Strona 492 z 724

: 20 paź 2007, 11:35
autor: karolas
EVA hahahah ogladalam tez te co kupiłaś w CC nawet w ręce je miałam nawet ale maż stwierdził ze nie bede mogla ich nosic jak bedzie deszcz padał bo one z takiego mteriału są a ja mam to szczecie ze jak ide po kacpra do przedszkola to nieraz pada albo zastanie mnie ulewa tak jak wczoraj hahahahah szłam po niego było oki, a juz wracalismy w ulewie :(. Ale świetne są bardzo mi sie tez podobały,gdyby było więcej kaski to kupilabym je tez hahahah-ja bardzo lubie butki i najchętniej bym kupowała co sezon kilka par do spóniczki, do spodni wyjsciowych do sportowych wiadomo ale niestety tak byc nie moze bo wzgledy finansowe :(
Superasne te twoje i Naci tak samo ale sobie juz pannica wybrała no no no extra :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jeszcze troche i Dominiś bedzie wybierał, mój Kacpi juz wybiera sobie hahahahaaa
HEKKATE no więc nieraz jest tak ze niestety po kilkunastu próbach odkładania i jej do łozeczka ona sobie poporostu nic z tego nie robi i wstaje. Nie da sie jej jeszcze wytłumaczyc a mi nie chce sie czekac i znosic jej wybrykow bo akurat zaczyna sie na wspólnej kiedy ona ma wybryk bo kładę ja miedzy 20.00 a 20.30 naogól jak nie grymasi to przy piciu mleczka poprostu zasypia a jak ma zły dzien to musze ją wyjąć z łozeczka biore na kolanka bo nie nosze i siedzi mi na kolanach trzma za palcec i ja tak kolanami podskakuje i ona zasypia po pewnym czasie tak po 10 minutach i ja odkładam. A jak ma bardzo zły dzień to ja chwilke ponosze,polulam i odkladam :)
Nie jest akurat tak zle bo mi sie nie chce jej histreii znosic bo wole sobie na wspólnej juz ogladac hi hi hi ale jak podrosnie i beda cyrki to bede taka ostra jak przy kacpim on wstawał,wył po 3-4 godziny a ja siedziałm na fotelu obok i mowiłam Kacpi zamykamy oczka i aaaa robimy. I tak długo az w koncu przestał wstawac,przytulał miskoa swojego i padał ze zmeczenia rykiem początkowo ale z czasem choc trwało to długo bo chyba z 3 miesiące zajarzył ze mama nie zartuje i nie bedzie noszenia i kolysania bo on miał jakoś chyba 14 miesięcy kiedy mi crki robił tak więc sporo juz wazył i nie było mowy o kołysaniu ;)

: 20 paź 2007, 11:56
autor: Eva_1977
Karola dzieki...
wiesz ja to mam je wlasnie na takie suche dni hihihi
na pluche i snieg mam takie swoje juz wyprobowane chyba z trzeci sezon je bede miala ale tak je lubie, ze szok... i nie chce ich wyrzucac bo sa calkiem OK ;-)

: 20 paź 2007, 12:15
autor: qunick
asiam_26, Hekkate, karolas, zasypianie cholercia musze sięgnąć do książki chyba bo też nie wiem - poprzestawiałam łóżko i obniżyłam dno łóżeczka . Nina inaczej jak trzymając mnie za rękę i się nią bawiąc nie chce spać a ja też nie chce żeby bardzo histeryzowała. No i po poł godzinie juz się budzi i jeszcze ja usypim w łóżeczku ale jak się znów budzi to ją biore do siebie...
Najgorzej jest jak się nawet w moim łóżku już rozbudzi (ostatnio tak było przez mój kaszel...) i robi mostek na główce i nóżkach :ico_szoking: :ico_olaboga: i piszczy - czy to może byc odreagowanie zmęczenia i wrażeń?????
Aha - u mnie nie pomaga wyjęcie z łózeczka - Nina nie lubi być noszona

zakupy z mężem mój nie lubi oj nie bardzo...Jest dokładnym przeciwieństwem męża karolas. Kurcze ostatnio odkąd mieszka z nami mój tata to kaski na żarełko idzie znacznie więcej :ico_noniewiem: a mąż mi każe wydawać UWAGA! - 20 zł dziennie na jedzenie dla 4 dorosłych osób i dwójki dzieci :ico_puknij: - tylko mi współczuć...

[ Dodano: 2007-10-20, 12:16 ]
Dziękuje za wszystkie życzenia dla Ninusi!

