dzięki za życzonka.Miałam małe problemy z logowaniem,ale już jestem.
Dziś padam na buzię po urodzinach.do jutra
Hej dziewczynki 
wpadam na momencik bo mam dzis kupe spraw do załatwienia i ogólne urwanie głowy 
u nas dziś pięknie i słonecznie ale z tego co widze to u was chyba tez bo puściutko na naszym wątku Anetko - czekam na zdjęcia z urodzinek Joachimka
Spadam sprzątać a później na zakupy mam nadzieje że ktoś tu jescze dziś zajrzy
do później pa
[ Dodano: 2008-10-16, 11:02 ]
O widze że odliczcie juz czas do trzecich urodzinek
wpadam na momencik bo mam dzis kupe spraw do załatwienia i ogólne urwanie głowy u nas dziś pięknie i słonecznie ale z tego co widze to u was chyba tez bo puściutko na naszym wątku Anetko - czekam na zdjęcia z urodzinek Joachimka
Spadam sprzątać a później na zakupy mam nadzieje że ktoś tu jescze dziś zajrzy
do później pa [ Dodano: 2008-10-16, 11:02 ]
O widze że odliczcie juz czas do trzecich urodzinek
Witam
Wszystkim dwulatkom składam zaległe życzenia, przepraszam, ze tak późno ale ściskam Was mocno i przesyłam buziaczki
My w niedziele robimy urodzinki nic wielkiego chrzestni i babcie z dziadkiem.
Dziękuję za życzenia
Chloe- coś o mleko pytałaś chyba, Kornel je rano i wieczorem po 330 mleka z kaszką i to jego ulubiony posiłek bo kanapki z wędlina nie ruszy , jedynie parówkę i jajko no i obiad , serki, danonki i to całe jego menu, jeszcze teraz cztery piatki mu wyłażą więc apetytu nie ma, cieszę się, że Maciuś zdrowy i alergia wykluczona, A Ty też miałaś swoje święto Pani nauczycielko, wszystkiego dobrego i sukcesów w pracy;
Elu- odezwij się bo się martwie,
Nell- jak bal się udał?
Kociczka nawet zajrzała szkoda, że tak rzadko
Riterko- super zdjecia cieszę się, ze wczasy sie udały, mówisz , ze podróby można nabyć w Turcji mężuś mój w przyszłą środę leci w delegacje moze coś mi upoluje
A teraz zmykam bo mały lula a ja nic nie zrobiłam
Wszystkim dwulatkom składam zaległe życzenia, przepraszam, ze tak późno ale ściskam Was mocno i przesyłam buziaczki
My w niedziele robimy urodzinki nic wielkiego chrzestni i babcie z dziadkiem.
Dziękuję za życzenia
Chloe- coś o mleko pytałaś chyba, Kornel je rano i wieczorem po 330 mleka z kaszką i to jego ulubiony posiłek bo kanapki z wędlina nie ruszy , jedynie parówkę i jajko no i obiad , serki, danonki i to całe jego menu, jeszcze teraz cztery piatki mu wyłażą więc apetytu nie ma, cieszę się, że Maciuś zdrowy i alergia wykluczona, A Ty też miałaś swoje święto Pani nauczycielko, wszystkiego dobrego i sukcesów w pracy;
Elu- odezwij się bo się martwie,
Nell- jak bal się udał?
Kociczka nawet zajrzała szkoda, że tak rzadko
Riterko- super zdjecia cieszę się, ze wczasy sie udały, mówisz , ze podróby można nabyć w Turcji mężuś mój w przyszłą środę leci w delegacje moze coś mi upoluje
A teraz zmykam bo mały lula a ja nic nie zrobiłam
Hej!
Sto lat!! dla naszych dwulatków. Na pewno dla Joachimka, Bartusia karoli (odezwij się), Hani, Jasia Kogo pominęłam??
Dzięki mery za pamięć. Pochwalę się, z okazji Dnia Nauczyciela dostałam nagrodę dyrektora za ostatni rok pracy Co prawda 500 zł to nie fortuna, ale dla mnie to spora sumka 
. Wybaczyli mi 
pewnie L4 przed ciążą i po macierzyńskim
Sto lat!! dla naszych dwulatków. Na pewno dla Joachimka, Bartusia karoli (odezwij się), Hani, Jasia
Kogo pominęłam??
Dzięki mery za pamięć. Pochwalę się, z okazji Dnia Nauczyciela dostałam nagrodę dyrektora za ostatni rok pracy
Co prawda 500 zł to nie fortuna, ale dla mnie to spora sumka . Wybaczyli mi pewnie L4 przed ciążą i po macierzyńskim -
Kasiulka28
- Dorastam! Mam 1 ząbek!
