Strona 50 z 115

: 07 wrz 2007, 09:33
autor: siunia
Dzień dobry

Izunia, oby jak najszybciej wam sie udalo zrobic te testy i oby wszystko bylo ok, czasem naprawde ciezko jest sie wyrwac

A ja jak zwykle o tej porze zaraz w jaka zmykam :ico_oczko:

: 07 wrz 2007, 11:57
autor: manenka
Izunia ja też trzymam za was kciuki, oby jak najszybciej wam się udało zrobić te testy i żeby wszystko było w porządku,

: 07 wrz 2007, 12:47
autor: Dominisia
Izunia ja trzymam mocno kciuki zeby jak najszybciej udalo sie Wam zmobilizowac!! Wiem ze czasami to nie takie proste... ale chyba im wczesniej tym lepiej, prawda??

Ja mam super humorek!! Dzis rano bylam w sklepie i przy okazji sprawdzilam konto, bo ostatnio cos na minus wjechalam i niespodzianka! Dostalam juz becikowe!! Strasznie sie ciesze, bo teraz akurat mialismy maly dolek finansowy i pieniazki sie przydadza jak najbardziej!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 07 wrz 2007, 13:30
autor: manenka
Dominisia to super, na pewno becikowe są większe njiż w Polce i to jeszcze o ile, pamiętam jak Siunia dostała, super sprawa

: 07 wrz 2007, 14:27
autor: Dominisia
Manenka dokladnie! Chociaz gdybym chciala w Norwegii kupic wszystko dla Bobaska to pieniazkow jest na styk. Dobrze ze mam prawie wszystko z Polski! Tutaj ze becikowe mozna skompletowac sliczna wyprawke, bo te pieniazki ktore przyznaja w Polsce to jest smieszna sprawa, czasami nawet nie mozna za to kupic upatrzonego wozka, no i kase dostaje sie juz po porodzie, a tu mozna przed i ewentualnie dokupic to co brakuje, super sprawa!

Siunia nie wiem, moze bedziesz wiedziec, bo ja szukalam informacji na ten temat i nic nie znalazlam, od 1 do 3 roku zycia przysluguje na Dziecko dodatek, cos okolo 3000 koron. Czy aby dostac te pieniazki matka z Dzieckiem musi przebywac w Norwegii?? Mojemu znajomemu nie przyznali tego dodatku, jego zona jest w Polsce... Myslalam ze nie ma to znaczenia i nie wiem czy mam mu doradzic zeby sie odwolywal, czy to jest wymog ze cala rodzinka ma przebywac w Norge?? No i zastanawialam sie jeszcze czy jakbym w przyszlym roku podjela prace, ale Bobas nie poszedlby do zlobka to czy ten dodatek by mi przyslugiwal?? Wiesz cos na ten temat?? Albo moze wiesz gdzie moge znalezc info??

[ Dodano: 2007-09-07, 14:28 ]
Manenka masz taki suwaczek jak ja, ten z latarnia i stateczkiem, gratuluje wyboru :-D :ico_brawa_01:

: 07 wrz 2007, 15:48
autor: siunia
Dominisia, super że tak szybko dostałaś kaske
Więc już ci mówie , wymogiem jest abu otrzymywac 3300 koron od 1 roku zycia do 3 lat, jest to ze dziecko nie moze byc w przedszkolu ani innej takiej placowce, jesli dziecko jest np tylko 2 godzinny dziennie to tez mozna dostac kase, tylko pomniejszoną, dajmy na to 80% z tego 3300koron. Więc jesli zona twojego kolegi nie poslala dziecko do złobka to jak najbardziej przysługuje jej kaska , zaraz napiszę jakie dokumenty trzeba złożyć


A co do becikowego to dla mnie ogromna suma za ktora spokojnie kupi sie w norwegii wszystko dla dziecka, ja nie jestem rozrzutna, naprawde kupuje tylko co jest naprawde potrzebne i konieczne, milana wyprawka bardzo mało mnie wyniosła, licząc wszyściutko to moze jakieś maks do 2 tys zł, z resztą do tej pory nie wywalam na Milana bog wie ile kaski, ma tylko potzrebne ciuszko ktore cały czas urzuwa, zabawek tez ograniczona ilość, bo po co mam kupywać ciuchy zeby ich tylko mial raz na sobie, w sumie ja sama i mąż nie mamy duzo ciuchow tylko to co nosimy, nasza szafa to 4 szuflady. A Milana to 1 pólka, , az za becikowe, bardzo duzo zrobiliśmy bo wyposyzlismy dom w sprzet AGD, pospaólacaliśmy troche długów, porobliśmy oplaty i jakoś rozeszła sie kaska. Za wozek dałam 600zł i uwazam ze wystarczająco, bo naprawde wozek nie jest cały czas urzywany, moja kolezanka wywalila 2,5 tys zł i po co ?? Jak przyjdzie lato to i tak kupi se spacerowke choć wozek jest wielofunkcyjny. Ale to indywidualna sparawa. Ja tam jestem taka ze nie lubie wydawac kaski zbednie, no czasem sie przydarzy :ico_oczko:

: 07 wrz 2007, 17:17
autor: Dominisia
Siunia wielkie dzieki za odpowiedz!! Jednak temu koledze ten dodatek chyba nie przysluguje, bo Dzidzia jest w Polsce...

No i dobrze sie dowiedziec cos nowego na temat przepisow, nie mialam pojecia ze nie ma juz czegos takiego jak pobyt staly... :ico_olaboga: A w tym roku Krzysiek mial skladac wlasnie takie papiery...

Ja na wyprawke tez nie wydalam za wiele. Wozek byl najdrozszy, mam Graco, mozna do niego zamontowac fotelik i razem z tym fotelikiem zaplacilam 1200 zlotych. Ale jakbym chciala ten sam w Norwegii to musialabym zaplacic 6000 koron...

: 08 wrz 2007, 11:54
autor: manenka
Dominisiano to dożo wydałaś na wózek, nawet strasznie dużo, Siunia płaciła o wiele mniej a też był super
a co do suwaczków to super, ze mamy takie same, tylko mój stateczek już jest bardzo blisko portu, a ja dziś na wesele ide ale się cieszę, bo ostatnio na jakim byłam to na swoim

: 08 wrz 2007, 21:54
autor: siunia
Dominisia, ceny wozkow w Norge są kosmiczne , wiesz ja wyciełam to so napisałam, bo to skopjowałam z pewnego forum a nie mozna tak, wiec wysle ci to jeszcze raz na PW

Wczoraj mieliśmy wirusa i kompa mąz musial formatowac , wiec tylko wpadłam na sekunde zobaczyć co tu piszecie.

PS.Ja za wozek dała 600zł, minus ze nie ma skretnych przednich kol, a ogolenie bylam zadowolona

: 08 wrz 2007, 23:05
autor: Dominisia
1200 zlotych, moze i duzo, tylko ze sam fotelik kosztowal 250 zlotych, wiec de facto wozek sam w sobie 950 zl. Moj ma skretne przednie kola, zalezalo mi zeby malo wazyl i zajmowal malo miejsca w bagazniku. No i posluzy mi dosc dlugo mam nadzieje, nie musze juz kupowac zadnej malej spacerowki. Ogolnie ma duzo plusow!! Moja siostra kupila fajny wozeczek za 600 zlotych, ale jest strasznie ciezki, zajmuje duzo miejsca, no i teraz musiala kupic spacerowke, wiec cenowo wyszlo mniej wiecej to samo.
Jak sie wozeczek bedzie sprawdzal ocenie za jakis czas. Mam nadzieje ze nie bede zalowac :-D