: 20 paź 2007, 12:20
autor: Dorota.M.
hej kobietki!
U nas też noc przebiegła wzorowo, wstałyśmy dopiero o 9 :ico_szoking:
Teraz Agatka drzemie, a wcześniej razem sprzątałyśmy :ico_haha_01:
Mąż w szkole....teraz sobie siedzimy z moimi rodzicami, mama sprząta reszte pokoi, tato myje smochód a ja mam chwile relaksu dopóki Agatka nie wstanie (czyli z 15 minut). No ale nie mogę mieć pretensji że takie krótkie drzemki ma w dzień, skoro w nocy śpi 13 godzin prawda?
kozaki naprawde każda, która je kupiła dokonała świetnego wyboru, podobają mi się wszystkie, też mam zamiar kupić, ale teraz mam dylemat jakie, czy na obcasie czy nie....jaki kolor o jej :ico_olaboga:
dziękuje wszystkim za komplementy, mamcia ma racje jesteśmy gotowi na powitanie pierwszych śniegów, pierwszych przymrozków.
Dziewczyny niedługo święto Wszystkich Zmarłych, czy zabieracie ze sobą dzieci na cmentarz. Bo u nas Msza jest wstedy na cmentarzu, trwa ok 2godz i nie wiem....może by jej sie podobało, tyle dzieci zawsze jest itp...no dużo zależy też od pogody, hmmm zobaczymy. :-)

: 20 paź 2007, 12:31
autor: Magdzinka
lulu, mama Julci ja chętnie bym się z wami poodchudzała, bo ja cały czas tylko tyję :ico_olaboga: Nie wiem ile waże, bo nie wchodzę na wagę, żeby się nie załamać. Ale ja jeszcze karmię piersią i zamierzam tam do roku i podczas tego karmienia jestem głodna jak wilk no i potem wszystko pochłaniam i tyję :ico_placzek: U mnie się nie sprawdziło to, że gdy sie karmi to się chudnie :ico_noniewiem:

Karolas
i teraz jest efekt w postaci gibonkow do pasa a raczej węzy strazackich
hihihihi ale się uśmiałam z tego określenia hihihi ale w sumie nie jest mi do smiechu bo ja na swoje cycki też nie mogę patrzeć mimo, że są większe niż przed ciążą ale za to sflaczałe :ico_placzek: na szczęście mój mąż nie narzeka i podobno mu się takie podobają hmm - jakoś nie mogę mu uwierzyć

asiam gratuluję przespanej nocki i sukcesu przy usypianiu Łukaszka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-10-20, 12:33 ]
Dorota.M., ja zabiorę Joasię na cmentarz, bo tu w Warszawie mamy tylko grób babci mojego męża więc zajmie nam to z 15 minut, a mszy na cmentarzu nie ma

: 20 paź 2007, 12:42
autor: karolas
EVA NO DOKłADNIE JAK JUZ MASZ NA PLUCHE TO SUPER :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A jak postępy Domina co do raczkowania? Przepraszam za nazwanie Dominisia Dominem,tak mi sie wyrwało bo mamy tez jednego Dominisia w rodzinie to Kacerka kuzyn rowiesnik i Domino wszyscy na niego mowią ;)
DOROTA.M.u nas na cmentarzu nie ma mszy więc jesli pogoda dopisze chciałabym pojechac na groby ale jesli bedzie ładnie i cieplo w miarę bo ostatnie lata nie bylismy chyba z dwa lata bo zawsze na to święto kacpi był chorki :(
QUNICK oj to 20zł na dzien to malusio, ale moj maż do czasu az nie zacżał chodzic na zakupy tez tyle se wyznaczał jednak juz wie ze to nierealne i nie mamy zadnego limitu,co trzeba kupic to sie kupuje trudno,jak zabraknie czasem to mamy karte awaryjną debetową ale staramy sie po nia nie siegać tylko w ostateczności bo pozniej w przysłym miesiącu nam bank odciaga to sianko z wypłaty a tego nie lubie bbbbbrrrrrrrrrrr więc nie siegamy po nia hi hi ;)

: 20 paź 2007, 13:32
autor: qunick
Magdzinka pisze:U mnie się nie sprawdziło to, że gdy sie karmi to się chudnie
u mnie też sięnie sprawdziło i min 10 kg muszę schuść jeśli nie 15... :ico_olaboga:
Przyłączam się do lulu i mamyJulci jeśli mnie przyjmiecie do wspólnego odchudzania - kiedy zaczynamy???
A przypomniało mi się za Iza chudła za pomocą tabletek - ciekawe jak jej idzie??? i wogóle co u Izy? (u mnie tabletki odpadają bo karmię ...)

Dorota.M. pisze:czy zabieracie ze sobą dzieci na cmentarz
ja to uzalezniam od pogody z tym że na mszy pewnie i tak nie będziemy bo sie nie zmieszczę wózkiem między grobami.

