Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

28 cze 2011, 09:42

Hej,
u nas też dzień się upalnie zapowiada.
Aniu, Twoje gwiazdeczki przeurocze, a na buzi Milenki już nic nie widać.
Nowa, Zoola super, że maluchy tyle już ważą, a plecy i ręce no cóż...ale czego się nie wytrzyma dla takich skarbów :ico_oczko:
dziewczyny to szczepienie jest w nozke, tak? :ico_noniewiem:
w ogole dzis zalozylam jej body to co kupilam w biedronce z Disneya, mam rozmiar 68 i jest akurat :ico_olaboga: a myslalam, ze bedzie wieksze
Tak, szczepienie jest w nóżkę. A te body z biedronki to chyba mają zaniżoną rozmiarówkę bo u nas to samo. Ciesze się, że zakupy się udały, a z tym słonie to bez przesady daleko Ci do niego. Śmierdzące bączki są wtedy jak źle organizm trawi mleczko-układ pokarmowy musi się ustabilizować. U nas się pojawiły jak zaczęło wychodzić uczulenie na mleko bo organizm go nie przyswajał.
Waga mi juz spadla ale brzuch to jakbym byla w 4 miesiacu i nic nie rusza :ico_placzek:
U mnie to samo ale przez kręgosłup za bardzo ćwiczyć nie mogę bo zaraz cały pośladek mi drętwieje i boli aż do palców u nogi :ico_placzek: Więc ćwiczę po 3-4 razy dziennie ale z bardzo małą ilością powtórzeń. Brzuch bardzo wolno schodzi.
Murchinson a kiedy planujecie drugiego maluszka?
wlasnie tez mialam pytac :ico_oczko:
Chcielibyśmy, żeby za jakieś 4 lata był już drugi maluch ale ja jak coś zaplanuje to nigdy nic nie wychodzi. U nas to jeszcze wszystko zależy od ustabilizowania u mnie hormonów tarczycy. Teraz po cesarce to i tak rok musimy zaczekać.
Zoola mam nadzieję, że Natszce szybko przejdzie zazdrość.

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

28 cze 2011, 09:51

emilia7895, oczka lepiej, ropieja ale juz bardzo sporadycznie. Kropli nie dajemy ale nadal co go widze to mu wymasuje, denerwuje go to strasznie ale to dla jego dobra. A jak Was?
wczoraj Natszka uderzyła Tymona jak lezał na lezaczku.
oj to bardzo ciezka sytuacje masz. Kolezanka ktora miala cc 2 tyg przede mna ma podobnie. Starsza corka jej mowi zeby polozyla Pawelka na podlodze a najlepiej jakby go wyrzucila przez okno :ico_szoking:
moja Liwia jest lepsza bo w tamta środę ważyła 5200
:ico_brawa_01: ale Liwia sie tez spora urodzila to poki co bedzie ciezsza :ico_oczko:

Koroneczka, super fotki, ja znow o swoich zapomnialam...

Mam chwile dla siebie bo siostra zabrala Filipa na spacer. Marze o drzemce ale pranie, zmywanie no i prysznic musze wziasc wiec poki co jeszcze troche pomarze :ico_oczko:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

28 cze 2011, 09:52

hej

U nas nocka taka sobie, ale z powodu Poli (Liwia ładnie spała), chyba ze 30 razy do niej wstawaliśmy :ico_olaboga: , bo twierdziła, ze z nosa jej się leje, choć wcale tak nie było.
Dziś wstała z zaropiałymi oczkami, kaszle i ma stan podgorączkowy, na 17 idę z nią do lekarza. Już chyba nie dochodzi tego tyg. do pkola (czynne jest tylko do 30.06.)

Teraz chwilowo mam ciszę, Liwia zasnęła (ciekawe na jak długo), a Pola koloruje :-) .

Mąż dzis w W -wie wróci późno.

Co do dzieci to u nas dwójka wystarczy, więcej nie planujemy :ico_sorki:
wczoraj Natszka uderzyła Tymona jak lezał na lezaczku......odwróciłam sie na chwilke
Oj, to u Ciebie nieciekawie, u nas zazdrość jest, ale bez złośliwości, oby szybko ten etap minął :ico_sorki:
co robicie dzis na obiad
Ja planuje zapiekany ryż z jabłkami i jak dam radę to barszcz czerwony :-)
Współczuję, oby się troszkę poprawiło. U nas picie z cycucha bez problemu przebiega na szczęście. Czasem maksio się denerwuje, bo na początku leci samo to jest fajnie, a potem musi ciągnąć i się wkurza!
No ja własnie na cyca wieczorem przechodzę, bo przy butli jest masakra, a wczoraj po cycu spała lepiej niz po butli, za jakis czas znów spróbujemy, na szczęście Pola nie miała pretensji, ze tata ja kapie, a nie mama :-)

koroneczka super fotki , ślicznie wyglądałaś :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

28 cze 2011, 10:22

Cześć!
U nas też upalnie, bezchmurne niebo za oknem :-) Maksio zasnął to mam chwilkę, dziś nocka z jedną pobudką o 3.30 potem dopiero przed 7 :-)

Dziękuję dziewczyny za komplementy!

Emilia, zawsze chciałam, żeby między dziećmi były 2 max 3 lata różnicy :-) Jak ja to mówię cios za ciosem a potem spokój :-) O 3 pomyśle może po 30stce!!

Zoola, oby ten etap zazdrości szybciutko minął :ico_sorki:
na szczęście Pola nie miała pretensji, ze tata ja kapie, a nie mama :-)
No to fajnie :-) A co do cycusia to nic dziwnego, że Mała go woli od butelki :-)

My szczepienie mamy jutro, w zeszłym tygodniu zostaliśmy odroczeni przez katar. Z katarem już się uporaliśmy na szczęście :ico_sorki:

Murchinson, spróbuj ćwiczyć brzuch na krześle, takie ćwiczenia o wiele mniej obciążają kręgosłup. Siedząc na krześle ( najlepiej bokiem, żeby oparcie krzesła było z boku) odchylaj tułów do tyłu i spowrotem, albo podnoś nogi w górę i opuszczaj. Ćw. na brzuch ciężko jest wykonać przy bólach krzyża, ale wbrew pozorom im silniejsze mięśnie brzucha tym ból krzyża mniejszy!

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

28 cze 2011, 10:34

witam :ico_kawa:
Miluś usnęła,Hania z kotkami na podwórku się bawi,mąż gdzieś pojechał a ja sobie pranie wstawiłam :-D już jest 30 stopni na słońcu a co dopiero później będzie :ico_noniewiem:
obiadku dzisiaj nie robię bo mi się nie chce :ico_wstydzioch: mam jeszcze sałatki z chrzcin i kiełbaskę to obiadek będzie :ico_oczko:

zoola27 to duży Tymonek już,ale faktycznie on dużo ważył też jak się urodził to wszystko możliwe :-) a jak zareagowałaś na to,że Nataszka uderzyła Tymonka?
u nas na razie zazdrość minęła wreszcie i oby tak zostało :ico_sorki:
Aniu, Twoje gwiazdeczki przeurocze, a na buzi Milenki już nic nie widać.
dzięki :-) na szczęście już nic nie widać :ico_sorki:
Kolezanka ktora miala cc 2 tyg przede mna ma podobnie. Starsza corka jej mowi zeby polozyla Pawelka na podlodze a najlepiej jakby go wyrzucila przez okno :ico_szoking:
i to niestety normalne u takich dzieci :ico_sorki: Hania to mówiła żebyśmy wyrzucili Milenkę do lasu i tam zostawili :ico_sorki: a teraz bez niej to nawet do sklepu nie chce iść jak chcę żeby A z nią został a Hania ze mną poszła :-)

NOWA zdrówka dla Poli :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

28 cze 2011, 10:54

Tosia jest na etapie wkladania piastki do buzki, fajnie cmoka :ico_brawa_01:
U nas rączka w buzi przemiennie z łapaniem i odginaniem małżowin usznych oraz kręcenie loczków na czubku głowy. Czasami jedną rękę trzyma w buzi drugą ma w uchu lub na głowie.
Murchinson, spróbuj ćwiczyć brzuch na krześle, takie ćwiczenia o wiele mniej obciążają kręgosłup. Siedząc na krześle ( najlepiej bokiem, żeby oparcie krzesła było z boku) odchylaj tułów do tyłu i spowrotem, albo podnoś nogi w górę i opuszczaj. Ćw. na brzuch ciężko jest wykonać przy bólach krzyża, ale wbrew pozorom im silniejsze mięśnie brzucha tym ból krzyża mniejszy!
Dzięki, poćwiczę jeszcze i tak. Chcę się też zapisać na ćwiczenia "Zdrowy kręgosłup" ale zaczekam jak będę miała opis rtg to wtedy pokażę prowadzącemu i dobierze mi ćwiczenia.

Nowa zdrówka dla Poli, coś długo ją trzyma.

Obiadu nie muszę robić-mam gołąbki od mamy :-)

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

28 cze 2011, 11:42

Czasami jedną rękę trzyma w buzi drugą ma w uchu lub na głowie.
spróbuj zrobić fotkę bo to musi fajnie wyglądać :-D

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

28 cze 2011, 11:52

spróbuj zrobić fotkę bo to musi fajnie wyglądać :-D
Postaram się ale nie będzie to łatwe.

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

28 cze 2011, 12:31

Dziewczyny gdzie Wy mieszkacie, u mnie za oknem szaro, buro i ponuro :ico_olaboga: , do tego zimno :ico_chory:

[ Dodano: 28-06-2011, 12:34 ]
Nowa zdrówka dla Poli, coś długo ją trzyma.
Tak, miesiąc temu chorowała, takie "uroki" pkola, mam nadzieję, ze we wrześniu będzie lepiej.

Nie chcę chwalic, ale Liwia dziś grzeczna :ico_sorki: , a przeczytałam własnie, ze w 2 m.ż. jest skok rozwojowy, maluszki potrzebują m inn. wiecej jeść, stąd może u nas częstsze domganie się cyca :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

28 cze 2011, 13:19

Witam się deszczowo
Koroneczka piękne zdjęcia, świetnie wyglądasz
mówisz następny poród ze znieczuleniem :-D mi to wszystko jedno :-D teraz już mogę rodzić i bez znieczulenia :-D przeżyłam ten to i kolejny dam radę ;)
następne maleństwo planujemy za jakieś 3-4 lata jak staniemy całkiem na nogi
Nowa zdrówka dla małej
Ania świetna fryzurka
u Ciebie 30 stopni O.O szok :ico_szoking: u mnie pada a właśnie mam pranie zrobić bo mój K pojechał po resztę rzeczy do siebie i jutro wraca a w domu sajgon niemiłosierny... nie wiem w co ręce włożyć

Mały w dzień już mało co śpi woli się bawić a ja nie mam czasu żeby cokolwiek zrobić :/ tylko noszę na rękach gadam bawię się i karmię :-D
Przygotowania do ślubu idą baaaardzoooo powoli :-D można powiedzieć że jestem w lesie... nie mogę znaleźć sukienki która będzie wyglądać przyzwoicie na tej mojej figurze

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości