Strona 483 z 542

: 06 kwie 2008, 10:49
autor: edit53
asika82 pisze:Coś mnie tam zaczyna boleć mocniej, został 1 dzień więc czas się spakować chyba :-D
pakuj sie pakuj kto wie moze juz?????:) :-D :-D :ico_brawa_01:

: 06 kwie 2008, 10:50
autor: asika82
mamamonia pisze:ustępuję miejsca :-D :-D :-D
dziękuje bardzo bo mi tata odjedzie a synka nadal nie będzie. Jutro mam wizytę i tak bardzo już bym nie chciała na nią iść. Zastanawiam się po mału żeby iść, zapłacić i dostać oksytocynę nie czekając na 10 dni po terminie bo chyba aż tyle się czeka.

: 06 kwie 2008, 11:53
autor: edit53
chyba aż tyle się czeka.
_________________
tak 10 dni mozna przenosic i wtedy ci wywołuja ,ja tak mialam z matim przez 2 dni dostawalam zastrzyki no a potem juz kroplowa i akcjia na maxa :-D

: 06 kwie 2008, 12:06
autor: asika82
Jejku Edit to wyszło w sumie 12 dni po terminie :ico_szoking: kurcze to mi Marek na serio odjedzie :ico_olaboga: o nie ja nie będe czekać, najwyżej łapówkę dam i na porodówkę pójdę wcześniej,.

: 06 kwie 2008, 12:16
autor: mamamonia
10 dni? :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: Nie dam rady!!!

Asika, to jutro zagadaj dobrze z lekarzem.

My jedziemy o 13 na izbę znowu. Myślę że będzie ok...

: 06 kwie 2008, 12:26
autor: asika82
Agata Was pozdrawia! Pisze,ze malutka ciągle chce jeść, w nocy tez chciała. Agata zadowolona i trochę krocze ma obolała ale ogólnie ok. Już niedługo kwietnióweczki wszystkie będziemy tak pisać :-D
mamamonia pisze:zagadaj dobrze z lekarzem
akurat to nic nie da bo mój ginek pracuje w szpitalu w innym mieśćie wiec tu trzeba na izbę iść i tam z ginkiem na dyżurze zagadać. Zobaczymy co mój mi powie, co tam się dzieje w środku.

: 06 kwie 2008, 12:31
autor: mamamonia
asika82 pisze:Agata Was pozdrawia! Pisze,ze malutka ciągle chce jeść, w nocy tez chciała. Agata zadowolona i trochę krocze ma obolała ale ogólnie ok. Już niedługo kwietnióweczki wszystkie będziemy tak pisać :-D
mamamonia pisze:zagadaj dobrze z lekarzem
akurat to nic nie da bo mój ginek pracuje w szpitalu w innym mieśćie wiec tu trzeba na izbę iść i tam z ginkiem na dyżurze zagadać. Zobaczymy co mój mi powie, co tam się dzieje w środku.


Dziękujemy i też pozdrawiamy :-D

To na izbie może gorzej być... Może akurat trafisz na kogoś wyrozumiałego :ico_haha_01:

: 06 kwie 2008, 12:33
autor: asika82
mamamonia pisze:To na izbie może gorzej być
też tak myślę

: 06 kwie 2008, 12:37
autor: mamamonia
Kurka wieczorem przyjdzie siostra męża... Wtedy dopiero tętno mi podskoczy :ico_zly: No nic.. muszę być silna i jakoś to przetrwać.

: 06 kwie 2008, 12:50
autor: Anuszka
asika82 pisze:Zastanawiam się po mału żeby iść, zapłacić i dostać oksytocynę nie czekając na 10 dni po terminie bo chyba aż tyle się czeka.
nie jest to do konca prawda, wszystko zalezy indywidualnie od czlowieka, od przypadku, z tego co wiem, od tego jakie jest dziecko, ile Ty masz rozwarcia. Ja mialam wywolywanie jakies 4 dni po terminie. :ico_oczko:

Teraz juz wiem, ze dziecko ma swoj czas i trzeba poczekac niestety, mimo ze to takie trudne... wiem, bo przeciez to zaledwie miesiac.. :-D kiedy to minelo??? Olus ma juz miesiac :ico_szoking: :-)