Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Cześć Dziewczyny,
Asika82 ja mam za tydzień wizytę i też chcę porozmawiać o znieczuleniu Jak już wcześniej pisałam, skończyła się moja odporność na ból
Dziś obudziłam się o 3-ej w nocy i nie spałam do 5-ej. Zrobiłam sobie gorącą herbatę i czytałam książkę. Później udało mi się zasnąć na 1,5 godzinki, ale obudziłam się jak Piotr wychodził do pracy. Całe szczęście wynagrodził mi to mleczną czekoladą, bo ostatnio to moja ulubiona

Witam!!!! ja dzis przespałam cała noc z tym ze zasnełam po 24 a w ubikacji to byłam chyba z 10 razy - a piłam o 19 ostatni raz
A ja nie chce wywoływac wilka z lasu ale czuje sie znacznie lepiej odkad zaczełam z synkiem mykac do szkoły to na poczatku było bardzo ciezko ale od wczoraj chyba z tych spacerów duzo lepiej mi sie wstaje - jakies takie mniejsze bole i jakas taka bardziej ruchliwa jestem
A u nas dzis wietrznie - wieczorkiem padało ale chyba słonko sie przedziera przez chmurki, dobrze ze niedługo rodzimy bo kurtka sie nie dopina heheh
Magda33, ja jak nie umiem zasnac tez czytam ksiazeczke
co do znieczulenia to ja miałam naprawde przerąbany poród - ale mimo wszystko mysle tylko o gazie i tlenie (entonoks) raczej z niczego innego nie skorzystam
Przy synku rodziłam w boach 36 godz bez znieczulenia i dałam rade teraz tez musze dac heheh nic innego nie wchodzi w gre

[ Dodano: 2009-09-15, 08:15 ]
A i zapomniałam, wczoraj jak siedziałam to mała kopneła mnie w spojenie łonowe ale w taki sposób ze podskoczyłam miałam wrazenie jakby mi chciała raczke wyciagnąc - hehehe a ja podskoczyłam jak na szpilkach taki odruch bezwarunkowy heheh

Witam również
Ja już po śniadanku jestem dzisiaj paróweczki mniam bo za mną chodziły od kilku dni

wczoraj jak siedziałam to mała kopneła mnie w spojenie łonowe ale w taki sposób ze podskoczyłam miałam wrazenie jakby mi chciała raczke wyciagnąc

ty przynajmniej siedziałaś bo ja ostatnio to tak od małej dostaję jak chodzę w spojenie że mam wrażenie jakby chciała mi wyskoczyć

ja mam za tydzień wizytę i też chcę porozmawiać o znieczuleniu

nie zapomnij powiedzieć co i jak
Jak ja pójdę do mojego to też się zapytam chociaż nawet nie myślałam o znieczuleniu jakimkolwiek.

Witajcie ranne ptaszki ;)
Właśnie zjadłam śniadanie a Marek ma znowu czkawkę ^^
Wczoraj u lekarza dowiedziałam się, ze najwyższy czas spakować torbę na dobre, bo mam już "rozwarcie na jeden palec, a dalej jest miękko i elastycznie, wiec nawet za dwa tygodnie możemy się zobaczyć na oddziale" - powiedziała lekarka. Dostałam jeszcze skierowanie na ostatnie badanie krwi i moczu i niby mamy się zobaczyć 28 września, ale jak to sama podkreśliła... - możemy się w gabinecie nie spotkać już, kiedy jestem "2w1".
No, abym tylko wytrwała jeszcze dwa tygodnie...
Powtarzam mężowi, ze lekarka zaleciła teraz już nic nie dźwigać, nie przemęczać się, najlepiej leżeć bądź spacerować (ale tak "niezobowiązująco") i nie denerwować się - co zaakcentowałam mężowi specjalnie, sugerując mu jego zachowanie. Na to on do mnie: "To znaczy, że nie będziesz już chodzić do babci na chińczyka? Bo jak ci źle idzie albo przegrywasz, to aż czerwona ze złości jesteś..."

No to zostało szybciutko wybrać jeszcze wózek i wanienkę i to będzie chyba już wszystko - wiadomo, ze co jeszcze, to wyjdzie w praniu :D
Już jestem taka podekscytowana... Choć zaczynam się obawiać trochę porodu - ze wcale nie będzie ze mnie taki chojrak, jak mi się wydaje...xD

Witam i ja :)
nie spie od rana ale pisze dopiero teraz bo jezdziłam kupić łóżeczko udało mi sie takie jak to co licytowałam w niedziele za mniej http://www.allegro.pl/item731696448_loz ... terac.html to jest nowe a ja za to co kupiłąm dałam 200 zł jest prawie nieuzywane bo ludzie od których kupiłam mają malutkie mieszkanko a ze ich dzidzia nie chce w nim spac to sprzedają. ale sie ciesze u mnie zostało jeszcze wózek (ale to babcie kupują ) wanienke którą chyba tez babcia jedna ma załatwić, przewijak który biore od kuzynki i pare duperelków które znajde w markecie bez problemu...
ja dzis robie zupke ziemniaczanozacierkową i czas za prasowanie sie wziąć... i na 17:15 na zajęcia w szkole rodzenia... eh nie chce mi sie ale skoro juz sie człowiek zapisał to trzeba... zajrze za jakis czas

Królik, ale masz fajnie no to możliwe że rozpakujesz się jeszcze we wrześniu a nie w październiku i tak jak powiedział lekarz nie przemęczaj się,dużo leż i przekaż mężowi że zakaz denerwowania bo wpadniemy tam wszystkie październikówki i zrobimy z nim porządek.

witam

ja dziś , miałam wezwanie do sądu , to jeszcze sparawa z pracy i co się okazało ,że sprawa przeniesiona na 29 .10 , bo oskarrzony sie nie stawił
fajnie zapowiedziałam sędzinie ,że niestety ja juz nie dam rady , bo bedę właśnie po porodzie ledwo co i pani sędzia powiedziala ,że w takiej sytuacji sąd przyjedzie do mnie . normalnie paranoja

jutro jedziemy na ostateczne zakupki , P ma urlop więc trzeba wózeczek wybrać , zamówić i jakieś pierdułki dokupić i bedzie wszystko

Mam takie pytanie, pewnie Wy się bardziej orientujecie, niż ja... Które koła są lepsze do wózka - piankowe, czy pompowane? I dlaczego tak, a nie inaczej? Bo oglądałam właśnie na allegro wózki Anmar i tak się zastanawiam nad nimi... Są ładne i tanie, ludzie dają pozytywy dla sprzedawcy i dobrze opisują produkty...

bigottka, z pewnościa mu przekaże :D Dzięki

Idę się położyć teraz i może trochę poczytam, albo się drzemnę, bo się niefajnie czuję...

Witam!

Magda ja dzisiaj spałam podobnie jak Ty bo antoś od 1 do 2.30 nie spał a ja jdopiero o 6 zasnęłam a o 7 juz pobudka była.

Dzisiaj idę do fryzjera , ech jak ja nie lubię

Króilik z takim rozwarciem to mozesz jeszcze miesiąc latać i jednocześnie jeszcze w tym tyg urodzić więc na serio czas się spakować.
Co do kół to pompowane sa nieporównywalnie lepsze, lżej się prowadzi nie wózek nie jest taki sztywny i nie trzęsie maluccha. Ale jeśli wybierasz plastykowe to żeby były duże.

[ Dodano: 2009-09-15, 12:57 ]

z tych spacerów duzo lepiej mi sie wstaje

też tak mam,ze ostatnio jak całe dnie jestem sama z synkiem bo już nie jeżdzi do teściowej to mniej mnie spojenie boli bo to chyba lepiej w ruchu się rochodzi.
A co do znieczulenia to będę miała zewnątrz oponowe tak jak przy antku. Oby tylko udało się urodzić a nie znowu cc

ha temat znieczulenia , ja urodzilam Alę bez i dałam rade , więc teraz tez nie mysle otym , a słyszałam ,że ze znieczuleniem nie czuje sie skurczy i dłużej sie schodzi , a zreszta to jest kręgosłup , nigdy nic nie wiadomo

a co do kól , to pompowane sa duzo wygodniejsze do prowadzenia i dzieciaczka tak nie trzesie i w karzdym terenie sie sprawdzają