Strona 480 z 655

: 16 kwie 2012, 08:43
autor: karina22
ladybird23, brawa za postępy malutkiej :ico_brawa_01:

Uznał w sensie ,że według niego to jego córka,nie ważne jest dla niego to że biologicznie jej ojcem nie jest,w pracy i znajomy myślą że to jego,rodzina zaakceptowała to,teraz tylko urzędowo chcemy załatwić,żeby i jego nazwisko miała.Naprawde są bardzo związani,wszystko robi z myślą o niej.

Dziś kolejny dzień brzydkiej pogody,a chciałam na jakiś spacer sie wybrać

: 16 kwie 2012, 09:45
autor: kwiatunio
witam poniedziałkowo,

Izunia zasypia, ja z kawusią, posprzątałam, obiadek dla A zrobiłam jeszcze dla siebie tylko sałatkę dokończę do pracy :ico_sorki: u mnie wieje ze głowę chce urwać, niedziela też do niczego padało i nigdzie nie wyszliśmy :ico_noniewiem:
co do spania razem to iza nie śpi często z nami ale jak mi płaczę w nocy bo nie może zasnąć a ja rano d pracy to niestety nasze łózko wtedy wygrywa :ico_noniewiem: Julka z nami nigdy nie spała ale wtedy było inaczej niż teraz :ico_noniewiem:
i mamuje
nauczyłam go też cmokać
robic "indianina" - przyklada raczke do buziaka i wydaje dzwieki; robi "tulimy-tulimy", gra w pilke (tzn podrzuca, albo odkulnie), reaguje na prosze (podanie) i dziekuje (skina glowka) :-D
juz nie wspominajac o tych ruchowych postepach
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 16-04-2012, 11:20 ]
uciekam do pracy miłego dzionka Kobietki :ico_oczko:

: 16 kwie 2012, 11:22
autor: izuś_85
czesć dziewczyny :-D

ja dziś mam zebranie w pracy ale nie mam zamiaru na nie jechac :ico_nienie: nie mam czasu, ostatnio 5 osób nie było :ico_puknij: bo cos tam :ico_puknij:
ja tez mam dzieci, jestem po nocce i musze załatwić dziś dentyste a priorytetem moim na dziś nie jest ogladanie szefa :ico_puknij:

: 16 kwie 2012, 13:46
autor: ladybird23
dzieki dziewczyny :ico_sorki:

elibell dopoki szkraby sa szkrabami to kazda nowosc tak cieszy, im starsze tym mniej takich nowosci sie zauwaza niestety..
Milka teraz jest na etapie pisania (tzn nie zeby tworzyla sama wyrazy, ale zna literki i stara sie je napisac, to samo z cyferkami ) i nauki mowienia "r", a jest juz na tyle samodzielna ze malo co sie zauwaza ze robi cos nowego, a tym bardziej potrzebuje teraz pochwal i uwagi jak na okraglo widzi i slyszy ze Kala to, a Kala tamto :-)

karina a on da nazwisko twojemu dziecku pomimo tego ze nie macie slubu (bo z suwaczka wnioskuje ze niedlugo jestescie razem) :ico_noniewiem:

: 16 kwie 2012, 13:57
autor: Kocura Bura
Cześć deszczowe :ico_noniewiem:

Kurde, czytam o Waszych dzieciaczkach i normalnie moje dziecię to jakieś leniwe :ico_wstydzioch:
Małpka jedna rozbudza się w nocy na godzinkę- jak go tego oduczyć???
A tak poza tym to jesteśmy już butelkowi, normalnie z dnia na dzień. Dziś cycnął oba cyce rano i to chyba na pożegnanie. No i nie mam problemu z odstawieniem- studnia wyschła.

kwiatunio, a Ty dalej dietkujesz, prawda?
Miłej pracy :-)
priorytetem moim na dziś nie jest ogladanie szefa
no coś Ty :ico_haha_01: :ico_oczko:
A tak wogóle to fajny ten szef?
Uuuu dentysta :ico_chory:

: 16 kwie 2012, 13:59
autor: szkieletorek
elibell dopoki szkraby sa szkrabami to kazda nowosc tak cieszy, im starsze tym mniej takich nowosci sie zauwaza niestety..
Oj ja się nie zgodzę.Jak bawiłam Olę to mimo że miała już 3 latka to nadal każdy dzień był inny bo mówiła nowe śmieszne rzeczy, co dzień taka mądrzejsza była i to widać .Jakieś nowe mądre jak na taki wiek zdania .

