tak to prawda ja tez pamietam...a to ze nam sie udao to do dzis nie mogę uwierzyc że jeszcze troszke i malutka kruszynka bedzie z namia ja pamiętam jak majóweczki założyłam to ty nam gratulowałaś i jeszcze nie wiedziałaś , że w ciązy jesteś a potem cich i już byłaś z nami :)
nie wiem gdzie mam płyte do aparatu, żeby na męża komputerze zainstalować a na moim z kolei nie mozna tego modemu od internetu zainstalowaćkobitki moze jakieś foteczki brzusia
co nie znaczy, że pierwsza urodze, ja stawiam na avanti chyba :) ja mysle, że ja urodze w terminie -/+2 dni, poza tym jak ja już urodze to znaczy, że Wam dużo czasu nie zostało :)Ty jesteś najblizej porodu
ja tez to przechodziłam i już z 5 razy kochana rodziłam, i fakt moze mam wszystkie objawy, takie jak skurcze przepowiadające i wymioty i brzuch opadł i szyjka rozwarta i co z tego. Dzidzia urodzi sie jak bedzie gotowa a nie wtedy kiedy ja bede chciała, wierz mi ja tez miałam czas panikowania a teraz to tylko sie niecierpliwie, ale wiem, że doczekam bo to już 36 tydzien i te objawy są normalne, patrzac na ostatnie miesiące zadko sie zdarza, że dzieci rodza sie wcześniej raczej rodzą sie o czasie , albo nawet sa przenoszone, dorcia była wyjątkiem. Myśle, że każda z nas panikuje i ma wrazenie, że urodzi wczesniej.A może juz panikuje za bardzo
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], GeorgeTuH i 1 gość
cos dobrego i duzo 
