ja przytylam 12 kg...ludzie mi mowia,ze po mnie nie widac,ale ja widze i moj t tez,bo mi w pupe poszlo ;) ja wiem ,ze chca byc mili,bo jak kumpeli pokazalam zdjecia sprzed ciazy to powiedziala tak,,co ? to ty? ale chuda bylas,, to z tego wynika ,ze juz nie jestem hihi
He,he,he...Ja to nawet przed ciążą ledwo pamiętam czasy, gdy waga wskazywała 52kg...Ostatecznie udało mi się do ślubu osiągnąć 54kg , ale jak widać...dawno to było i chyba nieprawda...Oj, żeby tak kiedyś zobaczyć te magiczne cyferki na tej wrednej, zazdrosnej wadze!