Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

01 paź 2008, 11:02

to cos Ty się z nią w domu zamykała i gosci nie przyjmowała?
:-D :-D przyjmowałam, ale nie było ich az tyle, poza tym ja zawsze byłam wtedy w domu. Tak samo miedzy 8 a 10 miesiacem jak ktos przychodzil do domu to byl paraliz, a ta sama osoba w innym miejscu byla juz cacy. A niania była pare razy wczesniej i było wszystko ok, za pierwszym razem jak zostala to po 15 minutach zorientowala sie ze mnie nie ma, pozniej spała godzine, a potem tez marudzila, a wczoraj to od poczatku byl problem.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

01 paź 2008, 11:02

oo, moje Małe też dziś wyjątkowo spokojne, ale chyba odpoczywa po wczorajszym wieczornym szaleństwie... :-)

[ Dodano: 2008-10-01, 11:04 ]
Janiolek, możesz spróbować i zostawić ją jeszcze z tą nianią... może się przyzwyczai... wiesz, to jak z pójściem do przedszkola, czasami początki bywają trudne...

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

01 paź 2008, 11:06

ananke, moje przed wczoraj dawallo duzo znac o sobie od wczoraj tylko delikatnie:) ale poczekajmy po 30 tyg jak kopnie to wstanąc nie wstaniemy:P

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

01 paź 2008, 11:08

ale poczekajmy po 30 tyg jak kopnie to wstanąc nie wstaniemy:P
dokładnie :-) :ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: mój synuś to raz tak mi zasadził w pęcherz kopa, że się posiusiałam :-) :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

01 paź 2008, 11:13

Janiolek, możesz spróbować i zostawić ją jeszcze z tą nianią... może się przyzwyczai... wiesz, to jak z pójściem do przedszkola, czasami początki bywają trudne...
sprobuje, powiem zeby w tym klubie jezeli sie da to zeby przytrzymali mi miejsce przez jaki tydzien czy poltora. Ale szczerze watpie, ze z niania sie uda, moze jakbym miala 2 m-ce to co innego, ale przez ten czas to Lenka, niania i ja zwariujemy.
Jak ona nawet tatusia nie chce... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

01 paź 2008, 11:15

ananke, ja ostatnio wracalam z mezem ze spaceru po osiedlu i jak kichnelam to popuscilam mocz :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

01 paź 2008, 11:20

mój biszkopt też już prawie upieczony. Czekam tylko aż mi sie margaryna do masy trocę ociepli, ba za późno ją z lodówki wyjęłam.

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

01 paź 2008, 11:23

gaga22, a moja zebra sie piecze jeszcze tak z godzine na bank;)

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

01 paź 2008, 11:24

a ja Was postraszę :-) to mój brzucholek 100 dni przed terminem :-) świeżo robione :-)
Obrazek

Awatar użytkownika
22540MONIKA
Wodzu
Wodzu
Posty: 11813
Rejestracja: 27 mar 2007, 21:45

01 paź 2008, 11:33

ananke, piękny brzusio :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
i wcale nie straszysz :ico_haha_01: :ico_haha_01: wręcz przeciwnie :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość