: 09 gru 2008, 11:31
Anuszka, tez tak sobie mysle,ale tak jakos miata mna,ze staram sie pomyslec co by zrobic,by jej choc troszke w bolu ulzyc ,stad ten pomysl z sms
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
tosia pisze:Poza tym żadne słowa nie oddadzą tego co czujemy, a Karolcia wie że jesteśmy z nią.
tosia pisze:Asika-obawiam się że skoro napisała o indukcji to chodziło o zwykły poród, choć też przeraża mnie wielkość Kostka. Nie mogę sobie wyobraxić jak można kazać komuś uczynić tak wielki wysiłek, dla kogo, po co skoro już nie ma dzieciątka.Skąd wziąść tyle siły żeby przez to przejść??? Jaki jest tego sens? Nasza KArolcia jest silną kobietką, ale żeby aż na taką próbę wystawiać jej siłę...??? Bardzo, baaardzo się o nią martwię