Strona 483 z 572

: 09 gru 2008, 23:25
autor: martuunia1
Karolinko bardzo mi przykro!!!
Modle sie za twego Synka!!!! :ico_placzek: :ico_placzek:

: 09 gru 2008, 23:34
autor: tosia
Aniu, gdzieś mi umknął post do Ciebie, więc pisze jeszcze raz. Cieszę się że z Bartusiem wszystko w porządku. Płuckami sie nie przejmuj bo jeszcze zdązą dojrzeć tak jak to zresztą powiedziała pani doktor. Mam nadzieje że trochę Cie uspokoiła ta wizyta.
Teraz to już na dobre uciekam do łóżka.

...

: 09 gru 2008, 23:38
autor: Anuszka
Dziewczynki, zycze Wam spokojnej nocy, wypocznijcie żebyście jutro siłę miały. A te życzenia kieruje przede wszystkim do naszej Karolci- mam nadzieje że będzie mogła zasnąć dziś i w czasie snu nabrać siły i odwagi żeby jutro na nowo móc spojrzeć bezwzglednemu zyciu w twarz, iść wciąż do przodu i nie poddać się.
Dobrej nocy wszystkim
swięte słowa, trudne to wszystko, ale nie wolno się poddawać...

dbajcie o siebie dziewczyny, wyśpijcie sie, o ile to mozliwe musicie to zrobic dla swoich kruszynek w brzuszkach.

: 10 gru 2008, 00:20
autor: Magda Sz.
Karolina ja rowniez mocno trzymam kciuki za Ciebie zebys jakos sobie poradzila z bolem nawet nie potrafie sobie wyobrazic co czujesz bo to chyba najsilniejszy bol na swiecie-stracic dzieciatko :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Nigdy sie nie pogodze z niesprawiedliwoscia na tym swiecie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

[*]dla malenkiego Aniolka :ico_placzek:

szok....



Za reszte grudniowek ktore jeszcze sie nie rozdwoily trzymam kciuki :-)
Ania,Ositka pozdrawiam :-)
Asiu nie wiedzialam ze tutaj Ty tez "urzedujesz" :ico_oczko: caluski :-)

: 10 gru 2008, 00:35
autor: Mróweczka
tak bardzo mi przykro :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

musze to napisac...odkad sie dowiedzialam chodzi mi cały czas po głowie...cos z lekarzami nie tak...źle wyliczyli termin...przenosiła...a teraz przeczytałam troszke i Kostek wazyl 5300...DUZO...bardzo...to mi jeszcze bardziej daje do myslenia...gdyby te 3 dni wczesniej zapisali cc byloby pewnie inaczej...

dziewczyny uwazajcie na siebie...

: 10 gru 2008, 00:42
autor: aniafs
Magda Sz., dzięki za pozdrowienia. Miło, że do nas zajrzałaś...szkoda, że tylko w takich przykrych okolicznościach :ico_placzek: .
Tosia, jestem spokojniejsza. Teraz, czekamy na wieści od Madzi i Caro, jutro mają wizyty.
Tosia, Anuszka macie rację, musimy się uzbroić w spokój, odetchnąć, wyspać się...stres nie nam teraz wskazny, nasze maleństwa przeciez współprzeżywają z nami wszystko i radośc i nerwy niestety też.
Dobrej nocy!

: 10 gru 2008, 00:52
autor: emalia30
dziewczynki mimo tej tragedii postarajcie sie wypoczac,zdrzemnac,wasze maluszki w brzuszkach czuja kazdej z was smutek i zal :ico_placzek:
trzymam za kazda z was kciuki za pomyslna koncowke,szybki porod i pieknych chwil w ramionach z maluszkiem bez konca :ico_sorki:

: 10 gru 2008, 01:06
autor: karolina24
witam Was tylko ze szkoda ze w tak nie milych okolocznosciach Karole znalam z innego watku i bardzo jej wspolczuje moje kondolencje kochana trzymaj sie badz twarda jak tu kolezanki pisza, tak naprawde to neiwiem co napisac i chyba tak zrobie poporstu zapale swiatelko dla twojego Aniolka Karolinko [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
a Wy grudnioweczki trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie i nie denerwujcie sie bo dzidzia wsyztsko czuje buziaki dla was
OGROMNY ZAL I SMUTEK

: 10 gru 2008, 01:07
autor: Zulcia
Karolinko...strasznie mi przykro... :ico_placzek:

A Wam grudnióweczki życzę spokoju ducha i szczęśliwych rozwiązań.

: 10 gru 2008, 01:09
autor: lalunia
Mróweczka ale jeśli z maluszkiem jest coś nie tak? Może by żył dzień lub dwa i tak by go Bozia zabrała? Nikt tego nie wie, ale może jak Karola wyjdzie ze szpitala to się dowie przyczyny i oby to była wina lekarzy a nie jakaś wada maleństwa, chociaż... w tym wypadku nie ma lepszego zła, tak czy siak to nie powinno sie wydarzyć :(