Witajcie
Włąśnie Wróciłam od ginka i co się okazało..? Naszej Indze urosły jajeczka i będzie Michaś... tROCHę ROZCZAROWANA, TZN NIE CHODZI O TO, ZE SIę NIE CIESZę, ALE żE SIę NASTAWIłAM JEDNAK NA CORECZKE... mIESIąC TEMU PODłąCZAł MNIE NA usg 3d A i niby na 1000% miała być dziewuszka a dzisiaj mi jajka pokazał... Dlatego wychodzę z założenie, ze lepiej nie wiedzieć, bo człowiek się napali i du**, z Mają nie wiedziałam i miałam piękną niespodziankę.
Lekarz stwierdził cholestazę ciążową ale bez żadnych badań
powiedział, ze tym się zajmiemy po skończeniu laktacji ale dla pewności zrobie sobie badania we własnym zakresie.
Mogę też w każdej chwili urodzić. Mam leżeć żeby jak najdłużej donosić dziecko, ale stwierdził, że maluch pojawi się jeszcze w kwietniu na tym świecie