Strona 484 z 572

: 10 gru 2008, 01:19
autor: Mróweczka
lalunia, ale jezeli byloby cos z malutkim źle to chyba by wiedzieli nawet jak bylo w brzuszku...sa przeciesz badania i o wadach wie sie wczesniej...a pozatym urodzilaby zywego maluszka...

światelko dla Kosteczka [*]

: 10 gru 2008, 02:59
autor: madziorka hihi
Karolina jestem z Toba :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:


dl kosteczka [*] :ico_placzek:

: 10 gru 2008, 08:33
autor: tosia
Melduje się z rana. Chyba jakieś choróbsko mnie bierze - M. ma angine i do mnie chyba też się przyczpiło. Wziełam juz jakieś leki i mam nadzieje że minie szybko.
Madzia, Caro -dziś Wy idziecie do lekarza- koniecznie dajcie znać co i jak z dzieciątkami i Ty Caro jescze co to za bakterie sie przypętały.
Dziś teoretycznie powinni wypuścić Evik ze szpitla więc może wieczorkiem będziemy miały od niej jakieś wieści.

: 10 gru 2008, 09:08
autor: milutka204
Witam z rana...na watku nadal smutno ja w nocy spac nie moglam caly czas mesylalam tylko... chce zxapomniec bo to zle wplywa na psychike... napewno wszystko bedzie dobrze


ja zjadam sniadanie a wogole to wczoraj rozlozylam lozeczkoz posciela:)

: 10 gru 2008, 09:43
autor: avanti83
ja jeszcze raz pale swieczuszke dla Kostka (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)

: 10 gru 2008, 10:17
autor: ananke
tosia, koniecznie zastosuj jakąś kurację wzmacniającą - tona witaminy C w postaci owoców, gorąca herbata i do wyrka :ico_sorki:

Madzia, Caro, czekamy na dobre wieści :ico_sorki:

ja dziś też mam wizytkę u położnej i mam nadzieję, że nic się nie zmieniło... zastanawiam się tylko, jak jest ułożone moje Pchlątko, bo niestety nie potrafię rozpoznać części ciała, która mi się wypina nad pępkiem.. i niestety wygląda mi to na główkę :ico_noniewiem: noo, ale popołudniu będę wiedziała....

pomimo wszystko - miłego dnia Kobietki, Maluszki i Brzuszki

: 10 gru 2008, 10:35
autor: Anuszka
i niestety wygląda mi to na główkę :ico_noniewiem:
moze to byc mocno wypieta nonono :-) Olek tak byl ulozony i tak się rozpychal, ze do tej pory brzuch mam w jednym miejscu wystajacy... :ico_noniewiem:

: 10 gru 2008, 10:55
autor: tosia
Anake- w takim razie czekamy na wieści i od Ciebie. A to faktycznie nie musi być główka, ale nonono - mój synuś ma ułożenie główkowe a jak mnie wybrzuszy pod piersiami to prawie jakbym sama tam tyłek wsadziła a nie taką małą dupinkę.

: 10 gru 2008, 10:58
autor: ananke
tosia, dzięki...

noo, Kobiety, mam nadzieję, że to pupcia, ale będę pewna popołudniu... :ico_sorki:

: 10 gru 2008, 11:38
autor: aniafs
Tosia, wiesz mnie chyba też cos bierze...mój Andrzejek też ma anginę o zgrozo :ico_chory: w nosie mnie kręci i zastanawiam się czy to od suchego powietrza w pokoju czy od tego choróbska, oby to pierwsze :ico_sorki:
W nocy tez ciężko spałam, wiadomo....w dodatku cholernie boli mnie spojenie albo krocze samo :ico_noniewiem: po tym wczorajszym badaniu. Jak mi załadowała paluchy to myslałam, że wyskoczę z tego fotela. Jak tak ma wyglądać masaż szyjki w trakcie porodu to ja rezygnuję :ico_oczko:
Kochane, u mnie tez często brzuszek z jednej strony "wybrzuszony" własnie tam gdzie nonono...
Ananke, Caro, Madzia piszcie jak po wizytach :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-12-10, 10:40 ]
Lece na herbatkę z miodkiem i cytrynką, zapraszam :ico_kawa:
A własnie, myslałam wczoraj o Evik :ico_noniewiem: co tam u niej...może się odezwie dzisiaj.