[size=150]Nina wsuwa kapustę kiszoną... o właśnie się trochę zakrztusiła ...O juz ok[/size]

karolas pisze:to mamy karte awaryjną debetową
proponował mi ostatnio bank taką kartę ale nie zdecydowałam się choć propozycja kusząca jednak boję się że nie miałabym umiaru...


[size=150]Ale się zajada ta kapustą i zachwyca!!! :ico_szoking: [/size]

: 20 paź 2007, 13:46
autor: Eva_1977
karolas pisze:EVA NO DOKłADNIE JAK JUZ MASZ NA PLUCHE TO SUPER
A jak postępy Domina co do raczkowania? Przepraszam za nazwanie Dominisia Dominem,tak mi sie wyrwało bo mamy tez jednego Dominisia w rodzinie to Kacerka kuzyn rowiesnik i Domino wszyscy na niego mowią ;)


Karola nie przepraszaj hihihi
fajnie tak nazwałas Dominisia
ja czasem mowie na niego też Domiś hihih
a raczkowanie to u nas na razie w fazie prob
Dominis niesttey jest leniuszkiem
i nie za bardzo lubi na brzuszku przebywac i zaraz zaczyna marudzic i placze

chociaz dzisiaj to mi usnal na brzuszku i spal tak ponad godzinke :ico_szoking: :ico_szoking:

Obrazek

i ja na boczne szczebelki daje koc i Dominis mi nie wstaje hihihi

[ Dodano: 2007-10-20, 13:50 ]
qunick pisze:Ale się zajada ta kapustą i zachwyca!!!


no to widze, ze Ninka tez ma takie nietypowe smaki jak Dominis
on tez lubi kwasne rzeczy ;-)

: 20 paź 2007, 15:25
autor: kelly
asiam_26 co do postepow Tymka to tak: ma dwa zeby na dole, zaczynaja mu juz sie przebijac u gory przez co jest bardzo marudny, siedzi,nie raczkuje, ale ladnie chodzi jak sie go trzyma pod paszki, potrafi sie juz tez chwile sam utrzymac na nozkach. do tego wszystkiego gada jak nakrecony dada, dade, giiii, ada, mada, tata, nieee, eeej, grrr i pelno innych dzwiekow. jaki jest dlugi to nie wiem ale miesiac temu mial 73cm.
przed chrztem nie mielismy zadnych konferencji, ale u nas wszystko szybko sie dzialo bo mielismy chrzest ze slubem

Qunickspoznione najlepsze zyczenia dla NInusi

Katelajdka zdjecie rewelacja

mamaJulci
ja oczywiscie ide na wybory, trzeba zrobic cos z tym g... za przeproszeniem co teraz mamy. a poza tym udzial w wyborach daje mi pelno prawo do narzekan:)

karolas lulu Eve bardzo ladne oficerki

Dorota.M.
fajny kombinezon
ja kombinezon dla Tymka wyczailam w lumpeksie. mamy tu u nas taki sklep z "ekskluzywna odzieza uzywana" i sa super ciuchy dla dzieci i dla doroslych. no i jak zobaczylam tez kombinezon, kosztowal 3 dychy ale sie zastanawialam czy bedzie dobry, ale jak weszlam tam w sobote i bylo 50% znizki a on jeszcze wisial to wzielam bez zastanowienia. oto on:
Obrazek
do tego w H&M kupilismy mu czpke szalik i rekawiczki:
Obrazek
i takie buciki w deichmanie:
Obrazek
a na teraz jeszcze w tym lumpeksie kupilam mu taka kurteczke za 16zl:
Obrazek
no to sie pochwalilam:)
a w ogole wiecie ze wczoraj w gdansku snieg z deszczem padal?

: 20 paź 2007, 16:44
autor: qunick
a w ogole wiecie ze wczoraj w gdansku snieg z deszczem padal?
- u nas też...
Hekkate pisze:tak sobie zniknęłam, bo czy jestem czy mnie nie ma to jest to bez różnicy tutaj.
- nie pozwalam Ci tak mówić!!!!Dla mnie jesteś bardzo ważna! no!
kelly, fajne te ciuszki wyszperałaś - u nas też kiedyś była taki porządniejszy szmateks - szwajcar się nazywał i sporo Zuzi tam kupiłam a teraz juz nie ma i wydaję po 150 zł za kombinezony...(tak naprawdę to pierwszy taki drogi kupiłam - wklejałam zdjęcia - podobny do tego Doroty.M a potem dostałam taki w całości ale odnoszę wrażenie że go ktoś projektował na gorylątko bo ma bardzo długie rączki i krótkie nóżki...
Właśnie Ninusia wstała po godzinnej drzemce i chyba pójdziemy na spacerek choć powietrze niezbyt czyste z powodu palenia w piecach...