ojej, ależ niesamowita historia, dwoje dzieci z różnymi dolegliwościami w szpitalu, to naprawdę nieprawdopodobne, mam nadzieję, że jednak dobrze się skończy, dużo zdrówka dla dzieciaków
dziwne masz objawy aniu, miejmy nadzieję, że na tym się zakończy
justynko całkiem zapomniałam napisać, że śliczne zdjęcia córuni wkleiłaś, z tą kitką to już jak panienka wygląda, uwielbiam dziewczynki z kitkami, może Tadzikowi też zrobię
kinga pyszne ciacho, mniam... dzięki
abegano my podobnie, też 3 nocne pobudki na papu, potem od 6 tradycyjne duszenie się, chwila zabawy i chrapanko z mamą do 8:30
a u mnie dziś końcowe porządki związane z oknami i praniem firanek
trochę sprzątania i jeszcze wieczorem zakupy na cały tydzień mnie czekają
a dziś musiałam zrobić nieprzewidziany wydatek w postaci toalety przenośnej, bo nie sposób było babcię transportować do łazienki, teraz jest dużo wygodniej
[ Dodano: 2008-03-15, 19:49 ]
dziewczyny już jestem jedną nogą na zakupach, ale musiałam zalicytować czapeczkę dla Tadzika, zobaczcie jakie cudo na nasze wakacje:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=326098815
no lecę, do zobaczonka późnym wieczorkiem