @ albo... :) ).

Biedny Mateuszek... Ale za to jakie chłopisko . Wzrost i waga. Pięknie.

Kinga ostatnio nie je za wiele. Trochę mnie to martwi. Rozumiałam, kiedy było gorąco. Ale teraz??
A tu pokażę Wam Kochane, jak wygląda moje kochane dziecię od wczoraj...


Wracałyśmy rano ze sklepu, wyrwała mi łapkę, jadła bułeczkę i rozglądała się na wszystkie strony. Efekt? Straszny upadek. Zaryła całą twarzyczką w chodnik. Zalała się krwią, bardzo płakała. A ja w jednej ręce zakupy, pod pachą krwawiąca Kinga i forsowanie 2 zamków- domofon i mieszkanie. Zakupy rzuciłam w progu i pobiegłam z Małą obmyć jej buzię. Na szczęście ząbki wszystkie na swoim miejscu... Górna warga rozharatana, nosek "okorowany" i opuchnięty. Wczoraj wyglądała jak świnka pigi. Na szczęście dzisiaj zostały tylko strupki. Ale wygląda paskudnie...

Dodano: 2007-08-31
hej baboski biedna kingunia malutka ale to musialo strasznie wygladac ...bedzie dobrze ....zobaczysz ja zauwauylam ze na takich malucha strasznie szy\bko sie wszystko goi....
zyczymy zdrowia matusiowi sztybko nam tu zdrowiej przystojniacho maly:)
dla antolka za slowniczek i adusi za kroczki i spacerki:)
my dzis po lekarzu ...maly od paru dni zauwazylam ze przy siusianiu kuca i trzyma sie za pieluche ....ostatnio tez w noc sie budzi ze strasznym placzem ...wczoraj jak go wzielam to na spiaco krzyczal i wil mi sie na krekach i trzymal za pieluche wiec pewnie go sisiaczek piecze albo boli....cos musi byc nie tak bo nigdy sie tak nie zachowywal...w poniedzialek musze zlapac do buteleczki siuski i do lekarza


mam dosyc wczoraj jak plakal przyz mianie pieluchu posisial sie caly to plakalam razem z nim ...wymiekkam najpierw ucho...(wypadek z patyczkiem) .pozniej trzydniowka,zapalenie ucha ,ospa .....co teraz ....jzu mi powoli przechodzi ochota na nastepnego dzidziusia .......ja sie nie nadaje na takie stresy:)

[ Dodano: 2007-08-31 ]
hej baboski biedna kingunia malutka ale to musialo strasznie wygladac ...bedzie dobrze ....zobaczysz ja zauwauylam ze na takich malucha strasznie szy\bko sie wszystko goi....
zyczymy zdrowia matusiowi sztybko nam tu zdrowiej przystojniacho maly:)
dla antolka za slowniczek i adusi za kroczki i spacerki:)
my dzis po lekarzu ...maly od paru dni zauwazylam ze przy siusianiu kuca i trzyma sie za pieluche ....ostatnio tez w noc sie budzi ze strasznym placzem ...wczoraj jak go wzielam to na spiaco krzyczal i wil mi sie na krekach i trzymal za pieluche wiec pewnie go sisiaczek piecze albo boli....cos musi byc nie tak bo nigdy sie tak nie zachowywal...w poniedzialek musze zlapac do buteleczki siuski i do lekarza


mam dosyc wczoraj jak plakal przyz mianie pieluchu posisial sie caly to plakalam razem z nim ...wymiekkam najpierw ucho...(wypadek z patyczkiem) .pozniej trzydniowka,zapalenie ucha ,ospa .....co teraz ....jzu mi powoli przechodzi ochota na nastepnego dzidziusia .......ja sie nie nadaje na takie stresy:)

Cześć Baboski, wczoraj nie dałam rady już wejść, padłam razem z Antosiem ok godz 20
Wczoraj byliśmy u lekarza na ważeniu i rozmowie bo miałam kilka watpliwości, pierwsze to ciemiączko...Antolek ma jeszcze malusie tak ok 1 cm, ale lekarka zbadała i powiedziała że tak do 2 roku zycia definitywnie powinno się zrosnąć, druga sprawa to o siureczka, w dalszym ciagu miałam watpliwośc czy podczas mycia odciągać napletek czy nie, ale lekarka powiedziała mi ze w żadnym wypadku nie,
no i nóżki bo zauważyłam że stawia do srodka podczas chodzenia, ale powinnismy jeszcze poczekać 3 miesiące, aż Antoś skończy pół roku, wtedy bedzie już całkiem stabilnie stwać stopki i zaobaczymy co dalej.

