Anuszka, dużo czasu spędzam z małą, często wychodzimy na dwór... i jakoś tak leci ten czas...
Misia robi się coraz bardziej cikawska i chce żeby ją nosić pionowo po mieszkani, żeby wszytko mogła sobie dokładnie obejrzeć... Gaworzy już na całego, całymi zdaniami jak ja to mówię.. :) no i sama wiesz, jak to przy dziecku, kupa roboty :)
a propo kupy, to dzisiaj pobiła rekord, tak mi się zapaskudziła, aż jej na plecy wyszło... :D
ale teraz na szczęście śpi :)
u nas jest tak gorąco, że nie ma czym oddychać... chyba ze 35 stopni. nawet w nocy mam 27 w sypialni....
i wieczorne wietrzenie nic nie daje... tempka spada co najwyżej do 24 stopni...
normalnie załamka
a co tam u was ciekawego? Oluś już siada? gaworzy? Zdrowy chociaż?