- Posty: 721
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:34
Hej
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ dla Huberta, Joachimka i dzisiejszego 2-latka Jasia Riterkowego
Dziękuję dziewczynki za troskę. Od poniedziałku jestem w domu ale po trzech dobach leżenia dopiero dziś czuję, że siły do chodzenia wracają. Dobrze, że wczoraj mama była i z Konradkiem na chwilę wyszła na spacer. Najbardziej to mi jego szkoda, że matka taka słaba i nie ma sił na wygłupy ale wkrótce sobie odbijemy
Od piątku mam już rozwarcie po 1,5cm wewnętrzne i zewnętrzne, do nastepnej soboty czyli do pełnych 36 tc nic mam nie robić a teraz w sobotę mamy wesele w rodzinie No cóż, będę siedziała i jadła, od przejedzenia chyba nie urodzę
KAROLA nie zamierzam się wciskać przed Ciebie
Ja czekam na swój termin Trzymam kciuki za Was
MARITTA mam nadzieję, że ta Twoja śliczna głowa nie została w Pradze
EDULITA ja też kiedyś kochałam chomiki więc się nie dziwię że Niki ma tyle cierpliwości
CHLOE czyli Maciuś może jeść czekoladę??? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ dla Huberta, Joachimka i dzisiejszego 2-latka Jasia Riterkowego
Dziękuję dziewczynki za troskę. Od poniedziałku jestem w domu ale po trzech dobach leżenia dopiero dziś czuję, że siły do chodzenia wracają. Dobrze, że wczoraj mama była i z Konradkiem na chwilę wyszła na spacer. Najbardziej to mi jego szkoda, że matka taka słaba i nie ma sił na wygłupy ale wkrótce sobie odbijemy
Od piątku mam już rozwarcie po 1,5cm wewnętrzne i zewnętrzne, do nastepnej soboty czyli do pełnych 36 tc nic mam nie robić a teraz w sobotę mamy wesele w rodzinie
No cóż, będę siedziała i jadła, od przejedzenia chyba nie urodzę
KAROLA nie zamierzam się wciskać przed Ciebie
Ja czekam na swój termin Trzymam kciuki za Was
MARITTA mam nadzieję, że ta Twoja śliczna głowa nie została w Pradze
EDULITA ja też kiedyś kochałam chomiki więc się nie dziwię że Niki ma tyle cierpliwości
CHLOE czyli Maciuś może jeść czekoladę??? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam
Ja też kochałam chomiki Ale Maciusiowi nie kupię, bo by go pewnie zadusil z milości Dziś w nocy próbował mnie zaściskać na śmierć. Przebudził się o 23.00 i nie mógł zasnąć do 1.00. Leżał z nami, co chwilę zarzucał mi rączki na szyję i całował. Taki z niego pieszczoszek
kasiulka, jedz, jedz, bo niedługo będziesz na diecie. Maciej nie może jeść czekolady, wywaru z mięsa, czyli np. ukochanego przez niego rosołku. A ty wypoczywaj. Na co dzień masz kogoś do pomocy??
Ale Maciusiowi nie kupię, bo by go pewnie zadusil z milości Dziś w nocy próbował mnie zaściskać na śmierć. Przebudził się o 23.00 i nie mógł zasnąć do 1.00. Leżał z nami, co chwilę zarzucał mi rączki na szyję i całował. Taki z niego pieszczoszek
kasiulka, jedz, jedz, bo niedługo będziesz na diecie. Maciej nie może jeść czekolady, wywaru z mięsa, czyli np. ukochanego przez niego rosołku. A ty wypoczywaj. Na co dzień masz kogoś do pomocy??
-
Kasiulka28
- Dorastam! Mam 1 ząbek!
- Posty: 721
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:34
i ja spiesze z życzeniami dla kolejnych dwulatków-Jasia,Bartka i Maksia-100 lat chłopaki i dla każdego po torciku
Kasiu buziaczki dla Ciebie,trzymaj się dzielnie i dla Konrada oczywiście też .Najedz się na weselisku a następnym się wytańczysz
muszę pochwalić Bartusia,bo wreszcie przełamał się z kupką i już nie ma płaczu ,marudzenia itp..Mma nadzieję,że już tak zostanie,dopiero dwa razy zrobił całkiejm bez stresu,ale myślę,że to przełomowy moment.Ostatnio ćwiczył z misiami i chyba przekonał się ,że to nic strasznego
uciekam kawkę wypić i czas się za jakąś robotkę wziąć
i dla każdego po torciku
Kasiu buziaczki dla Ciebie,trzymaj się dzielnie i dla Konrada oczywiście też
.Najedz się na weselisku a następnym się wytańczysz
muszę pochwalić Bartusia,bo wreszcie przełamał się z kupką i już nie ma płaczu ,marudzenia itp..Mma nadzieję,że już tak zostanie,dopiero dwa razy zrobił całkiejm bez stresu,ale myślę,że to przełomowy moment.Ostatnio ćwiczył z misiami i chyba przekonał się ,że to nic strasznego
uciekam kawkę wypić i czas się za jakąś robotkę wziąć
dla Bartusia. U nas tylko siusiu na nocniczek i to bez wołania 
wszystkiego najlepszego dla naszych dzisejszych jubilatów 
sto lat Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość