Strona 50 z 98

: 18 cze 2007, 14:24
autor: fela
jak kto wygral.....ja wygralam :-D obstawialam 18 czyli moje imieninki i 19 na moje urodziny..... :-D :-D tak wiec ja dostane autograf..... :-D :-D
no to siup za zdrowie lucji elzbiety bo tak ma na drugie po swojej babci :ico_haha_01: :-D

: 18 cze 2007, 14:28
autor: lilo
fela no właśnie się zastanawiałam czy mam jakąś znajomą Elę - bo w pracy mamy dwie :ico_oczko: Wszystkiego dobrego!!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

: 18 cze 2007, 17:10
autor: edi
Ela wszystkiego najlepszego z okazji imienin.a ja mam taką dobrą kolezanke Ele i zapomniałam.zaraz musze jej zyczenia złozyc.

: 18 cze 2007, 20:11
autor: BeataW
fela, wszystkiego naj :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

: 18 cze 2007, 20:42
autor: fela
dziekuje dziewczyny,ale te moje imieniny w tym roku kiepskie....dol mnie dzisiaj dopadl i siedze i rycze :ico_placzek: ...ach te zycie

: 18 cze 2007, 21:53
autor: BeataW
....dol mnie dzisiaj dopadl i siedze i rycze ...ach te zycie
Coś się stało,czy tylko hormony dają popalić? Jak doły łapię na ogół przed @ :ico_noniewiem:

: 18 cze 2007, 22:04
autor: lilo
fela co się dzieje?????? Zwykłe babskie humorki czy jakiś problem??????? Dziś się nie wolno smucić - tyle okazji do świetowania mamy!!!

: 19 cze 2007, 09:04
autor: edi
fela moja siostra w angli tez ma doła.twierdzi ze pogoda juz ją dobija.podobno cały czas wam pada.mam nadzieje ze wiekszych problemów nie masz :ico_olaboga:

: 19 cze 2007, 13:17
autor: fela
kobitki troche nam sie plany znowu pokrzyzowaly, bo musimy 5000F do urzedu skarbowego zaplacic przez co nasze oszczednosci zmaleja i kupno mieszkania musi poczekac...juz nas takie mysli nachodza zeby w pl kupic to mieszkanie ,splacic i wracac do pl moze tam bedzie jakos latwiej...no ja jestem teraz na etapie poszukiwania pracy i jakis strach mnie oblatuje przed rozmowami z pracodawca....choc zadnej jeszcze nie mam nagranej...przegladam oferty w necie ,wypelniam formularze i te ich glupie pytania mnie dobijaja,czasami nie potrafie jakos tego do kupy polaczyc....kurde czy musza takie beznadziejne pytania zadawac...nie moga poprostu zatrudniac osob tych co szukaja pracy....po tak dlugim siedzeniu w domu i nie obcowaniu z ludzmi tylko z dzieckiem czlowiek cofa sie jednak i jakiegos stracha nabiera....ach...nie bede was zanudzac...mam nadzieje ze mi przejdzie...pewnie do tego wszystkiego hormony tez sie przyczynily bo @ mam.
musze sie zebrac i stwic czola jakos temu wszystkiemu,jutro jade porozwozic cv bo przez neta jakos ciezko idzie,napoczatek to chce w jakiejs fabryce sie zalapac tak aby sie oswoic i do ludzi wyjsc i znowu zaczac po angielsku rozmawiac a potem moze czegos innego poszukam albo jak mi sie spodoba to tam zostane.....
trzymajcie sie laseczki

: 19 cze 2007, 14:11
autor: lilo
nie moga poprostu zatrudniac osob tych co szukaja pracy....po tak dlugim siedzeniu w domu i nie obcowaniu z ludzmi tylko z dzieckiem czlowiek cofa sie jednak i jakiegos stracha nabiera....
fela każdy tak ma - ja też ja szukałam to przed rozmowami był stres, czasem miałam wręcz ochotę nie pójść, ale w życiu trzeba brać byka za rogi :ico_oczko: Zresztą - przecież jak nie dostaniesz jednej pracy, to będzie inna - nic się nie stanie złego. Od tego nie zależy Twoje życie. A najważniejsze, że jesteście zdrowi, że masz ślicznego synka i dobrego męża.
Głowa do góry!!!!!!!!!! Na pewno sie doczekacie swojego gniazdka!!!!!!!!