Strona 489 z 1305

: 01 paź 2008, 16:48
autor: secret25
nie ma za co:),wstawię, tylko poproszę męża żeby mi zdjęcie pstryknął jak przyjdzie z pracy.

: 01 paź 2008, 16:50
autor: donatka26
mi jakoś po chwili ta zgaga przechodzi sama, a jeżeli już dużej mnie nęka to, wypiję kefir i jest OK

: 01 paź 2008, 16:53
autor: ananke
mi jakoś po chwili ta zgaga przechodzi sama, a jeżeli już dużej mnie nęka to, wypiję kefir i jest OK
to dobrze, że mija sama


ja dziś marudna jestem do sześcianu... sama ze sobą nie mogę się dogadać :ico_noniewiem: najchętniej to bym się położyła, ale niestety muszę iść do kuchni i zrobić coś na kształt obiadu...

: 01 paź 2008, 16:57
autor: donatka26
ja dziś marudna jestem do sześcianu... ..
to ja jestem taka prawie codziennie, wszyscy się już do tego przyzwyczaili, choć nie raz to już mają dość tego marudzenia, mama mówi, że buzia mi się nie zamyka od małego :ico_haha_01:

: 01 paź 2008, 17:06
autor: aniabella
donatka, ja tak samo, maruda ze mnie straszna..

cieszę się, że ciuszki Wam się podobają :-) tą sukieneczkę z body mąż wypatrzył i od razu ją wzięlismy :-)

fajnie, ze Marcia o nas pamięta mimo iż jest daleko, miło z jej strony :-)

już jestem, niestety gin mnie zmartwił bo znów mi powiedział, że dzidzia jest nisko ułożona i może sie to zakończyć porodem przedwczesnym :ico_placzek: musze przede wszystkim dużo leżeć a jakby brzuch twradniał więcej niż raz w ciągu dnia to od razu do szpitala bo kroplówkę trzeba podać. No i nie czuję ruchów dziś wogóle, nawet po stymulacji przez lekarza :ico_placzek: serduszko małej bije w normie 130-140. Morfologia trochę mi się pogorszyła, spadły mi płytki krwi. Dostałam skierowanie na tą glukozę do picia po 1h i po 2h. oj, zmartwiona jestem strasznie, tym, ze maleństwo jest nisko i że nie czułam jeszcze dziś ruchów :ico_placzek: :ico_placzek:

: 01 paź 2008, 17:15
autor: ananke
oj, zmartwiona jestem strasznie, tym, ze maleństwo jest nisko i że nie czułam jeszcze dziś ruchów :ico_placzek: :ico_placzek:
:ico_pocieszyciel: Anuś, ale serduszko bije, a to najważniejsze, może Twoja córcia ma leniwą środę, jak moje Małe, bo dziś to dwa razy kopa tylko dostalam...
już jestem, niestety gin mnie zmartwił bo znów mi powiedział, że dzidzia jest nisko ułożona i może sie to zakończyć porodem przedwczesnym :ico_placzek:
o kurczaczki... ale wiesz... musisz leżeć i się nie martwić to jeszcze dwa dni po terminie będziesz się śmiała z tego, zobaczysz :-)

: 01 paź 2008, 17:28
autor: gaga22
aniabella nie dołuj się - tylko myśl pozytywnie, oszczędzaj się i nie stresuj.

Dziewczyny ja jeszcze do tej pory nie miałam zgagi, a dziś na przykład zjadłam na obiad duża pizzę, a po powrocie do domu podłączyłam się do ciasta i zjadłam cztery duże kawałki, pycha mi wyszło. ananke jak by to było możliwe, to zapraszam, bo inaczej sama zjem całe, chyba że pół teściowej zaniosę.

Ja nakupiłam ciuszków na 130 euro, ale mam już większość rzeczy. Został mi do kupienia kombinezonik, czapeczki i ze dwie koszulki z krótkim rękawkiem, no i może jakieś śpioszki. Później wkleję zdjęcia.
Poza tym oglądałam wózki i łóżeczka i stwierdzam, że są tańsze niż w Polsce.

: 01 paź 2008, 17:31
autor: donatka26
aniabella, ważne, że serduszko bije, a lekarza bym chyba udusiła, jeśli ten poród przedwczesny Ci grozi to powinien zapisać Tobie coś, a jeżeli nie ma aż takiej konieczności to powinnaś częściej go odwiedzać, żeby kontrolował. Poza tym po co oni tak gadają i nic z tym nie robią, tylko denerwują te kobiety, współczuję Tobie, odpoczywaj dużo, jak Ci kazał i przede wszystkim myśl pozytywnie, będzie dobrze. :ico_oczko: :ico_pocieszyciel:
dzidzia czuje, że jesteś zmartwiona, i pewnie dlatego cicho siedzi,ale słyszałaś serduszko na wizycie to jest najważniejsze, może tak jak ananke pisze, że ma dziś leniwą środę , także głowa do góry :ico_oczko:

mój mały z kolei dziś szaleje, a ja głupia się tym martwię, jak nie kopie czy jak kopie często to my się zamartwiamy, po co? myślę, ze u nas to psychika działa, i głupia nerwica,

: 01 paź 2008, 18:34
autor: milutka204
aniabella, sliczne ciuszki!!!!!! co do porodu my umowilismy sie z mezem ze o ile bedzie w Lublinie to rodzi ze mną :P ale zobaczymy czy nie wymieknie:) Co do twej córeczki hmmm moja kopie raz na dole i wydaje mi sie ze strasznie nisko jest ....ale tak naprawde jest wysoko sam doktor to powiedzial teraz kopie na górze:D a wiec jak ci lekarz kazal lezec to lez na seriio!!! mi tez grozi za wczesny porod ale powiedzial ze nie ma czym sie martwic bo mala jest duza.... nie wiesz przypadkiem ile twoja wazy już????????? A i moja mala dzis ma tez leniwą środe:D


Marcia pozdróweczki:)

Za to mnie dopada depresja ze przytylam jak smok :( jestem gruba nie moge sie na siebie patrzec waze 73... cyzli 10 kg wiecej ehhh.... nie wiem jak to rzuce po porodzie

: 01 paź 2008, 18:54
autor: donatka26
milutka, nie martw się swoją wagą, wcześniej sporo zrzuciłaś, to po porodzie też zrzucisz :ico_oczko: