Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

jagodka24, o czyli tez dobre wiesci

- ja bylam prywatnie,100 zl place za te przyjemnosc,wiec lekarz nic przeciwko rodzince nie mial

na kartce ktora dostalam ze szpitala ktorego mam wizyte bylo napisane ze dzieci niewolno zabierac bo beda przeszkadzaly. Fakt ze ogladanie i miezenie naszej malej zajelo ok pol godziny. Ale jak czekalismy w poczekalni to jedna matka weszla z dzieckiem

W sumie o porod sie nie boje,bo i tak bedzie CC ale chcialabym chociaz jedno dziecko poubierac w ubranka w rozmiarze 56 dluzej niz tydzien

A dlaczego bedziesz miala cc?
A ubranka to na moja Veronike w rozmiarze 50 byly za duze

iw_rybka, kochana wielkie gratki

ja nie wymiotowałam wcale a wcale i też chłopak
chyba wojna będzie

mam więcej magnezu lykać i więcej odpoczywać
trudne to bedzie ale cóż

Wiem ze trudno, ale jak trzeba to trzeba

Fakt ze ogladanie i miezenie naszej malej zajelo ok pol godziny

- no u nas podobnie,ale dzieci byly przy mezu i nie przeszkadzaly,jak Zuzka fiksowala,to maz z nia troszke pochodzil,a Andrzejek tulil sie do mnie - stal przy glowie Troche dobrej woli i mozna wszystko zrobic

Ale pamietam jak bylam w poprzedniej ciazy,z Zuzka to tamten lekarz tez krecil nosem i nie pozwolil Andrzejkowi wejsc z mezem

A dlaczego bedziesz miala cc?

- bo moje giganty wychodza zle z porodow SN,maly 4590,a Zuzka 5390 i niestety z winy lekarzy ma uszkodzona raczke,bo sie zaklinowala,teraz juz nie chca lekarze ryzykowac

chyba wojna będzie

- hehe,moze byc albo tak dziwnie sie rownowazy,bo na zimie same dziewczynki sa

- bo moje giganty wychodza zle z porodow SN,maly 4590,a Zuzka 5390 i niestety z winy lekarzy ma uszkodzona raczke,bo sie zaklinowala,teraz juz nie chca lekarze ryzykowac

ojjjj to dobrze ze teraz bedziesz miala cc odrazu

Zmykam spac bo o 6 pobodka

Jagoda, dobrze ze z szyjka wsio ok!!!! Laska to teraz tylko ptasie mleczko, nogi do gory i lezec do porodu, masz usprawiedliwienie

Justyna, jak bylam w ciazy z Nell to robilam usg w szpitalu klinicznym i zabraniali zuzi przyjsc, a teraz chodze do Barnmorskegruppen i tam mi robia usg i moglam wziasc dziewczyny ale jakos nie pomyslalam o tym Zdjecie im pokazalam
A imie fajowskie, na moja zuzie mowia tu Susana, mimo ze pisze sie wszedzie Zuzanna, a zdrabniaja Sanna.

Moim rodzicom sie chyba nie podobaja nasze typy imion bo mama dzis mi swoje podsuwala na skypie: dorian i szymon. No to jej powiedzialam ze szymona to nawet by tu nie wymowili a dorian mi sie nie podoba I po dyskusji.

iw_rybka, gratuluje synka
ja wczoraj byłam na kontroli i okazało się że moja szyjka skróciła się 4 mm od poprzedniej wizyty i teraz ma 32 mm ale wszystko tam pozamykane, ale po świętach we wtorek ide na 3-4 dni do szpitala na obserwacje, maja mi dac kroplówke z magnezem, zrobić posiew i lekarz mówił że porobi mi te badania których jeszcze nie miałam to nie bede po przychodniach sie tułać. I przez to wszystko taaaakiego doła złapałam wczoraj, pobeczałam sobie i mój mąż przywiózł mnie do rodziców bo on dzis i jutro w pracy caly dzien to zebym sama nie lezala, i tak sobie leze w domku i swieta tez u rodziców przeleze ale maz juz bedzie a we wtorek do szpitala
mam tylko nadzieje ze do tego czasu nic sie nie pogorszy i swieta beda spokojne

hej

rybko piękne zdjęcia z usg i ciesze sie ze sie cieszysz hehe

jagodka24, no to super ze ok ładna waga synka...moj pewnie tez już tyle wazy...fajnie...

Moim rodzicom sie chyba nie podobaja nasze typy imion bo mama dzis mi swoje podsuwala na skypie:

dlatego o naszym wybranym imieniu nic nie widzą...dowiedzą sie na chrzcie...no chyba ze bedą mnie zmuszac i sie wysprzęglę ale już nie dam sobie nic wmowic...bo Dawidek miał sie nazywac Ernest...ale nikomu z mojej rodziny sie te imie nie podobało... niektorzy nawet podśmiewali sie i głupie ksywy rzucali...

justyna30, Zuzia bardzo ładne...

a ja zaraz zabieram sie za pichcenie ciast...ludzie jaka ja sie czuję ociężała

[ Dodano: 22-12-2011, 08:52 ]
ancurek bardzo mi przykro... ale dobrze ze tak dobrze dba o ciebie lekarz moj przez całą ciążę nawet nie zajrzał mi pomiędzy nogi

a dzisiejszej nocy to sie nie na żarty wystraszyłam...moje aktywne dziecię w dzień i w nocy...wogole nie dawało mi sygnałow przez całą noc...zaczęłam ruszac i stukac brzuszek i nic...miałam już najgorsze myśli...ale dał mi cichutki i delikatny sygnał ze u niego ok...wiec odetchnełam z ulgą... a rano znow zaczął ładnie sie ruszac

[ Dodano: 22-12-2011, 09:13 ]
ooo....kochaniutkie skończyłam 29 tydzien i zaczęłam dziś 30-ty

dzwoneczek82, ale jak to nie mialas nogdy badania gin w tej ciąży?????
ja mam co wizyte myślałam że to standard