Strona 477 z 559

: 22 mar 2011, 12:55
autor: NowaSejana
ja już pozamiatałam,poscierałam kurze,poskaładałam pranie,wstawiłam na zupe,jeszcze przed chwilą sklep zaliczyłam,i teraz mam chwilunie,my na spacerek pójdziemy po przedszkolu :ico_sorki:
sporo juz zrobilas :ico_szoking:
ja z racji choroby mam male w domu i nawet wyjsc na podworko nie moga, zeby innych dzieci nie zarazic :ico_olaboga: jedynie to na balkonie siedza...
a ja zdarzylam juz 3 okna umyc... 1 takie 2metrowe u dziewczynek, pozniej takie samo wielkie w salonie i drzwi balkonowe w salonie, bo paluchy mi dziewczynki poodbijaly...
no i zostalo mi jeszcze takie 2metrowe w kuchni i 3metrowe w salonie, ale to ostatnie zostawie P... :ico_olaboga:
kto wogole wymyslil takie ogromne okna :ico_szoking:
na starym mieszkaniu mialam co prawda az 10 okien, ale 2 takie po 20cm i 8 takich po 70-80cm i tam moglam czyscic co 2 dni, bo tak szybko szlo... a tutaj tj masakra :ico_szoking:
jeszcze moze jedno pranko wlacze i umyje to kuchenne i na dzisiaj koniec, bo przed chwilka juz mi sie slabo zrobilo i strasznie sie zdyszalam :ico_puknij:

: 22 mar 2011, 13:00
autor: aga216
NowaSejana, powolutku ,nie przesadzaj ,odpocznij sobie trochę,ja okna zostawie sobie na póżniej jak urodze......jak skurczyki?
no właśnie ciekawe co tam u dziewczyn :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 22 mar 2011, 13:05
autor: NowaSejana
jak skurczyki?
towarzysza mi caly czas :-D
ale po tej zwariowanej nocy jakos za dnia spokojnie...

[ Dodano: 2011-03-22, 12:05 ]
a jak tam u Ciebie? kiedy masz wizyte?

: 22 mar 2011, 13:07
autor: aga216
NowaSejana, a u mnie cisza.........
a na wizyte ide w poniedziałek to zobaczymy co zadecyduje mój ginek,echhhhhh
wiosna jest ,bociany przyleciały to i przydałoby sie już urodzic :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 22 mar 2011, 13:09
autor: tabogucka
a aj mam lenia :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
powinnam sie powaznie zabrac za wypelnianie tych pitow zaleglych ale po tym jak ostatnio spedzilam caly dzien na telefonie zeby sie dowiedziec o jakis tam numerek zebym sie mogla zalogowac online...a oni mi ciagle podawali inny numer do zadzwonienia a ci znow inny i ciagle nie taki...to mi sie odechcialo...
fakt faktem ze dobrze by bylo jakbym to zrobila przed urodzeniem malego (bo potem to moge nie miec ani chwilki) ale z drugiej strony skoro im tak opornie idzie podanie mi glupiego numeru...i zreszta przez 4 lata nic nie zrobili to jescze troche poczekaja mysle ale wolalabym top miec z glowy dla takiego psychicznego komfortu...
I jezszcze te wszystkie rachunki ...i rejestracje....hmmmm sama nie wiem bo za gaz przyszlo nic :ico_szoking: za prad £9 czyli tez nic ( a jak chcialam online zaplacic to nie moge bo te numery co na rachunku podali nie pasuja i sie nie moge zalogowac) a dzwonic do nich z komorki to kupa kasy a my stacjonarny powinnismy miec od 4 kwietnia :ico_sorki: a i ci od wody do ktorych zadzwonilam i mieli przyslac nowy rachunek w ciagui 10 dni tez jakos milcza a juz ze 20 dni minelo na oko.... :ico_olaboga: Zwariowac mozna... nie chca zeby im placic to nie!!!

[ Dodano: 2011-03-22, 12:10 ]
Aga216 Sejana no Was dwie wlasnie podejrzewalam ze zostaniecie zamist kwietniowkami to marcoiwkami i to wczesnymi a tu ....cisza :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-03-22, 12:11 ]
Ale cos Aniii i Anety11 nie ma czyzby...???

: 22 mar 2011, 13:13
autor: aga216
tabogucka, oj wiesz co ja już nie byłabym tego taka pewna,u sejanki chociaż skurczyki są,a u mnie sie teraz uspokoiło,wiec mała tak szybko chyba nie wyjdzie :ico_sorki:

: 22 mar 2011, 13:14
autor: NowaSejana
aga216, nasze dzieciaczki juz donoszone to faktycznie powoli moglyby sie szykowac do drogi :-D ale chyba im tam dobrze skoro nic sie nie dzieje...
ja w piatek ide na ktg, a pozniej w poniedzialek tez mam normalna wizyte i jak do tego czasu nic sie nie bedzie dzialo, wtedy pewnie mnie zbada i dowiem sie czy cos sie rusza czy nie...

a my wczoraj z P. rozmawialismy o jego wyjezdzie do Wloch, powiedzialam szczerze co na ten temat mysle, jak oceniam postepowanie rodzicow P. w tej kwestii itd... no i on powiedzial, ze jesli nie urodze do 1go to on nigdzie nie jedzie, nawet jesli mialaby byc jakas ogromna awantura rodzinna, bo on nie po to czekal tyle miesiecy na ten dzien, zeby byc 500km ode mnie i zeby mnie zostawic sama w tym momencie

[ Dodano: 2011-03-22, 12:17 ]
a u mnie co z tego ze sa skurcze jak nic konkretnego sie nie dzieje,stoje w miejscu caly czas :ico_zly: na ktg wychodza i tyle... zadnej konkretnej akcji :ico_zly: a przeciez brzuch twardnieje mi od 28tyg conajmniej, to juz 10tygodni i wyglada na to, ze z tymi skurczami dotrwam spokojnie do terminu, albo nawet przenosze...

: 22 mar 2011, 13:20
autor: aga216
NowaSejana, no i super że tak przedstawiłaś mu sytuacje,szkoda jakby go nie było w takim momencie,wiec dobrze że tak postanowiał,ciekawe czy mój będzie przy porodzie,z Piotrusiem był a teraz powiedział że jeszcze nie wie,ale podejrzewam że tak,chociaz zmuszac go nie bede :ico_sorki:

: 22 mar 2011, 13:22
autor: Gwona
Dobrusia Świetna fotka a maluszek prześliczny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 22 mar 2011, 13:23
autor: NowaSejana
Gwona, a jak tam u Ciebie kochana?
tez jeszcze sie kulasz?