Strona 482 z 912

: 20 maja 2011, 09:26
autor: askra
dzień dobry!! :ico_kawa:

ależ mam mdłości....bleeeeh....

: 20 maja 2011, 09:28
autor: JoannaS
askra, hejka. jeszcze 2 tygodnie i bedzie po mdłosciach :-)
Obie w tym dniu bedziemy swietowac ;-) ;-)

: 20 maja 2011, 09:32
autor: askra
JoannaS, mam nadzieje, że bedziemy!! bo lekarze znów chcą przesuwać date porodu :ico_zly:
i tak sobie chodzę i straszą mnie już ponad półtora miesiąca :ico_zly:

aż się boję o to nasze jedzenie z Małym! mi wiecznie niedobrze, jak bede karmic to bede miała pewnie problem z cukrem we krwi, Mały ma w kółko czkawki i przeraża mnie to, że znając siebie to się najem czegoś niedobrego dla niego...co za stres! :ico_olaboga:

: 20 maja 2011, 10:58
autor: martaraz
Hej :ico_kawa:

iw_rybka oj złapało mnie :-D Nie wiem co mi się stało. Ale odwaliłam kawał dobrej roboty :-D

askra, nie przejmuj sie na zapas. Na pewno będzie dobrze, poznasz maluszka i będziesz wiedziała co mu szkodzi a co nie. Zawsze jeszcze jest butelka :ico_oczko:

: 20 maja 2011, 11:07
autor: aniawlkp86
witam :ico_kawa:

: 20 maja 2011, 12:41
autor: mal
askra, witaj w świecie zatroskanych rodziców :ico_oczko:
jak tylo pozbędziesz się stachu to i więcej będziesz widzieć ,zobaczysz :-)

: 20 maja 2011, 14:03
autor: elibell
askra będzie dobrze zwłaszcza że w Niemczech w profilaktyce dają jakieś lekarstwo na kolki więc z brzuchem małej będzie dobrze zobaczysz - ja już zaopatrzona w ten środek, bo córa miała kolki od 18 do 22, pora kiedy sama siedziałam w domu:(
no i nie martw się na zapas Kochana, szkoda czasu i stresowania sie:)

: 20 maja 2011, 15:26
autor: askra
chciałabym, ale ja się i tak zawsze wszystkim martwię... :ico_sorki:
chociaż i tak ostatnio jestem bardziej wyluzowana niż zwykle...zastanawiam się czy to nie zasługa hormonów ciążowych, które działają dla dobra Maluszka mojego :ico_oczko:
jeszczze nie wiem czy daja cos na kolki. ALe przynajmniej wiem, że mam ciągle pod ręką lekarza, przez pierwszych 8 tyg położną i szkołę popoordową. Dobrze, że będę miała rzeszę profesjonalistów, bo tak to nie bardzo jest na kogo liczyć.

Właśnie wcinam mrożony jogurt kokosowy...Ale pycha! :ico_oczko:

: 20 maja 2011, 15:40
autor: elibell
askra, instynkt macierzyński jest najważniejszy, pamietaj:) my też nie mieliśmy nikogo i wszystko sami robiliśmy instynktownie i mała jest zdrowa i rozwija się prawidłowo:):):)

: 20 maja 2011, 15:49
autor: askra
elibell, zgadzam sie całkowicie! miałąm do tej pory przyjemność (podczas ciąży i tuż przed) spotykania tylko takich lekarzy, którzy właśnie bazują na instynkcie. Zawsze podstawą jest pytanie co ja myślę i co ja czuję, jak się czuje, kiedy itd itd...
Tylko po prostu są pewne sprawy, do któych mogłabym nie dojść sama także to, ze będę miała sztab ludzi w razie czego jest super :-D