: 24 sie 2007, 23:40
fela, ale cie wzięło na sprzątanie
ja juz siedze w piżamie, jeszcze zajrze do leni i lulu, kuba coś oglada, ale pewnie zaśnie na dywanie i przyjdzie nad ranem...z zasady go nie budze, bo lubie sie wyciągnąć w łóżku
ja sie rzadko ciesze jak kuba cos robi, bo wiem, co mnie czeka...
no rzeczywiście córa i mąż mają wspaniałą karnacje
chciałabym mieć taką skóre, ale niestety ze mnie córka młynarza
Martusia reklamówka była z napisami naszego osiedlowego sklepu SPOŁEM w odzi, biała z czerwonym napisem, przyniosłam w niej na zajęcia ksiązki do biblioteki...to moja trauma, nigdy tego nie zapomne
dziewczyny, tez juz właże do łózka, bo po tych wszytskich przezyciach z dyrektorką źle mi sie spało
dobrej nocki, buziaki, papa! 


cos czuje, ze taka kolacja to łapówka i będą figle dzisiaj u Felimoj luby nasmazyl racuchow z jablkiem...zapraszam...


witam w klubieJa to tez nie moge scierpiec tych larw



Martusia reklamówka była z napisami naszego osiedlowego sklepu SPOŁEM w odzi, biała z czerwonym napisem, przyniosłam w niej na zajęcia ksiązki do biblioteki...to moja trauma, nigdy tego nie zapomne

to ja juz wole mieć oponeto męża za pindziorka do sypialni pociągnij

dziewczyny, tez juz właże do łózka, bo po tych wszytskich przezyciach z dyrektorką źle mi sie spało

