Strona 488 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 29 maja 2013, 10:11
autor: monikaA88
Malgorzatka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 27 tc. lada moment bedzie juz 30 ! :-D

Re: wiosna-lato 2013

: 29 maja 2013, 10:29
autor: tibby
Czuje sie poturbowana od środka. Tom nie daje chwili spokoju w brzuchu. Lezd i odpoczywam bo brzuch sie spina od tych jego wariacji i ciężko mi sie oddycha :(

Monika, pomimo wielkich chęci na poród to jednak zdecyduje sie poczekać jeszcze te 3tyg.dla pewności ze ciąża nie będzie ta wczesniacza.

misia, wspolczuje nieprzespanych nocy. Wiem, ze jest ci trudno ale musisz dać radę. Mój Bobi dopiero zaczął przesypiac nocki cale przed skończeniem roku, wiec wiem co to pobudki. Z czasem będzie coraz lepiej.

Gosia, brawa i gratulacje skończonego 27tc! Juz bliżej końca niż dalej. Zaraz będziemy stawiać torty ja z okazji donoszonej ciąży a ty magicznej 30 :)

Jenny, jak sie masz? Jak planowanie mieszkania idzie? Jakieś efekty możesz nam pokazać lub plany?

Re: wiosna-lato 2013

: 29 maja 2013, 10:51
autor: ziolo007
misia Kochana trzymaj sie. Moj Oli do 6go miesiaca budzil sie co 3 godz. Moje najdluzsze drzemki trwaly do 2godzin. Nigdy dluzej. Wiem, ze teraz moze byc podobnie.

Re: wiosna-lato 2013

: 29 maja 2013, 11:02
autor: tibby
O matko, takiego spania to ja już w ogóle sobie nie wyobrażam. Jak dawałaś radę?
Trzymam kciuki, by James był o wiele bardziej skory do spania ;-) mówią, że dzieci są swoimi przeciwieństwami.

Re: wiosna-lato 2013

: 29 maja 2013, 11:11
autor: ziolo007
Tibby mam nadzieje, ze beda przeciwienstwami :) Pamietam jak po 6 miesiacach przespalam 5 godzin. Bylam taka szczesliwa.
Ja teraz sporo czytam na temat snu dziecka I troche sie podszkolilam w tej kwestii. Wczoraj zamowilam ze stanow graco sweet slumber sound machine. Na pewno bedzie to jeden ze sposobow, zeby relaksowac Maluszka. Tez chce zeby przy odpowiedniej muzyce dziecko zasypialo. Pozniej automatycznie bedzie sie to kojarzyc ze snem. Tak tez robilam przy Oli, ale dopiero jak mial roczek.

Re: wiosna-lato 2013

: 29 maja 2013, 13:17
autor: gosha
Misia co ty byś chciała, żeby Milena już przesypiała Ci noce?
Pocieszyć Cię??? Maja moja zaczęła przesypiać całe noce po 5 urodzinach ....

Daj sobie luzu laska, jak Milena śpi w dzień to i Ty się kładź bo ty musisz mieć siły by się nią opiekować ... Że nie posprzątane? Weź to olej !!! Masz MALEŃSKIE dziecko .... Robotem nie jesteś ! Tylko kobietą w okresie połogu .....


Monika - niektóre dzieci tak mają, niestety. Maja ogólnie była mało śpiącym dzieckiem, czasem zdarzało się, że lulanie dziecka trwało dłużej niż sam sen .... A przez pierwsze 1,5 roku spaliśmy z męzem po 3 godziny na dobę ..... Wymienialiśmy się .....

Dacie radę

Re: wiosna-lato 2013

: 29 maja 2013, 13:27
autor: Mad.
gosha, masz rację. Położna mnie to samo radziła. Gdy maluch śpi, mama też wypoczywa. Bałagan da radę, brak obiadów też. Najważniejsze mieć siły :) No chyba że Baby Blues Was wziął Misiu, ale to mija ! Dacie radę dzielne jesteście. Zobaczysz że z dnia na dzień będzie lepiej bo się siebie nauczycie :)

Re: wiosna-lato 2013

: 29 maja 2013, 13:44
autor: tibby
misia, pomyśl, że my z donatką nieługo dołączymy do grona niewyspanych, ale my mamy jeszcze gorzej ze wzgl na dziecko nr 1! Ono nie daje pospac i położyc się kiedy się chce.

Re: wiosna-lato 2013

: 29 maja 2013, 14:08
autor: ziolo007
Tibby ja tez sie do Ciebie I Donatki dolaczam. Bo moj Oli to dziecko nr 1 I zastanawiam sie jak tu odpoczywac jak Maluszek spi kiedy jest drugie dziecko. Az sie czasami boje jak o tym mysle. W niedziele wchodze w 8 miesiac takze ja juz coraz blizej mety jestem.

Re: wiosna-lato 2013

: 29 maja 2013, 14:19
autor: tibby
my jeszcze 11 dni i będzie 9 okienko !!! super.

zioło, też zastanawiam się jak to pogodzic wszystko. O malucha się nie boję, bo jak będzie ładna pogoda to pójdziemy na plac zabaw i mam nadzieję, że nakarmiony i z suchą pieluchą będzie ładnie spał sobie. A Bobi to wulkan energii... wiem, że potrafi się sam zabawic, ale też z sikaniem trzeba go przypilnowac, nakarmic, czasem się pobawic puzzlami z nim... no zobaczymy. póki co nie chcę sobie robic jakiś czarnych scenariuszy.
U Gosi będzie trójka dzieci i z pewnością da radę babeczka.