Strona 478 z 708

: 02 cze 2012, 23:21
autor: Kasiala
Nom ja też weszłam zeby poczytać a tu nikogo ani widu ani słychu :ico_szoking:

ja dzisiaj dalej prasowałam i jeszcze jeden seansik mnie taki czeka dzisiaj 16-21 ale źle nie było... teraz też uciekam spać bo oczy mi już się zamykają nie da się juz na nie patrzeć... nawet okulary zarzuciłam co rzadko robię :ico_haha_01: :ico_haha_01:
tak więc dobranoc brzuchatki :)

: 02 cze 2012, 23:34
autor: Qanchita
ja dzisiaj dalej prasowałam i jeszcze jeden seansik mnie taki czeka dzisiaj 16-21 ale źle nie było.
Biedulko...ja cały tydzień miałam spod znaku prasowania. Ale wyszłam na czysto :ico_sorki: Już nic mi nie zalega :ico_sorki:
Kolorowych snów :ico_haha_01:
PS. Nie cierpię pełni księżyca...nie mogę spać wtedy :ico_zly:

: 02 cze 2012, 23:41
autor: gosia888
hej dziewczyny

dopiero się melduję ale u mnie sobota zawsze taka zalatana. Rano śpimy do 10 :-D potem szybko jedziemy na basen wracamy koło 16 i się schodzi a to coś się porobi itp. Chociaż mój dom nie wygląda jakbym dzisiaj coś robiła w domu :-D

Co do prasowania nie słyszałam by nie prasować z parą dla noworodków. Ale prasowanie bez pary jest tak ciężkie że nawet gdybym prasowała sama i tak bym z parą prasowała.

Kasiala, super Ci się trafiło z wieszakami :ico_brawa_01:

Lecę Tomkowi czytać książkę jeszcze nie śpi :ico_wstydzioch:

: 03 cze 2012, 09:33
autor: Mamusia28
witajcie- ale sie dzisiaj wyspalam:) spalam jak zabita - maz poszedl na 6 do kosciola a ja jeszcze do 8 drzemka. Chyba brakowalo mi snu. Dzisiaj u nas mnostwo imprez dla dzieci, dla doroslych i tak mowie do meza ja urodze i wszystkie atrakcje sie skoncza:/

: 03 cze 2012, 11:05
autor: Qanchita
Witam i ja:)

Pospaliśmy do 9 :ico_sorki: Ja z kilkoma przerwami bo to Jolka coś marudzi przez sen i zaraz wstaję na równe nogi ( :ico_puknij: ) albo siku latam kilka razy w nocy (tak już od dobrego tygodnia).

Mamusia28, u nas w pobliskim mieście też jakieś święto i wczoraj Jolka zaliczyła 2 karuzele. Wieczorem był koncert ale porażka więc nie zostaliśmy na nim (Bayer Ful grał :ico_haha_01: ) a dziś wieczorem ma grać Urszula. Ogólnie prócz tego wesołego miasteczka i jarmarku to kicha...no i pogoda średnia na takie imprezy :ico_noniewiem:

: 03 cze 2012, 15:25
autor: gosia888
wszystkie atrakcje sie skoncza:/
tak źle nie będzie :ico_haha_01: atrakcji dla dzieciaków zawsze mnóstwo tylko portfel trzeba szykować :ico_haha_01:

Ja wstałam o 9:30, Tomek przed 11 :-D Ale u mnie zawsze tak było że wolałam by Tomek późno chodził spać a żebyśmy rano spali. Mam nadzieję że moje młodsze dziecko też się dostosuje do nas :ico_haha_01:

W tym tygodniu mam plan poprania ubranek i zrobienia przeglądu co mam a czego mi brakuje.

: 03 cze 2012, 18:08
autor: Kasiala
Gosia ja też lubię pospać ale czy moje dziecię tak bedzie chciało jak ja :ico_noniewiem: :-D

bylismy u dzieciaczków z prezentami dzisiaj i chyba trafione :-) moja chrześnica dostała od Nas kucyki Poony któych jeszcze nie ma i całą zadowolona chodzi teraz wychodzili na rower to wzięła je ze sobą do koszyka :-D :-D :-D

kurde siostra dała mi łyka piwa jaskiegoś jabłkowego calsberga jakoś na S sie zaczyna i takiego mi smacora zrobiła ze chyba ją :502: normalnie tak mi się chce ze ho ho a bezalkoholowego takiego dobrego nie ma :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: więc doopa blada :ico_noniewiem:

Aniula i Marta się meldowały dzisiaj?

Dziewczyny ostatnio zauważyłam ze od około tygo rano jak wydmuchuję nos to razem z krwią a później już ok... czy to przypadłość ciążowa...? Ma któaś z Was tak jak ja :ico_noniewiem:

: 03 cze 2012, 18:38
autor: Mamusia28
Kasiala, Ja codzienie rano wydmuchuje zatkany nos z krwia od kilku tygodni. A pozniej faktycznie jest ok.

: 03 cze 2012, 19:12
autor: Madleine
ale naklikalyscie :ico_szoking:
potem Was doczytam.
Moj chrzestny dzis zmarł :ico_placzek: na alzhaimera...zachorowal jak mial 50 lat...ehhh :ico_placzek:
Do tego tak mnie kosc ogonowa boli,ze ledwo chodze...

: 03 cze 2012, 22:02
autor: Qanchita
Moj chrzestny dzis zmarł :ico_placzek: na alzhaimera...zachorowal jak mial 50 lat...ehhh :ico_placzek:
Współczuję :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Dziewczyny ostatnio zauważyłam ze od około tygo rano jak wydmuchuję nos to razem z krwią a później już ok.
Kasia ja zawsze jak mam choć lekki katar to z jednej dziurki z krwią dmucham...widocznie mamy słabe naczynka.

Byliśmy popołudniu z małą pochodzić troszkę po wesołym miasteczku i po przejściu może z 2 km czułam że brzuch mnie zaraz na ziemię ściągnie :ico_szoking: Jest tak ciężki że już fatalnie mi się z nim chodzi :ico_olaboga: W środę mam wizytę i jestem ciekawa co nowego mi gin powie :ico_noniewiem: