Strona 477 z 1166

: 25 lut 2009, 15:35
autor: Iwona H
czy moge zrobic je z woda? mimo, ze na opakowaniu jest narysowane mleko?? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Nie wiem jak to jest z mlecznymi, na pewno ryżowe możesz robić zarówno na mleku jak i na wodzie.

: 25 lut 2009, 15:40
autor: shoo
czy moge zrobic je z woda? mimo, ze na opakowaniu jest narysowane mleko?? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Nie wiem jak to jest z mlecznymi, na pewno ryżowe możesz robić zarówno na mleku jak i na wodzie.
oo to nie wiedzialam, bo ja mam wlasnie taki kleik ryzowy...

a kaszki kukurydziane, albo kukurydziano-ryzowe tez moge?

: 25 lut 2009, 15:44
autor: Iwona H
a kaszki kukurydziane, albo kukurydziano-ryzowe tez moge?
chyba raczej z wodą nie. Pamiętam Patrykowi kaszkę kukurydzianą dodawałam do deserku bo były za rzadkie.

[ Dodano: 2009-02-25, 14:46 ]
Takie kaszki ryżowe mogą być na wodę
http://www.hipernet24.pl/prodinfo.php?i ... =&char_id=

[ Dodano: 2009-02-25, 14:49 ]
Znalazłam,że kaszki mleczno-ryżowe też mogą być przygotowane na wodzie
http://www.frisco.pl/product/5900852314 ... .xhtml?x=c
Sugestie przyrządzania
Kaszka mleczno-ryżowa jest bardzo łatwa w przygotowaniu, ponieważ nie wymaga gotowania. Wystarczy dodać do niej przegotowaną wodę.

: 25 lut 2009, 15:53
autor: szkrab
Shoo kaszki z przeznaczeniem na mleko iezko bedzie rozrobic na wodzie bo nie beda miec juz tej konsystencji jakiej powinny miec no i smak pewno bedzie nie taki. Rozrabiaj na mleku modyfikowanym poprostu rozrabiasz tyle mleka ile trzeba i wsypujesz kaszke i zobaczysz wyjdzie super.

[ Dodano: 2009-02-25, 14:54 ]
Te na wode maja juz w sobie zawartosc mleka.Dlatego ja je wole bo latwiej i szybciej sie je przyzadza :-)

[ Dodano: 2009-02-25, 15:01 ]
Ja wole kaszki z nestle http://www.nestle.pl/ maja lepszy smak i konsystencje.

: 25 lut 2009, 16:07
autor: Iwona H
Ja wole kaszki z nestle maja lepszy smak i konsystencje.
A ja za nimi nie przepadam, właśnie ta konsystencja mi nie odpowiada, nigdy nie wiesz ile trzeba sypnąć żeby za bardzo gęsta się nie zrobiła. Zresztą to chyba jest kwestia przyzwyczajenia.

[ Dodano: 2009-02-25, 15:15 ]
Zobaczcie, fajna stronka, na której można dowiedzieć się w jakim mieście nasze nazwisko pojawia się najczęściej
http://www.moikrewni.pl/m...y/kowalski.html
a dodatkowo można stworzyć swoje drzewo genealogiczne.

: 25 lut 2009, 16:32
autor: Pati85
Witam

my juz po spacerku, maly juz sie bawi na macie i fika :-D od razu sie uspkoil jak wyszlismy na spacerek, zasnal w mgnieniu oka, ale niestety jak tylko juz jestesmy w domku to od razu otwiera oczka, myslalam, ze zasnie jeszcze, wystawilam go na balkon, ale nie, zaczal jeczec wiec go wzielam do domku i rozlozylam mu mate i grajaca zabake i sie bawi tylko nogo mu skacza :-D

Co do kaszek to ja kupuje z Polski z firmy Nestle, bardzo sobie je chwale, mopjemu najlepiej przyüadla bananowa do smaku, malinowej mi nie chce jesc.

shoo ja te kaszki mleczno ryzowe z Nestle robie z wodfa na gesto, np pol miseczki-wlewam pzegotowana wode i dodaje kaszke mieszajac, jak jest za rzadka to jeszcze doddaje, a tez je dodaje na noc do butli malego, wydaje mi sie, ze jest bardziej syte jedzonko i maly ladnie spi w nocy.

Co do tego bicia, to ja nigdy nie uderzylabym malego, ten moj teskt " bo go zaraz trzepne" to tylko tak z nerwow wypoiwedziany i napisany mam nadzieje, ze go nie wzielyscie na powaznie.

