: 09 wrz 2009, 08:57
Witam!!!! A ja po wymęczonej nocy - dzis juz był koszmar nad koszmarem doslownie zaczeło sie o 22 mała zaczeła tak brykac ze tylko poczułam jak na srodku brzuszka rozeszła mi sie skórka - czyli witam kolejny rozstep - tak fikała ze nie dało sie wytrzymac a po 23 znowu te bole krzyza na @ ale tym razem to juz sie zastanawiałam czy sie nie pakowac do szpitala - jakas masakra dosłownie - niespałam cała noc udało mi sie przysnac o 1 na 20 min - ale obudził mnie znowu ból i tak juz dogorywałam do ranka lezec nie bo boli siedziec hmmmm troche lepiej chodzic no nie to szyjka boli i co tu robic - teraz jak narazie wszystko przeszło ale troche sie boje bo zaraz ide z synkiem do szkoły i kolejne 40 min w drodzei to pod gore mam nadzieje ze dojde
A no i co najwazniejsze o 5 rano juz siedziałam w wc znowu biegunka
Piszecie ze wy juz po sniadanku a ja nawet jesc nie chce - nie mam apetytu
ok to ja spadam do szkoły
A no i co najwazniejsze o 5 rano juz siedziałam w wc znowu biegunka

Piszecie ze wy juz po sniadanku a ja nawet jesc nie chce - nie mam apetytu
ok to ja spadam do szkoły