No ja już porobiłam wszystko.Domek czyściutki, obiad gotowy tylko ziemniaki poświecić .Prasowanie zrobione tak że laba. Ale oczywiście szlak mnie trafia bo siostrzyczka tylko mi co chwila znosi naczynia, a to kawę robiła w ekspresie więc masa mycia ale ona jest bardzo zajęta leżeniem .Spała do 11 bo pracowała wczoraj do 24 , a od 11 do teraz leżała i jadła albo piła.Teraz się szybko szykuje do pracy i mówi że nie wyrobiona jest.Ja bym ja kur..a wyrobiła naprawdę.Ja mam dziecko , masę rzeczy do zrobienia miałam i dałam, rade a ona nic nie zrobiła i nie wyrobiona.Ahhh mam nerw , ale przy obiedzie powiem rodzicom bo ja mam dosyć robienia wszystkiego sama bo wielka Iwonka pracuje i musi spać do południa.
Nie raz mi mówi że mnie podziwia bo ja mam Lili i robię tyle rzeczy i mam czas na kawę dla siebie, na zabawę z dzieckiem ,zakupy odwiedziny u kogoś i inne rzeczy.To jej mówię wstań o ludzkiej porze i weź coś rób .
No to się wygadałam uffff

Lili ma drzemkę ale czyżby znów długą ? Już śpi godz a długa 2 godzinna już miała. W każdym razie wykorzystam to i pokroje sobie ananasa i stopie czekoladę mmmm pychaa

[ Dodano: 16-04-2012, 14:04 ]
A tak poza tym to jesteśmy już butelkowi
No to super że mały oddał cyca bez problemów.Moja butelka to się bawi ale nie ma mowy o piciu z niej mleka oczywiście mojego więc nie chce myśleć o jakimś innym nawet.
Za to daje jej niekapek by się bawiła i próbowała ssać , dałam wody niegazowanej i tak jej smakuje że szok. Dziubka szeroko otwiera i domaga się .
moje dziecię to jakieś leniwe :ico_wstydzioch:
Co ty pleciesz.Przecież nie raz piszesz że mały to umie czy tamto.Moja to jest bardzo daleko za waszymi. W sobotę tak z kopyta ruszyło u niej przewracanie się na boki i szybciutko na brzuszek, potem na plecki i tak mi się turla łobuz. Tak że wesoło mam z nią. Teraz już potrafi się tak długo sama zabawić jak nigdy.Oczywiście pod warunkiem że jest najedzona wyspana i ma sucho.

: 16 kwie 2012, 14:25
autor: Kocura Bura
W sobotę tak z kopyta ruszyło u niej przewracanie się na boki i szybciutko na brzuszek, potem na plecki i tak mi się turla łobuz.
hehe, Maciek też tak się przemieszcza i serio, już nie można go za bardzo zostawić na podłodze, bo zaraz gdzieś się wturla. W sumie nie mamy nic takiego, czym mógłby sobie krzywdę zrobić, ale czasem się zaklinuje gdzieś :ico_haha_01:
No to się wygadałam
no i dobrze. Oj, wiem, jakie to wkurzające. Mnie najbardziej wkurza,że nikt nie szanuje mojej pracy i wtedy krzyczę :ico_zly:

: 16 kwie 2012, 16:31
autor: szkieletorek
czasem się zaklinuje gdzieś :ico_haha_01:
Moja dziś bawiła się na podłodze i zaklinowała pod ławą , trzymała nogi ławy.Ale zadowolona była ;)
Teraz zasypia na ostatnia drzemkę. A ja dopijam kawkę.

: 16 kwie 2012, 18:12
autor: elibell
Oj ja się nie zgodzę.Jak bawiłam Olę to mimo że miała już 3 latka to nadal każdy dzień był inny bo mówiła nowe śmieszne rzeczy, co dzień taka mądrzejsza była i to widać .Jakieś nowe mądre jak na taki wiek zdania .
ja mam 7 miesięczniaka i 3 latkę więc zadziwiają mnie obydwoje każdego dnia, każde z osobna i razem, we wspólnych zabawach, zachowaniach, w tym jak okazują sobie uczuccia i wydaje mi sie, że tak będzie jakiś czas, bo Młoda też kaażdego dnia uczy się czegoś nowego:)

: 16 kwie 2012, 19:30
autor: szkieletorek
Moja śpi.Ale maruda była okropna.Jednak nie zasnęła na ta ostatnia drzemkę no i ciężko było jej wytrzymać. Wykapałam ,ubrałam,dałam cyca i chciałam tak jak wczoraj dać troszku kleiku łyżeczka ale była taka zmęczona że padła przy cycusiu co się jej nie zdarza.
Zaraz pójdę się wykąpać i jakąś kolację zjeść.
Cos od kilku dni źle się czuję.Tak jak by mi się wymiotować chciało, ostatnio brzuch mnie bolał jak na okres a termin okresu wcale nie było.Wcale bym się nie zdziwiła gdyby było coś na rzeczy. Czas pokaże.