Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Gosia ja lubie sie przenosic tylko dlatego,ze ma sie wtedy okazje poznac nowe miejsca to mnie kreci ale jak widze ile rzeczy teraz mamy,ile tego pakowania to mi sie odechciewa....wiadomo co chwile sie cos kupuje a pozniej pakuj te rzeczy ale o takiej przeprowadzce do wlasnego domku jak Ciebie za niedlugo czeka to z checia nawet dzisiaj sama przyjemnosc
My na razie nie wiemy gdzie i jak,Bablu ma kontrakt tu w Stafford do 31 pazdziernika,wiec niewiadomo jeszcze...

dziekuje dziewczyny z akomplementy a oczka ma duze w sam raz na podryw lasek

Maggie a Antos mial zawsze brązowe oczka? Bo cos mi niebieskie switają. Ale moze cos poplatalam.

Gosiu moze po byłaś ?????
Lucy dawaj foty bo ja tylko wklejam, przed Ilonką sie boję
Delfina spiesz sie do nas i fotek, a mężuś poczeka

Witam kochane
My dzis na nogach od 10 juz pranko se i na schodach zrobione teraz czekam na znajoma zeby zabrala Alusie i umykam na zakupki po i prezencikdla ALusi bo robimy jej w sobote urodzinki
martuchafrost, trzymam kciuki za wizyte u lekarza w Dublinie moze cos doradzi, no i Franio jeszcze wymiotuje?
ilonakk9, fajnie masz ze Vinne ci sie nie brudzi, bo moja ALa ma 6 lat a brudzi sie jak 2latek

marta Franio jaki cudny ,ja nie moge ciocia Lucyna juz sie zakochala,a co dopiero inne laski

dla Tomusia za pomyslowosc ale sie usmialam ...i z Vinee tez,taka z niej elegantka,ze nawet przy psotach trzyma fason i sie nie brudzi Wasze dzieciaczki sa za mocne



[ Dodano: 2007-08-29, 13:01 ]

Lucy ale super te zdjęcia. Szczególnie ostatnie

lucy23, przesliczne foteczki zwlaszcza te jak sie usmiecha

wlasnie mi drugiego posta wzarlo bede wieczor to moze cos skrobne, bo teraz nie mam czasu. zostawiam was z krejzolka - dresiorka

Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/

Gosia, mój Antek miał niebieskie, ale teraz mu zbrazowiały

lucy23, super fotki a mnie sie podoba najbardziej to z mamusia tylko dla czego mama sie tak malo pokazuje
Jasnie Pani :), Luska jaki dresiarz hi hi super
bylam z malym w miescie na jedzonku hi hi a teraz mysle co tu robic wieczorkiem bo dzis maz ma dyzur zawsze w srody i czwartki zajmuje sie kubusiem i dziennie po 19.30 wiec mam wolne jutro umowilam sie z kumpela na chlanie bo jej corka ktora ma dwa latka jedzie do babci do polski wiec zaszalejemy u nij hi hi

Maggie szkoda,ze musicie sie przeprowadzic,ale jak trafila sie dobra oferta to nie ma sie co zastanawiac...trzeba isc do przodu,poznasz nowe osoby i miejsca..ale wiem,pewnie masz sentyment do tego domku,tym bardziej,ze tam przyniesliscie Antosia ze szpitala o ile sie nie myle..ja tez ostatnio myslalam,ze jak bedziemy sie przeprowadzac to jakos tak dziwnie zostawiac miejsce gdzie urodzila sie Vinee...takie jakies mysli mnie naszly...

Dokładnie...o tym samym myślę...cięzko jest zostawić to miejsce...ale musimy myslec o przyszłosci, a to miejsce i tak zawsze pozostanie w naszych serduchach i wspomnieniach
..normalnie sie wzruszyłam