Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

u mnie prawdziwa wiosna!!!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa na prawde az zyc sie chce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czesc dziewczyny

wiec rozprawa rozwodowa zostala przeniesiona na 6 kwietnia na 9;00 rano- ktos doszedl do porozumienia i zrobilo sie okienko i nas upchneli. generalnie z Vanesska wszystko ok, jest ruchliwa i rozwija sie dobrze tesciowa kupila mi wozek i kilka drobiazgow dla malej- ona jest ANIOLEM!!! prosi mnie zeby po rozwodzie nie ograniczyla jej kontaktu z mala. jest dla mnie dobra, wiec nie bede robic afer.
bylam na spotkaniu z mezem takim przed rozwodowym- tylko my i sedzia, jednak nie doszlismy do porozumienia i rozwod sie odbedzie.
moje samopoczucie raz dobre raz zle. stany deporesyjne pojawiaja sie sporadycznie, ale sa.
puchnace nogi i rece to maly pryszcz z tym co sie bedzie dzialo w poniedzialek. no ale jestem dobrej mysli.
przepraszam ze tak tylko o sobie, ale przezywam ciezkie chwile i wpadam tylko zeby dac o sobie znak. moze po calej sprawie wszystko sie ustabilizuje i bedzie ok. dzis na 15 mam spotkanie z psychologiem- niestety sama nie daje sobie rady, dzieki tym spotkaniom jakos daje rade.

wszystkie mocno pozdrawiam - IVI90 przepraszam ze tak malo jestem na forum

avanti83, oj u nas tez piekna pogoda, ja dzis przy sprzataniu zasłabłam, nie mogłam sie ruszyc rece mi sie trzesły i okazało sie, że z głodu.. Ciekawe jak tam zoolcia na wizycie :)

ejustysiu dbaj o siebie.

hejIVI90, ty to masz przekichane. Z jednej strony koniec ciąży i takie stresy a z jedej to dobrze bo będziesz miała to za sobą. Biedactwo. Uważaj na siebie i na małą. Dobrze, że masz taką teściową co sie poczówa do jakiejś odpowiedzialności i co ważne sama chce tego i jest dla Ciebie dobra. Nawet pól roku od Waszego ślubu nie minęlo, ale lepiej zakończyc to teraz niz trwac w chorym związku z chorym człowiekeim

IVI dobrze, że się odmeldowałaś. Myślałam dzisiaj co u ciebie.

czy ja pisalam ze chce sie zyc???? Cofam wszytsko co powiedzialam...umieram zaraz wypluje zoladek....juz nie mam czym wymiotowac masakra jezzzzzu jak mi niedobrze i jeszcze mlody oszalal i wierci sie jak szalony a zaczelo sie od tego ze wsiadlam w auto i maz mnie przewiozl po naszych polskich drogach pelnych dziur

avanti biedaku. Ja juz się z mdłościami pożegnałam ale diametralnie zmieniłam dietę i nie ruszam nic czekoladowego i ani wymiotów ani zgagi nie mam. Mam nadzieję,że nie powrócą.

fortunata_fofa, ja zjadlam troche rosolu ktory gotowalam wczoraj i to chyba po nim

z Natasza wszystko dobrze !!! prawie 2200 gr.....jestem szczesliwa !!! zdjecia brak bo odwrócona była tyłem ....no ale najwazniejsze ze zdrowiutka .....lekarz mi powiedział ze przynajmniej do 38 tyd powinnam donosic .....