A co do jedzenia, to nie wiem czymu moj Eryk dzis nie chce jesc, martwie sie strasznie, ide mu zagrzeje obiadzik, moze zje, a potem juz bede probowala mu wcisnac mleczko, bo dziy tylko raz wypil o 6.30 :ico_szoking:

A co do klapsow lekkich, to wydaje mi sie, ze nic nie zaszkodza, a co innego znecanie sie lub katowanie dzieci, temu kategorycznie mowie NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiecie rozne sa sytuacje i czasami dzeicku mowisz 3 razy a ono dalej swoje wiec w pewnym momencie tracisz cierpliwosc i dajesz klapsa, a klaps a bicie to dwie rozne rzeczy

: 25 lut 2009, 17:16
autor: margarita83
Pati ja też mam nerwy na wierzchu, ale zawsze zostawiam Majke w kojcu, pospaceruje po mieszkaniu z prędkością światła, zatrzymam sie w kuchni policzę od 10 do 0 i wracam do dziecka - biorę ją na ręce, przytulam, daje pić i jest ok. A potem razem się zabawiamy jakiś czas no i jest ok.
Po poludniu lulałam ją 40 minut, położyłam ją do naszego łózka, sama pyknęlam sie obok, a moja córa po 10 minutach, centralnie po 10 minutach miała oczy jak 5-cio zlotówki :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
no cóż, powojarzyłam z nią w łóżku, teraz leży w kojcu i już miałczy.
Przerzucę ja na matę ciekawe co będzie ;-)

[ Dodano: 2009-02-25, 16:22 ]
no i Majka cieka już po dywanie, po macie :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: moje marzenie żeby 5 min poleżała w jednym miejscu :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

Gie wszystkiego naj z okazji rocznicy slubu :-)

Ciekawe co z Jagną ???


Majka dzisiaj staje na kolankach, i tak porusza się do przodu i tyły, samą dupką oczywiście.
Jak to kamilka pisala "robi pieska" :-D :-D :-D

[ Dodano: 2009-02-25, 16:28 ]
hehehe nagrałam kolejny filmik, już sie laduje dla was ;-)

[ Dodano: 2009-02-25, 16:29 ]
132MB ma filmik więc może do kąpieli do 19 sie wgra :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

[ Dodano: 2009-02-25, 16:31 ]
Rozmowy w Toku - "po porodzie moje małżeństwo przechodzi zawał" - m.in. o seksie po porodzie, kobiety nie chcą a panowie chcą - przypadek Gie

Opowiedzieli by kiedyś o takim przypadku jak mój i shoo :ico_sorki:

: 25 lut 2009, 17:37
autor: Iwona H
Majka dzisiaj staje na kolankach, i tak porusza się do przodu i tyły, samą dupką oczywiście.
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Majki, małej agentki :ico_oczko:
Czekamy na filmik.

: 25 lut 2009, 17:44
autor: margarita83
Czekamy na filmik.
ojjj poczekamy, niestety długo się ładuje, a ma zaledwie 1,5 minuty :-/

[ Dodano: 2009-02-25, 16:45 ]
ta moja agentka - co założę jej skarpetuszki to po 5 sekundach już je gubi :-/

: 25 lut 2009, 18:45
autor: Gie
Berek :)

no więc... kupilam panu za 60 zł piękny zestaw do wina. W drewnianej szkatułce jest srebrny korkociag, zatyczka, termometr i obraczka do serwetki... moj Pan lubi takie pierdoly - pani w sklepie zapakowala mi od razu w ozdobny papier... Prezent sie bardzo podobal, ale jak sie spodziewalam - Pan dla mnie nic nie mial, zrobilo Mu sie glupio, ale powiedzial, ze tez mi cos kupi, bo teraz, to nawet nie mial kiedy lazic po sklepach... no zobaczymy...

przyszly dzisiaj ubranka z allegro, wlasnie sie piora... Ta kobitka, od ktorej ciagle kupuje te ciuszki dorzucila mi czapeczke i rajstopki... :ico_szoking: :ico_szoking: Nie przypominam sobie, zeby na aukcji bylo cos napisane o gratisach, musze jeszcze sprawdzic... Moze dorzucila mi te rzeczy, bo jak Jej pisalam mail'a po zakupie z wyborem kolorow, to napisalam, ze zupelnie przypadkiem zrobilam Jej chyba reklame na forum ciazowym... nie sadzilam, ze cos mi z tego tytulu skapnie ;) Milo z jej strony...

dzisiaj Pan zrobil na obiad schaboszczaki, tak w ramach postu... :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-02-25, 17:45 ]
aaaaa, MARGARITA - czekamy na filmik...