Oj , biedna nasza kaskaderka Kingusia , ale do wesela się zagoi, Ania ucałować proszę Kaskaderkę
Iwonka Ty też się trzymaj, idz z Piotrusiem do lekarza, nie załamuj się.
Iza no to Mati ładnie waży, mój Antoś 10.55, ale widzę że znowu powróciło wczesne wstawanie

Ada coraz pewnij chodzi i pokonuje dłuższe odległosci

No i ja tez weszlam na chwilke
Jednak okien myc mi sie niechce..,Nicole zasnela o 11 30 i obudzila sie o 12 00 alez dlugo pospala.. ale to nic,pozniej zjadla obiad i zasnela o 14 30 mam nadzieje ze pospi troche bo jakas zmeczona sie czuje troche mnie mala wymeczyla..

Iwona nie martw sie,jakos Piotrusia sie wszystkie choroby chwytaja ale to nic idz do lekarza z nim i bedzie wszystko ok,Trzymam kciuki i powodzenia zycze

Maggie dobrze ze masz fajna lekarke ktora wie co i jak,to sie tez bardzo liczy jesli chodzi o dziecko. KIedys slyszalam taki przypadek ze ten napletek zarosl i taki pewien chlopczyk musial byc operowany..

Mama_Kingi slodka Kinga ale troche zacharatana zagoi sie niedlugo,moja NIcole narazie nie robi mi takich wyczynow.. jak mala Kaskaderka Kinga

A u nas troche zmiana planow,moj maz ten piec przelozy jutro a dzisiaj zmienil cos z bezpiecznikami i tez dobrze Teraz pije sobie cieplutka i odpoczywam i nabieram sil na dalszy dzien bo za niedlugo sie moj kochany lobuz obudzi

Ojej IZA Ty masz dzisiaj urodzinki
Wszystkiego naj naj naj, miłości, spełnienia marzeń, pociechy z chłopaka cudaka...czyli syncia twojego ukochanego, :ico_prezent:

Maggie dobrze ze masz fajna lekarke ktora wie co i jak,to sie tez bardzo liczy jesli chodzi o dziecko. KIedys slyszalam taki przypadek ze ten napletek zarosl i taki pewien chlopczyk musial byc operowany..

też słyszałam o takich przypadkach, i pytałam o to lekarki, ale ona powiedziała mi ze to się zdarza bardzo żadko, i że nie powinno się ściągać....no nie wiem ale ufam jej

Mama_Kingi, Kingunia dzielna jest..i zobaczysz ..zaraz na jej slicznej buźce nie bedzie nic widać

Maggie, a moja lekarka okropna...nic sie nie pyta ..ma w nonono dosłownie..oczywiscie jak bym przyszla prywatnie to by byla zupelnie inna'
cale szczescie mam w rodzienie pediatre ...a do przychodni chodze tylko jak musze

iwonap, współczuje ci bardzo..caly czas cos...szok kiedy ty odpoczniesz??? idz z Lulkiem do lakarza i wszystko będzie ok!!!!!3maj sie!!!!

Iza wszystkiego naj najlepszego w dniu twoich urodzin niewiedzialam ze masz dzis urodzinki ale mimo wszystko duzo zdrowia i szczescia i pociechy z syneczka i wogule badz szczesliwa i zadowolona :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

Maggie to dobrze ze cie twoja lekarka super poinformowala napewno bedzie wszystko dobrze i ciesze sie ze masz zaufanie do lekarki,ja mam jednak troche mniejsze to zaufanie do lekarza od NIcole ale ogulnie jestesmy zadowoleni i mala tez.Wolalabym zeby ten lekarz malej nie byl taki ze sie wyraze "Brutalny" moglby byc bardziej delikatny no ale jest jak jest.

A my juz po kolacji jestesmy,dzisiaj byly piecuone takie "brezle" i jak mala sie nimi zajadala.. ,a teraz siedzi w wozku i marudzi troche ale musi wiedziec ze czlowiek nie jest na kazde jej zawolanie
OK a ja sie pochwale ze jutro z moim mezem idziemy sobie cos dobrego zjesc do takiej tajlandzkiej restauracjii tam tak dobrze gotuja.. a mala damy do babci bo mielismy 3 rocznice i nie bylismy w tym dniu nigdzie to wiec moze jutro wyskoczymy ok miejcie ladna noc dobranoc juz dzisiaj nie wpadne a jutro po sniadaniu jedziemy na zakupy i takze caly dzien zajety ale wpadne jutro paaa

[ Dodano: 2007-08-31, 23:00 ]
Moje Dzieciatko KOchane Dzisiaj Pierwszy Raz Spi Sama W Swoim Pokoju Na Matercu...
Boze jak ja to przezywam.. mamy wlaczony Babyfon zeby slyszec ale mimo wszystko mam jakies takie dziwne obawy.. Pierwszy raz nie spi w swoim lozeczku i to jeszcze ten pokoj oddalony jest od naszej sypialni.. kurde mam nadzieje ze bedzie miala dobra i spokojna noc
Pokaze wam foteczki spanka mojej ksiezniczki Nicole :

Narazie sie mala bawi klockami na swoim lozeczku(materacu) :


I jeszcze nie spiaca bawi sie na swoim nowym lozeczku :



I moja slodka Nicolka spi sobie na swoim lozeczku sama :

Kristi, to będę trzymać dzisiaj kciukasy za Nicolkę