Cześć, witam po powrocie :)
Długo mnie nie było, witam więc nowe mamuśki
Podróż była długa i męcząca, bo 600km z dzieciarnią to nie lada wyzwanie, ale byli bardzo grzeczni w drodze :) Mam nadzieję, że Kluska też polubi jeżdżenie ;)
julie, pewnie, że bardzo chcesz aby było dobrze!! każda z nas tego chce :D A każda ciąża jest inna i cieszę się, że dobrze się czujesz tym razem!!!
Julchik, pokaż się w spodniach :D
Ja znalazłam jedne ciążówki, które są na mnie tylko ciut za szerokie w biodrach, ale wyglądają OK, po prostu nie są opięte. Ale z kolei są za długie i muszę skrócić :D
rety, co ja jeszcze chciałam..
Aha, to lekkie upośledzenie myślenia w ciąży to nie mit
Ale da się z tym żyć ;) Pracę mgr napisać, obronić w 7miesiącu, a potem na dzień przed porodem oddać do dziekanatu kolejną, tym razem licencjacką, w ostatniej chwili drukowaną i oprawianą
Obrona... już z półrocznym Bartkiem czekającym z tatą na korytarzu hehe